(...) Kacper przekonany o tym, że jego uczucie do Emilii jest szczere, stara się robić wszystko, żeby przekonać do siebie kobietę. W między czasie opowiada rodzinie o tajemnicy, którą dawno temu przekazał mu dziadek. Zdawać by się mogło, że historia zatoczyła koło i podobny los spotkał wnuka. Jakub nie przekonany do takiego obrotu sprawy, próbuje nakłonić Kacpra do tego, żeby wreszcie się ogarnął i przestał bawić uczuciami kobiet. Czy zmiana jaka zaszła w Kacprze jest prawdziwa i trwała? Kim jest tajemnicza kobieta, która pewnego dnia pojawia się przed domem Matyldy?
"Zakochanie" to kontynuacja losów bohaterów, których mieliśmy okazję poznać w pierwszym tomie "Zauroczenie". W tej części wyjaśnia się kilka spraw, które stanowiły zagadkę, choćby tajemniczego skarbu ukrytego w domu rodzinnym Matyldy. Poznajemy też historię dziadka Jakuba i Kacpra, która intryguje i dodaje powieści smaku. Lubię takie opowieści z rodzinnymi tajemnicami.
I tym razem autorka nie zawiodła moich oczekiwań. Ciekawa fabuła, w której motywem przewodnim staje się poprostu miłość. Obserwujemy zmagania bohaterów powieści z ich rozterkami, zazdrością, domysłami, które potrafią zniszczyć nie jeden udany związek. Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Poczułam więź i sympatię z jej bohaterami. W tej części szczególnie mama Emilii przypadła mi do gustu, czego bym się nie spodziewała, za to Matylda działała mi na nerwy. Ale to chyba dobrze, gdy autorka potrafi wykreować konkretne postacie, wywołujące w czytelniku emocje, nie pozostawiające go w obojętności. Wtedy czuć, że opowiadana historia żyje, a my możemy być jak gdyby jej częścią.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Życie nie zawsze układa się tak, jak byśmy chcieli. Bywa skomplikowane, zwłaszcza gdy wyobraźnia zaczyna pracować na naszą niekorzyść. Historia Zuzy...
Iga i Wiktor żyją w zupełnie odmiennych światach. Ona dobrze rozumie, co to znaczy nie mieć wsparcia rodziny ani pieniędzy. Życie mocno ją doświadczyło...