Autorka po raz kolejny pokazała, że potrafi pisać. Jej świetne pióro nie zawodzi ani w obyczajówkach, ani w New Adult ani w dramatach! Agnieszka Lingas-Łoniewska pisze prosto, lekko i emocjonalnie. Dzięki temu książkę czyta się błyskawicznie i z zapartym tchem. Ileż ja razy się denerwowałam... ile razy męczyłam w ręce zakładkę... ile łez wylałam... A to chyba o to chodzi w literaturze, by zmusiła czytelnika do przemyśleń, wzruszeń i licznych oraz zróżnicowanych emocji. Kibicowałam bohaterom, "ocierałam" im pot i krew z czoła, "trzymałam za rękę" w trudnych chwilach i zazdrościłam im miłości, którą autorka opisała w piękny, subtelny i delikatny sposób. Sceny uniesień miłosnych czy choćby samego całowania, są napisane z wyczuciem i smakiem, pięknym językiem i bez wulgarnego słownictwa.
To świetna i dynamiczna lektura, która na pewno na długo zostanie w mojej głowie. Serdecznie polecam wszystkim miłośnikom twórczości Lingas-Łoniewskiej oraz tym, którzy lubią gdy w książce miesza się pot i łzy, miłość i nienawiść, śmierć i seks. Dla mnie bomba!
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/01/agnieszka-lingas-oniewska-zakrety-losu.html
Informacje dodatkowe o Zakręty losu:
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2012-10-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7722-473-1
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
ejotek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...