Kiedy widzę książki Adriana Bednarka, wiem, że w środku czeka na mnie niezły świr, tak było również w "Zapomnianym w matni strachu". Jest to druga część po "Zapomnianym" i muszę przyznać, że miałam lekkie wątpliwości sięgając po nią, bo w pierwszej części było trochę przepychanek między bohaterem pozytywnym i negatywnym i zakończyła się zemstą identyczną z tym, czym się zaczęła pierwsza część. Trochę bałam się, że kontynuacja będzie tylko o tym jak dwóch gości kopie się nawzajem aż do znudzenia. Jednak niepotrzebnie się martwiłam! Książka faktycznie jest pełna mściwych intryg, ale mocno wchodzimy z autorem w głowę mściciela. Śledzimy jego szalone plany i możemy wczuwać się w jego chore wizje. Na około ludzie cierpią, autor nie szczędzi nam opisów tortur -fizycznych i psychicznych. Z drugiej strony obserwujemy powolny rozpad psychiki śledzonych na każdym kroku ofiar, które mają świadomość, że nigdzie nie są bezpieczne. W rozdziałach przeplata się narracja pierwszoosobowa z trzecioosobową, dzięki czemu śledzimy akcje z różnych perspektyw i jeszcze lepiej możemy się w nią wczuć.
Ciężko mi cokolwiek napisać o treści by nie spoilerować i nie psuć niespodzianki czytelnikom, dość stwierdzić, że Zapomniany to seria, którą powinien przeczytać każdy fan mocnych wrażeń. Ja długo będę pod ich wrażeniem...
Wydawnictwo: Zaczytani
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Czytamtu
Nigdy nie wiesz, kto cię obserwuje… Fabian Olszewski ma pomysł na dochodowy, nielegalny biznes. Sam jednak nie da rady go poprowadzić. Gdy przypadkiem...
Jestem diabłem. Sam tak stwierdzisz, gdy dowiesz się, co zrobiłem. Siedemnastoletnia Sonia, dziewczyna z dobrego i bogatego domu, zostaje oskarżona...