„Zawsze przy Tobie” to kolejna książka z serii o rodzeństwie Wright K.A. Linde. Poznajemy w niej losy najmłodszej siostry Sutton. Sutton to owdowiała, samotna matka, która w trudnym dla siebie okresie poznaje Davida Callowaya. Seria Mrs. Wright to lekka i przyjemna seria z miłosnymi historiami. Sutton do niedawna pełna radości i energii, teraz to nieszczęśliwa kobieta u skraju załamania. Wydaje się, że nikt oprócz Davida nie jest w stanie jej zrozumieć. David to chłopak, który pracuje u rodziny Wright, zaprzyjaźnia się z Sutton i zbliża do niej. Ale czy traumatyczne wydarzenia, jakie przeżyła Sutton i tajemnica, którą skrywa David staną na przeszkodzie ku wspólnej przyszłości? Sutton pomimo bólu, stara się poskładać swoje życie „do kupy”, czy będzie miała szanse na poskładania życia razem z Davidem? Smutek, rozpacz, tajemnice i miłosna historia. Osoby lubujące się w romansach będą zachwyceni! www.czytampierwszy.pl
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2018-11-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Wright Love
Dodał/a opinię:
marcinkowskapatr
"Ale jej wzrok był pusty, kiedy na mnie spojrzała.
- Sutton.
- Powinieneś wyjść - powiedziała.
- Proszę, pozwól mi wyjaśnić. Moi rodzice...
Podniosła rękę.
- Nie. Po prostu... po prostu wyjdź.
- A co z nami? - wykrztusiłem. Ledwie mogłem oddychać, czekając na odpowiedź, której się spodziewałem.
- Jakimi nami?
Poczułem, jak na pierś spada mi dziesięciotonowy ciężar.
Po policzku spłynęła jej łza i Sutton ją starła.
Dystans między nami się powiększył.
- Nie wiem, kim jesteś, David - szepnęła, a głos jej się w końcu załamał. W końcu przeniknął do niego ból. - Nie ma żadnych nas.
Łomot.
Odgłos zamykającego się jej serca.
Trzask.
Odgłos pękającej ziemi, która otwierała się i mnie pochłaniała.
Pstryk.
Tak brzmiała moja nowa rzeczywistość. Byłem sam."
Zakazany owoc kusi najbardziej. "Zawsze przestrzegam jednej zasady: nie łączyć spraw zawodowych z osobistymi." Kiedy po odniesionej kontuzji sportowej...
Kiedyś chodziłam z jego bratem. On tego nie pamiętał, a ja wolałabym zapomnieć. Od dawna nie chciałam mieć nic wspólnego z tą rodziną, ale kiedy...
"Tego pierwszego dnia, kiedy ją zobaczyłem, zrozumiałem, że to jest ta jedyna. Mimo, że wtedy nic o niej nie wiedziałem. Spojrzała na mnie i byłem stracony. Kiedy się dowiedziałem, że jest z rodziny Wrightów, stało się jasne, że to niemożliwe. Miała męża i dziecko. Byłą kompletnie nieosiągalna. Jeszcze gorzej się zrobiło, kiedy Maverick umarł. Od tamtego słonecznego dnia wiedziałem już z całą pewnością, że Sutton Wright nigdy nie będzie moja.
Więcej