Na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego znalezione zostaje ciało nielubianego profesora Ernesta Karasia. Makabrycznego odkrycia dokonują dwie sprzątaczki: Jadwiga i Aniela. Oprócz nich i portiera w budynku przebywało w tym czasie jeszcze siedem osób. Jak się rychło okazuje, każda z nich miała z Karasiem prywatny zatarg. Czy to ktoś z nich zabił profesora, pozbywając się problemu, czy też był to tylko nieszczęśliwy wypadek?
Natrafiając na tę książkę w księgarni, bibliotece czy też w Internecie, czytając opis i przeglądając ją, zrobiłabym wielkie oczy i zapytała „CO?!”, a zaraz potem postanowiłabym: „Muszę to przeczytać!”. „Zbrodnia i Karaś” to debiutancka powieść Aleksandry Rumin, absolwentki wspomnianego już z nazwy uniwersytetu. Nie jest to typowy kryminał, więc jeśli szukacie powiewu grozy i śledztwa z prawdziwego zdarzenia, to nie ta półka, natomiast jeśli potrzebujecie lekkiej i przezabawnej lektury z całą gamą różnorodnych i zakręconych bohaterów - trafiliście idealnie!
Powieść już od pierwszych stron urzeka oddziaływującymi na wyobraźnię opisami i barwnym, humorystycznym językiem. Mamy tu całą gamę różnorodnych bohaterów z kotem Stefanem na czele, którego od razu pokochałam. Opanować tylu bohaterów pewnie było niełatwo, ale autorka poradziła sobie z tym doskonale - każdy ma swoją historię, a ich losy przeplatają się ze sobą i uzupełniają. Każdy z nich ma też motyw, by zabić profesora Karasia i na każdego pada cień podejrzenia.
Liczyłam na „śledztwo” przeprowadzane przez sprzątaczki i portiera, ale po rozwiązaniu sprawy z Karasiem niestety wątek kryminalny przycichł, ustępując miejsca wątkom obyczajowym. Akcja przeskoczyła o 12 lat, bohaterowie porobili kariery, a o sprawie Karasia niemal zapomniano. Tylko duch Karasia wciąż smętnie snuł się po uczelni. Za tego ducha wielki plus - jego pojawienie się naprawdę mnie zaskoczyło, a pod koniec nawet zaczęłam mu trochę współczuć.
Ta powieść to 300 stron doskonałej rozrywki. Mnóstwo humoru, trafne oddanie polskiej rzeczywistości, galeria barwnych bohaterów i szereg uroczo absurdalnych sytuacji sprawiają, że czyta się naprawdę przyjemnie, a uśmiech nie schodzi z twarzy. Idealna lektura nie tylko na poprawę humoru!
Wydawnictwo: Initium
Data wydania: 2019-03-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Tytuł oryginału: Zbrodnia i Karaś
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ashka
Na mieszkańców Warszawy pada blady strach, ponieważ na ulicach stolicy grasuje zabójca, który za cel obrał sobie młode kobiety. Jego...