W książce „Zbuntowany, który chronił” Aleksandry R.K. Stupery przenosimy się do świata pełnego magii, tajemniczych ludów i nieustannej walki dobra ze złem. To druga część serii, jednak autorka zadbała o to, by także nowi czytelnicy mogli odnaleźć się w fabule bez większego problemu.
Główna bohaterka, Ariadna, opuszcza bezpieczne mury znanego sobie świata, by wyruszyć z misją, która z pozoru wydaje się dyplomatyczna i przewidywalna. Jej celem jest odnalezienie legendarnych ludów, zjednanie ich sprawie i przyłączenie do walki przeciwko siłom Onyksu — złowrogiego wroga, którego natura nie do końca jest jasna. W podróży towarzyszą jej Rameti i Losinis — postacie niebanalne, różniące się charakterem i podejściem do rzeczywistości, co sprawia, że ich interakcje z Ariadną są jednym z mocniejszych punktów powieści.
Już od pierwszych rozdziałów Stupera udowadnia, że nie interesuje jej prowadzenie bohaterów bezpiecznymi ścieżkami. Szybko pojawiają się zagrożenia, w tym tajemniczy przeciwnik, który dosłownie poluje na ludzi. Atmosfera gęstnieje, a czytelnik szybko orientuje się, że nie każda decyzja Ariadny będzie czarno-biała. Autorka zgrabnie ukazuje, jak trudna może być ocena intencji innych, zwłaszcza gdy stawką jest życie i bezpieczeństwo całego królestwa.
Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki Stupera kreśli świat przedstawiony. Choć nie epatuje nadmiarem opisów, jej styl jest plastyczny i sugestywny — wystarczająco barwny, by zbudować wyraziste tło dla wydarzeń, ale nieprzesadzony, co utrzymuje dobre tempo akcji. Równie dobrze wypadają dialogi — żywe, czasem pełne napięcia, a innym razem podszyte emocjami lub ukrytą ironią.
Główne tematy książki — lojalność, zaufanie i odwaga — są realizowane nienachalnie, ale konsekwentnie. Ariadna dojrzewa na oczach czytelnika: uczy się, że sojusznik nie zawsze nosi herb, a wróg może mieć rację. To opowieść o wyborach, które nie mają idealnych rozwiązań, oraz o sile, którą daje przekonanie, że walczy się w słusznej sprawie, nawet jeśli droga do celu prowadzi przez niepewność i zdradę.
Jeśli miałabym wskazać słabszy punkt książki, to być może pewne fragmenty mogłyby zostać bardziej pogłębione psychologicznie — zwłaszcza dotyczące motywacji postaci pobocznych. Jednak to drobna uwaga wobec całości, która trzyma poziom i angażuje od pierwszych stron.
„Zbuntowany, który chronił” to solidna, pełna emocji powieść fantasy, która spodoba się nie tylko młodszym czytelnikom, ale też wszystkim tym, którzy cenią sobie bohaterów z krwi i kości, zmagających się nie tylko z potworami, ale przede wszystkim z własnymi decyzjami.
Wydawnictwo: Szmaragdowe Pióro
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 558
Dodał/a opinię:
Beata Zielonka
Milczenie znów zamieszkało między nami. Słyszałam jedynie miarowy krok koni, ptaki buszujące wśród liści razem z wiatrem, a gdy się wsłuchałam, wyłapywałam też dźwięki wydawane przez innych mieszkańców lasu: skrobanie, szelest, lekki chód. I nic, co wskazywałoby, że ktoś znów podąża naszym śladem. Nie wiedziałam, czy powinnam się tym cieszyć, czy podwoić czujność.
Często to nie silni wojownicy dokonują największych czynów, ale ci najmniejsi, najmniej doświadczeni. Ariadna w końcu poznała prawdę. Wie już, kim naprawdę...
Nie zapominaj o swoim darze.Może kiedyś oswoisz wilka albo inne dzikie zwierzę. Ariadna od lat słucha opowieści o Księciu, wypędzonym następcy tronu,...
Odkąd poznałam prawdę, pragnęłam odnaleźć swojego brata i z nim porozmawiać. Do tej pory jednak mi się nie udało. Wciąż pamiętałam pierwsze spotkanie, gdy nawet nie wiedziałam, że to on.
Więcej