Emilia po wyjeździe z rodzinnego miasta, zostawiając za sobą trudne rodzinne relacje, trafia do małej miejscowości z niezwykle klimatyczną ksiegarenką, w której znajduje pracę, przyjazne dusze oraz.. Księgę zagubionych baśni. Do tej pory myślała, że jako jedyna posiada egzemplarz tej niezwykłej książki, która z czasem okazuje się być czymś więcej niż tylko księgą baśni.
Pewnego dnia do księgarni przychodzi mała dziewczynka, Łucja, w poszukiwaniu książki pozostawionej przez jej zmarłego ojca... Emilia niespodziewa się, że będzie to początek wielkich zmian w jej smutnym życiu...
"Zimowa Księga Ludmiły" to przepiękna, wzruszająca opowieść doprawiona szczyptą miłości do książek, która zabiera czytelnika w niezwykłą podróż. Wraz z bohaterami przemierzamy czasy przeszłe, wojenne, pełne bólu, tragedii, rozstań, by znów za chwilę ogrzewać się się ciepłem serdeczności i przytulnej atmosfery księgarni, popijając gorącą herbatę z sokiem malinowym. Autorka zaprasza nas do świata Ludmiły i Emilii, których drogi przecięły się w pewnym momencie życia, wtedy, gdy obie potrzebowały obecności wypełniającej samotność. Starsza kobieta i dziewczynka... Poznajemy ich losy naprzemiennie, w czasie przeszłym i teraźniejszym. Punktem kulminacyjnym staje się moment, gdy czytelnik odkrywa co obie kobiety ze sobą tak naprawdę łączy.
Tajemnice, trudne relacje, niełatwe życiowe wybory, a gdzieś pomiędzy tym co bolesne ona, Księga Zagubionych Baśni z wydartym zakończeniem. By je odnaleźć, trzeba odnaleźć drogę do pewnej osoby, a tym samym poznać część historii Ludmiły, tę najbardziej tragiczną. Jednocześnie jest to dla Emilii i jej nowych znajomych, droga odnajdywania siebie, swojego miejsca i tego co najważniejsze...miłości.
Książka pani Ani skradła moje serce. Przeniosła do świata i miejsc z których nie chciało się wracać. A mam tutaj na myśli ul. Jaśminową i Bibliotekę Bezdomnych Książek. Tyle piękna i jakiejś nieuchwytnej magii jaka otacza to miejsce... Spędziłam cudowny czas z tą opowieścią. Zostałam przez nią otulona jak ciepłym kocykiem, z pod którego nie chce się wychodzić w mroźny wieczór. Polecam wam ją z całego serca, szczególnie teraz, w tym zimowym czasie.
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Dawno, dawno temu znaleziono mnie na skraju lasu. Nikt nie wiedział, skąd się tam wzięłam. Nikt nie wiedział, kim jestem... Alina od lat cierpi na...
Adelka jest chora i to wcale nie jest przyjemne. Do tego mama ma dużo pracy. Adelce wcale się to nie podoba. Dorośli mają lepiej - Adelka jest tego pewna...
Nie ufałam i nie wierzyłam. Za dużo pamiętałam. Miałam trzynaście lat, ale nie byłam już tym ufnym dzieckiem co kilka lat wcześniej. W ogóle nie czułam się już dzieckiem.
Więcej