Okładka książki - Złodziejka listów

Złodziejka listów


Ocena: 5.44 (43 głosów)
opis

Czy piszecie jeszcze listy?
Przyznaję, że już dawno nie skusiłam się na ten sposób komunikacji, czasem zdarza mi się wysłać pocztówkę, a szkoda. Kiedy tylko przypomnę sobie chwilę otwierania kopert i zaczytywania się w słowach, które ktoś przelał na papier od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy. To było takie intymne, takie prawdziwe, można było odczuć jakby większą więź z nadawcą.

Kiedyś listy to była najważniejsza forma przekazu informacji, a Astrid Rosenthal namiętnie je pisała do Waltera Schmidta. Oboje żyli w trudnych czasach, w czasach wojennych, a że ona była żydówką, on oficerem SS nie mogli sobie pozwolić na otwarte spotkania. Kiedy to się zaczęło? Młoda dziewczyna uciekła z getta i na swojej drodze spotkała właśnie jego. Skrywane tajemnice sprawiły, że choć przez chwilę mogli się poczuć w swoim towarzystwie jak bratnie dusze. To szybko minęło, a uczucie, które pojawiło się w sercu Astrid do Niemca nie dawało o sobie zapomnieć…. on też jej później szukał, ale jaki miał w tym cel?

Astrid ze względu na swoje pochodzenie musiała się ukrywać, musiała przyjąć inne nazwisko, aby poczuć się choć na chwilę bezpiecznie. Chciała żyć, przetrwać i chciała zaznać szczęścia… ale próbowała je osiągnąć w bardzo naiwny sposób. Gubiła się w swoim poczynaniach, niemalże sama pchała się w paszczę lwa…Momentami wręcz mnie irytowała, ale mimo swojej nieostrożności polubiłam ją, jak i całą historię przedstawioną przez autorkę. Czasami mówiłam do siebie: „dziewczyno, co Ty robisz, przecież to nie może się dobrze skończyć!”, w innych chwilach chciałam, aby odnalazła szczęście, zwyczajnie było mi jej żal.

Przez książkę wręcz się płynie, miałam wrażenie, jakbym siedziała w fotelu i ktoś obok opowiadał mi pewną miłosną historię trudnych czasów.
Waltera w jakiś sposób również polubiłam, w końcu grał na fortepianie, a jego ulubionym kompozytorem był Chopin, choć był wtedy zakazany, nie można go było grać…

Anna Rybakiewicz kolejny raz zaczarowała mnie 🙂

Informacje dodatkowe o Złodziejka listów:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788382806069
Liczba stron: 363
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: etiudyliterackie

więcej
Zobacz opinie o książce Złodziejka listów

Kup książkę Złodziejka listów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Czasem jest tak, że kogoś spotykasz i już wiesz, że od teraz nie będziesz widział świata poza nim


Więcej

Majątek i sława są nic niewarte, jeżeli nie masz z kim się nimi podzielić


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Agentka wroga
Anna Rybakiewicz0
Okładka ksiązki - Agentka wroga

WOJNA CHCIAŁA JEJ WYDRZEĆ OSTATNIĄ BLISKĄ OSOBĘ. MUSIAŁA SIĘ POŚWIĘCIĆ. BYŁA MU TO WINNA... TYLKO JEMU, NIKOMU WIĘCEJ. Na początku 1943 roku agentka...

Do końca moich dni
Anna Rybakiewicz0
Okładka ksiązki - Do końca moich dni

PORUSZAJĄCA OPOWIEŚĆ O BÓLU, CIERPIENIU I STRACHU, ALE TAKŻE O WIELKIEJ MIŁOŚCI, POŚWIĘCENIU I NIEGASNĄCEJ NADZIEI. Apolonia Dobkowska miała odziedziczyć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy