Złota klatka to druga książka pióra Camilli, którą miałam okazję przeczytać i jestem zachwycona. Uwielbiam styl pisania i warsztat tej kobiety, a także to w jaki sposób kreuje swoich bohaterów i zmyślnie steruje akcją. Historia, którą tutaj stworzyła to dla mnie mistrzostwo. Podczas czytania miałam kilka momentów, kiedy musiałam na chwilę odłożyć książkę tylko po to, żeby pomyśleć sobie “wow, ale to jest dobre!”. Książka jest dosyć gruba, a mimo to większą jej część pochłonęłam w jedno popołudnie, bo nie wyobrażałam sobie jej odłożyć i zająć się czymś innym.
Faye ma wszystko, co mogła sobie wymarzyć - wspaniałego męża, ukochaną córeczkę i luksusowy apartament. Nie musi pracować, bo firma jej męża przynosi wystarczające dochody, aby mogła żyć na poziomie i poświęcić się domowi i opiece nad dzieckiem. Kiedy Jack odchodzi do innej kobiety, Faye zostaje z niczym. W jej głowie powoli układa się plan zemsty idealnej, nad którego realizacją pracuje przez kolejne kilka lat. Tutaj nic nie dzieje się przypadkowo, a dzięki skrzyżowaniu teraźniejszości z zapiskami z pamiętnika młodej Faye, stopniowo odkrywamy szokujące fakty z jej przeszłości.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2019-04-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: En bur av guld
Dodał/a opinię:
alliwantisbooks
Zaginięcie czteroletniej Linnei z gospodarstwa koło Fjällbacki przypomina tragiczne wydarzenie sprzed trzydziestu lat. Z tego samego miejsca zginęła...
Audiobook w interpretacji Marcina Perchucia Październikowy poranek we Fjällbace. Rybak Frans Bengtsson wypłynął łódką, aby opróżnić...