,, Kiedyś kochaliśmy się kochać,
Dziś mi do pasa wisi cyc.
A jak ci bachor w nocy szlocha,
To z cimcirimci nie ma nic.
Mój mężu, podnieś zad z kanapy
I wyrzuć te znoszone kapcie
Wyszoruj giry, zgol tę brodę,
To ciut nam będzie w życiu raźniej."
Książka przepełniona jest tego rodzaju wierszami, czy też rymowankami. Wypowiadają je przeróżne osoby, którym jest w życiu źle. Pan Posępny, dość oryginalna osoba nadmuchana wizją ratowania świata, przemierza dwudziesty pierwszy wiek wraz z przyjacielem. Spotyka na swojej drodze czasem smutnych, a czasem wyprutych z emocji ludzi, którzy nie bardzo wiedzą za czym i dlaczego gonią. Potrafią się wzajemnie ranić przekonani o słuszności swojego uczynku.
Książka ma dziesięć przeróżnych odcinków roztrząsających problemy obecnego świata i epilog. Autorka trafnie dostrzega wiele problemów ludzkości, nadając im mniejszy bądź większy wymiar.
I teraz coś, co wciąż chodzi mi po głowie, co muszę napisać, bo nie wytrzymam. Otóż, gdy zgłębiłam się w początek książki, odniosłam wrażenie, że jedna zmumifikowana głowa człowieka rozmawia z drugą zmumifikowaną głową myszy zarzucając jej, że straciła świetny wygląd. Dodatkowo były tam obrazki tych głów, co wpierw wywołało we mnie duże zdziwienie, a potem gromki śmiech. Nie ma co jednak ukrywać, że pośród tych osób po prostu poczułam się piękna:-)
A wracając do powieści, to mamy tu wielowątkowość. Jedyne co łączy te odcinki z książki, to bohaterowie, którzy mieszkali wcześniej na Atlantydzie i ogólny sens powieści, by wszystkim tym różnym osobom pomóc. Nie wiem, czy były tutaj aluzje, jednak ja je wyczułam. Jeden z bohaterów porównuje dawniejszy świat z tym obecnym. Bo choć sam nie bardzo przypomina normalnego człowieka, to jednak obecna ludzkość tak przywykła do różnorodności poglądów i zachowań, że nawet sam Posępny jest dla nich normalny. Czy uda się zatem panu Posępnemu uratować świat przed totalną katastrofą? Żeby sobie odpowiedzieć na to pytanie, trzeba po tą książkę sięgnąć. Trochę jakby obyczajowa legenda fantastyki. Nie umiem jej określić inaczej. Plus za spostrzegawczość dla autorki
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2020-12-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 226
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
Można mieć urodę, bogactwo, sławę, świetnego męża, w dodatku niekwestionowany talent, a itak okaże się, że to za mało. Stwierdzenie ,,żyć, nie umierać"...