Życie towarzyskie i uczuciowe

Ocena: 6 (3 głosów)
opis
Inne wydania:
,,Po marcowej publikacji wkrótce dorzuca - do kompletu - powieść ,,Życie towarzyskie i uczuciowe, atakującą już nie tylko władze, lecz także sam salon literaci Ireny Krzywickiej i innych. W postaci jednego z głównych bohaterów, majętnego dziennikarza-podróżnika, portretuje Olgierda Budrewicza - tego z którym pisał kiedyś w ,,Przekroju". Budrewicz po lekturze książki przestaje odzywać się do Zofii Hertz z instytutu Literackiego. A Tyrmandowi nie wybaczy tego nigdy, nazywając go przyjacielem, który zdradził. Nie wybaczą mu tego i inni - ci, którzy w krzywym zwierciadle dostrzegli siebie." Powyższy cytat pochodzi z ostatnio wydanej przez Wydawnictwo MG pełnej biografii Tyrmada, autorstwa Marcela Woźniaka i jasno tłumaczy czym była ta kontrowersyjna pozycja w dorobku autora ,,Złego". Ukazała się w 1965 roku i okazała się swoistą bombą wydawniczą, powieścią z kluczem, który był szalenie czytelny nie tylko do ówczesnej ,,warszawki", literacko-dziennikarskiego artystycznego światka w latach 1946-1959, bo w ten światek była głównie wymierzona, bardziej nawet niż w stalinowską i komunistyczną rzeczywistość lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. ów obyczajowy smaczek nie umniejsza jednak literackiej rangi tej powieści, którą z powodzeniem można postawić obok takich dzieł, jak ,,Zły" czy ,,Dziennik 1954". Walory te widać wyraźnie zwłaszcza dzisiaj, gdy cała obyczajowa otoczka nieco przybladła i dla współczesnego czytelnika rozpoznanie pierwowzorów głównych postaci tej historii może być szalenie utrudnione. Być może nawet zupełnie całkowicie zbędne, bo dzięki zignorowania wątku taniej sensacji, można skupić się na tym co jest istotą prozy Tyrmanda, na wyrazistym potoczystym stylu, świetnie sportretowanym postaciom, wyjątkowo dogłębnie sportretowanym i niebanalnie przedstawionym. Podczas lektury tego tekstu ujawni się także jego uniwersalny charakter, mimo, że osadzony jest w dawno już minionej rzeczywistości jakże różnej od tego, co widzimy za oknem i z czym na co dzień się stykamy. W historycznych dekoracjach toczą się jednak sprawy, które dotykają ludzi XXI i zapewne dotykać będą, tak długo, jak długo istnieć będzie człowiek w trudnej relacji z drugim człowiekiem. W relacji, która czasem przybiera swojski wymiar przywiązania, przyjaźni, bliskości, a innym razem przeradza się w patologiczne uzależnienie, podległość, serwilizm. Tyrmand z jednej strony zdaje się być brutalnie szczerym sprawozdawcą, który nie owija w bawełnę i z chirurgiczną precyzją obnaża wszelkie mankamenty opisywanego świata. Bardziej nawet jak entomolog, który beznamiętnie przygląda się zwyczajom i zachowaniom owadów. Z drugiej strony podkreśla niejednokrotnie złożoność wszystkich rzeczonych spraw i sprawek. Nie ogranicza się do naskórkowego obnażania skandali na modłę dzisiejszych tabloidów, stawia raczej na pogłębioną refleksję i filozoficzną dywagację nad niejednoznacznością świata. ,,Prawda była nie do ustalenia albo, w najlepszym wypadku, tak złożona, że przestała być prawdą. Czy w obliczu takiego uświadomienia warto jeszcze osłaniać swe poczynania pozorowaniem uzasadnień, choćby względem samego siebie? Przecież cokolwiek uczynię, znajdzie przynajmniej dwie interpretacje w oczach postronnych, nie mówiąc już o mym własnym widzeniu" ,,Życie towarzyskie i uczuciowe" to także kolejny Tyrmandowski pean na cześć Warszawy. Autor z równym pietyzmem, co zawiłe meandry międzyludzkich spraw, traktuje dekoracje w jakich te się toczą. Czyni to w duchu jaki znanym z jego cyklu felietonów, które drukował głównie w ,,Stolicy" i ,,Tygodniu Powszechnym" w pierwszych latach po zakończeniu wojny. Jest to zresztą cecha charakterystyczna dla jego twórczości, cecha, którą tak bardzo wyróżniał się ,,Zły", czyniąca Tyrmanda jednym z ważniejszych varsavianistów. Równie ważnym, jak autor ,,Bedekera warszawskiego", któremu przypadła rola redaktora Felaka, marzącego o podróżach i światowym splendorze, zmęczonego polskim piekiełkiem, ale skrycie delektującego się jego urokami. To powieść, którą trzeba smakować, która daje ogromną przyjemność czytania poprzez swoją ciekawą konstrukcję, zaskakujące wolty między postaciami oraz pogłębioną warstwę psychologiczną i socjologiczną, dowodzącą bezsprzecznie, jak wnikliwym obserwatorem był Tyrmand.

Informacje dodatkowe o Życie towarzyskie i uczuciowe:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-7779-374-9
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię: benioff

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Życie towarzyskie i uczuciowe

Kup książkę Życie towarzyskie i uczuciowe

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zapiski dyletanta
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Zapiski dyletanta

Zapiski dyletanta to notatki niebywale inteligentnego i spostrzegawczego człowieka. Zaczynają się od zdania: Do Ameryki przybyłem drogą morską...

Dziennik 1954
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Dziennik 1954

Nie przypadkiem w tytule tej książki znalazła się data jej powstania. Stało się tak przede wszystkim dlatego, że „Dziennik 1954” jest kroniką...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy