Recenzja książki: Bajeczki na dobry sen

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Zbiór kilkudziesięciu opowiastek o zwierzętach. Książka jest bogato ilustrowana, co dzieciom na pewno przypadnie do gustu. Do każdej bajeczki dołączony jest adekwatny rysunek, co pomaga zorientować się w przedstawionym świecie. Jak to w przypadku bajek dla dzieci bywa, wszystkie opatrzono odpowiednim morałem i przesłaniem. Na przykład: Kiedy robisz coś, co rani ciebie lub innych, to nie odwaga, tylko głupota, albo: Ktoś mądry zmieni zdanie, głupiec nigdy. Mnóstwo tu rozrabiających zwierzątek, psocących dzieciaków, które czują się już na tyle duże, by być „mądrzejsze” od rodziców, co oczywiście nie wychodzi im na dobre.

Każda z opowieści, choć krótkich, zaledwie naszkicowanych, przekazuje jakąś prawdę, zasady, którymi należy kierować się w życiu, by świat stał się lepszym miejscem dla wszystkich.

Najmłodsi dowiedzą się z książki, czy warto dochowywać tajemnic, do czego prowadzi pycha, czy cierpliwość jest łatwa, jak ważna jest odwaga, czym jest talent, na czym polega prawdziwa przyjaźń, czego należy się wystrzegać oraz odkryją, jak często pozory mogą mylić. Przekonamy się o tym, że należy akceptować innych takimi, jacy są, że nie należy nikogo odrzucać tylko dlatego, że wygląda inaczej. Mamy tu zatem pełen przegląd zachowań i sytuacji, które mogą spotkać kiedyś dziecko w życiu. Dzięki takim bajkom można się przygotować lepiej do nowych sytuacji.

Przy czytaniu każdego wieczoru jednej, krótkiej bajeczki, książka starczy na długo. Treści tu bowiem niemało, a opowiedziane historie mogą prowokować do dyskusji o tym, czy bohaterowie postępują słusznie, czy też nie, i dlaczego... Całość napisana jest przystępnie, prostym językiem, bez specjalnej dbałości o szczegóły, pogłębienie charakterystyk postaci czy opisów miejsc. Ale nie o to przecież chodzi w tego typu opowieściach. Bajeczki na dobry sen mogą także inspirować rodziców do opowiadania dzieciom własnych wersji przeczytanych tu historii.