Recenzja książki: Ostatni bierze wszystko

Recenzuje: Damian Kopeć

Magia jako źródło problemów

Magia rozwiąże wszystkie twoje problemy - mógłby brzmieć slogan reklamowy literatury fantasy. Mógłby, gdyż wcale tak nie brzmi. Magia bowiem nie tylko nie rozwiązuje większości problemów, lecz nader skutecznie je stwarza. Zresztą, czytanie o braku kłopotów nie jest nigdy równie fascynujące, co lektura o skumulowanych problemach. Przykładem tego są wydarzenia ukazane w książce Ostatni bierze wszystko - zbiorze trzech opowiadań, a raczej dwóch opowiadań i jednej mikropowieści czeskiego pisarza Miroslava Žambocha. Tu magia działa tak jak fizyka i świetnie potrafi skomplikować to, co powinno być proste.

Wybieranie nowego władcy to nie jest czerstwa bułka z masłem. Zwłaszcza kiedy sposób wyboru wprowadza demokratyczne elementy twardego współzawodnictwa i gry nie fair. A tak właśnie jest w pewnym królestwie. Na miesiąc przed koronacją ogłaszane są wolne łowy. Każdy - no, może prawie każdy - ma szansę zasiąść na tronie, o ile pierwszy wyeliminuje następcę tronu. Problemem jest to, że tzw. „murowany kandydat", stuprocentowy pewniak, eliminuje się sam wskutek wypadku komunikacyjnego, czyli w jego przypadku fatalnego upadku z konia. Tekuard, niepozorny brat niedoszłego władcy, chcąc zachować swoje życie, musi stanąć do walki o nie. Przeciw sobie ma spiski, wyszkolonych zabójców, wyrafinowanych czarodziejów i niekorzystną aurę. I nic - poza świadomością istnienia - do stracenia. Jego marzenia o spokojnym życiu w otoczeniu krzewów winnych, popijaniu wina własnej marki i unikaniu bliskich spotkań z polityką spełzają na niczym. Musi przygotować się do walki, w której zasady przestrzega się tylko formalnie.

Nie lubiłem czarodziejów, nie lubiłem tego potwornego miasta, nie lubiłem żyjących w nim ludzi  i praw, którymi się rządzi. I nie mogłem stąd odejść.

Mikropowieść Długi sprint czyta się z prawdziwą przyjemnością (w przeciwieństwie do wcale nie tak rzadkiej fałszywej czy udawanej). Choć zakończenie może pozostawiać lekki niedosyt, tekst zaspokaja potrzebę dobrze opowiedzianej, wciągającej historii. Świetnie nakreślone postacie; ciekawe, niebanalne miejsce wydarzeń; koncentracja na głównym wątku i skuteczne unikanie penetrowania zbędnych zaułków; brak niepotrzebnych detali; atmosfera; jakość wykonania - spotkanie z prozą Žambocha może być fascynujące. Główny bohater - Tekuard - relacjonuje wydarzenia, które miejscami są dosyć krwawe. Przemoc jest jednak elementem przemyślanej historii i nie razi. Fabuła jest odpowiednio zawiła, akcja - wartka, humor - ironiczny, stosunek opisów i tłumaczeń do dialogów - odpowiedni. Wykreowany świat jest namacalny, żywy, plastyczny. Bez trudu możemy go ujrzeć oczami wyobraźni.

Pokłosie, tekst najkrótszy, podobnie jak dłuższe opowiadanie Ostatni bierze wszystko, również rozgrywają się w świecie Długiego sprintu, ale pokazują inne wydarzenia, w innym okresie czasowym. Są inaczej skonstruowane, co można uznać za ciekawe urozmaicenie. Oba są również dobrze przemyślane, z odpowiednią intrygą i pointą.

Zetknąłem się już wcześniej z prozą Miroslava Žambocha, z cyklami Agent JFK oraz Wylęgarnia. Nowy Žamboch wydaje się o wiele lepszy. Bardziej dojrzały i doświadczony. Widać, że pisarz nie próżnuje (czyżby unikał próżni?!) i rozwija się znakomicie. Książka jest rzeczywiście popisem jego literackiej sprawności i pomysłowości. Jest przykładem świetnej literatury rozrywkowej, która może nie zwala z nóg, ale też nie pozostawia nas obojętnymi.

Kup książkę Ostatni bierze wszystko

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Ostatni bierze wszystko
Książka
Ostatni bierze wszystko
Miroslav Zamboch
Inne książki autora
Sierżant
Miroslav Zamboch0
Okładka ksiązki - Sierżant

Ojciec Lancelota zginął 15 lat tamu. Był genialnym magiem-teoretykiem. Być może dlatego właśnie poszukiwał go kontrwywiad królowej... Na syna spadła domniemana...

Wylęgarnia. Tom 2. Królowa śmierci
Miroslav Zamboch0
Okładka ksiązki - Wylęgarnia. Tom 2. Królowa śmierci

Myślałem, że Praga, to miłe miasto w sercu Europy. Taaa właściwie to całkiem spokojne miejsce Rytualne morderstwa, znaleziska archeologiczne, moc,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy