Recenzja książki: Tajny klub "U Fryzjera"
Recenzuje: Danuta Szelejewska
Grasujących swobodnie gangsterów można spotkać wszędzie. Nawet – jak wynika z treści książki Tajny klub u fryzjera – sto lat temu w kipiącym przepychem Chicago. Co wydarzyło się w latach 20-tych XX wieku w ukrytym w piwnicy zakładu fryzjerskiego tajnym klubie? Czas sięgnąć po lekturę i włączyć się w wir wciągających wydarzeń.
Fasada umiejscowionego wśród drapaczy chmur zakładu fryzjerskiego nie budziła najmniejszych nawet podejrzeń. Mało kto wiedział o istnieniu sekretnego klubu, w którym to boss mafii Wielki Tulio właśnie przygotowywał się do hucznego przyjęcia związanego ze swoimi pięćdziesiątymi urodzinami. Jako ostatnia na bankiet przybyła odziana w futro i kapelusik córka Wielkiego Tulia Lukrecja Berardi. Ta emanująca tajemniczością i szykiem oraz słynąca z piękna i rewolucyjnych poglądów kobieta kochała niezależność. Kochała też… No właśnie… kogo kochała, kto kochał ją, komu ta miłość wyszła na dobre, a komu zaszkodziła? Może to jednak Lukrecja zabiła ojca? Ponieważ mordercą mógł być każdy z zebranych, wszyscy patrzyli po sobie wystraszeni i pełni podejrzeń, a widok Wielkiego Tulia leżącego twarzą w urodzinowym, bezowo – czekoladowym torcie, wcale nie dodawał im otuchy. Jedno było pewne: tajny klub, nielegalna biesiada, nocna pora oraz tajemnicze hasło wstępu, sprawiały, że za nic w świecie do rozwiązania zagadki nie można było dopuścić policji (zawsze lepiej unikać skandali).
Kryminalna fabuła Tajnego klubu u fryzjera zainteresuje dzieci starsze, które badając – wraz z obecną wśród urodzinowych gości powieściopisarką Voldemar – pozostawione na poszczególnych stronach wskazówki, z wielkim zaangażowaniem będą mogły obserwować, poszukiwać tropów, analizować, interpretować, kojarzyć oraz wyciągać wnioski; w każdej chwili mogą też wrócić do ilustracji na poprzednich stronach, by udzielając ostatecznie prawidłowej odpowiedzi, zdemaskować mordercę (w osobnych rozdziałach podane zostało znaczenie dowodów oraz wnioski). Na początku książki znalazł się zabawny, słowno – graficzny biogram bohaterów, na końcu natomiast wpis Sześć miesięcy później przedstawiający ich dalsze losy. Stworzoną przez Soledad Romero Mariño treść, która skupia uwagę, ćwiczy pamięć i rozwija myślenie, uzupełniają komiczne, doskonale oddające klimat tajemniczości oraz zbrodni ilustracje autorstwa Xiany Teimoy. Twarda okładka i nieco sztywniejsze kartki dodają trwałości lekturze, co jest niezwykle ważne, ponieważ pewnym jest, że młodzi czytelnicy niejeden raz po nią sięgną.
Publikacja Wydawnictwa Kropka kryje w sobie wciągającą od pierwszej strony intrygę, a udział czytelników – niczym prawdziwych detektywów – w rozwiązaniu zbrodniczej zagadki zapewni im wiele satysfakcji.
Kup książkę Tajny klub "U Fryzjera"
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
