Sześcioro nurków głębinowych załapało się na wspólną pracę. Mają spędzić razem miesiąc w specjalnej komorze i na przemian nurkować. Mimo trudnych warunków nic z początku nie zapowiada problemów, jednak pewnego dnia najmłodszy z nurków zostaje znaleziony w łóżku martwy. Nie ma oczywistej przyczyny śmierci. Misja zostaje przerwana. Nurkowie nie mogą jednak od razu wynurzyć się na powierzchnię – groziłoby to poważną chorobą ciśnieniową. Muszą wytrzymać w komorze cztery dni. Tymczasem w niewyjaśnionych okolicznościach umierają kolejni członkowie wyprawy. Czy ktoś w ogóle zdoła przeżyć? Kto – lub co – odpowiada za tajemnicze zgony?
W głębinie Willa Deana nie jest lekturą dla miłośników szybkiej akcji (tu wszystko toczy się powoli), nie polecam jej też osobom z klaustrofobią. Resztę czytelników zapraszam do zanurzenia się w bardzo mroczne głębiny.
dr Kalina Beluch
Kilka domów na odludziu. Sześćset kilometrów kwadratowych szwedzkiego lasu. Jedna reporterka. Dwa ciała... Cisza może czasem ogłuszać... Dwa ciała...