Kogo chciała oszukać? Odkąd tamten psychopata napadł ją na podziemnym parkingu, już nigdy nie była taka sama.
Wydawał się normalny, ale nawet spokojni, przeciętni ludzie są zdolni do przemocy, gdy się ich sprowokuje.
Ciekawe, czy kiedykolwiek się spotkały. A jeśli tak, czy domyślały się, że łączy je jedna wspólna cecha. Wszystkie urodziły się po to, by umrzeć młodo. Z jego ręki.
Lodowaty podmuch wiatru przewiał ją na wylot i pognał dalej, do rzeki w wąwozie, po drodze brzęcząc okiennicami. Zimny jak cycki czarownicy, jak powiedziałby jej dziadek.
Tego roku zima przyszła wcześnie, zaatakowała z impetem, sypnęła śniegiem, skuła lodem, co oznaczało ciągłe problemy z dostawami elektryczności i kłopoty z dojazdem. Podobnie jak rok wcześniej, pomyślała. Tyle jeśli chodzi o globalne ocieplenie.
W książkach piszą, że krew ma metaliczny posmak, ale to nieprawda. Jest inna. Boska. Słodka. Wonna. Nieśmiertelna.
- Z tego, co mówisz, jego interesy są w pełni legalne. Źródło kapitału nie, ale interesy są legalne.
Wie pan, na początku lat dziewięćdziesiątych był taki jeden minister z takiej jednej partii, która lubiła się nazywać prawicową i całą swoją tożsamość budowała na walce z postkomuną. A walczyła z nią tak zapamiętale, że otoczyła się wianuszkiem byłych już funkcjonariuszy MSW, aby dowiedzieć się, na kogo przy Rakowieckiej są kwity. Przy czym partia ta najbardziej chciała, aby były na Wałęsę. Oj, jak bardzo chciała! Była gotowa za to dobrze zapłacić, oczywiście państwowymi pieniędzmi, bo wtedy jeszcze swoich nie mieli...- Teraz już mają, ale zwyczaj płacenia państwowymi im pozostał.
Cały czas padał śnieg, nocną ciszę zakłócały jedynie jego oddech i bicie serca. Tylko to. Był bezpieczny. Nie wiedział jednak jak długo.
Widziała już, jak nieśmiali, bogobojni mężczyźni okazywali się brutalnymi zabójcami.
Kogo chciała oszukać? Odkąd tamten psychopata napadł ją na podziemnym parkingu, już nigdy nie była taka sama.
Książka: Urodzona dla śmierci