Shepard Colson to zabójczo przystojny złoty chłopiec. Tylko że ja wiem co to znaczy dać się zwieść uśmiechom i obietnicy, że coś jest „na zawsze” – mam wiele blizn, które są tego dowodem.
Przystojny budowlaniec nie przestaje przychodzić do piekarni, gdzie pracuję, i zbyt wiele zauważa tymi swoimi bursztynowymi oczami. Kiedy wszystkie tajemnice nagle wychodzą na światło dzienne, Shepard postanawia, że zacznie mnie chronić. Nawet jeśli ta ochrona oznacza, że musi wprowadzić się do mojego zniszczonego domu.
Teraz Shep nie odbudowuje tylko ścian budynku, ale pracuje też nad tym, by dostać się do mojego serca. Nagle widzę go wszędzie: bez koszulki w ogrodzie lub przepasany jedynie ręcznikiem, gdy wychodzi z łazienki. I powoli odpuszczam.
Chodzi jednak o coś więcej niż jego wygląd. Chodzi o niego, gdy mając w pamięci moje traumy, mówi, że jestem silniejsza niż ktokolwiek, kogo znał. Nie potrafię się w nim nie zakochiwać.
Ale powinnam mieć trochę oleju w głowie i wiedzieć, że ja nie mogę zaznać szczęścia. Nie wtedy, gdy duch przeszłości wciąż mi się przygląda. Bo kiedy on mnie odnajdzie, zrobi wszystko, by porwać w strzępy całe moje życie, nawet jeśli oznacza to, że musi zakończyć je na dobre…
Książka zawiera treści nieodpowiednie dla osób poniżej osiemnastego roku życia.
Informacje dodatkowe o Delikatna ucieczka:
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2025-11-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Delicate Escape
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Anna Gurgul
Kup książkę Delikatna ucieczka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
REKLAMA
Zobacz także
Delikatna ucieczka - opinie o książce
Inne książki autora
Twoje szepty
Zobacz wszystkie książki tego autora
0
Pewnej nocy niemal pozbawiono życia Wren Williams, a to, co jej pozostało, było już tylko ruiną. Dziewczyna straciła wszystko, co kochała, w tym także...
Przeczytane:2025-12-03, Ocena: 6, Przeczytałem,
?Recenzja?
Premiera 19.11.2025 r.
,,Delikatna ucieczka" - Catherine Cowles
Współpraca reklamowa z @niezwyklezagraniczne
Motywy:
- małe miasteczko
- złoty chłopiec
- zdystansowana dziewczyna
- on się mocno stara
- trudna przeszłość
- przemoc
Ona ciągle ucieka. Miała nadzieję, że to małe miasteczko będzie jej ostoją. Zrezygnowała z wielu rzeczy i żyje na uboczu. Zastraszona, przewrażliwiona i otoczona grubym murem. Pracuje ciężko i ma złote serce. Blizny w jej psychice nie raz dadzą o sobie znać. Bardzo ciężko jest jej zaufać. Nie chce dawać nikomu szansy. Ale gdy zbliża się do niektórych mieszkańców miasteczka to jej mór pęka. Przełamuje swój strach i próbuje zacząć żyć pełnią życia.
On, nazywany złotym chłopcem z miasta, ale ma też dużo gorsze określenie, dziecko z pudełka (sami musicie przeczytać o co chodzi). Ma szczęśliwą rodzinę, dużo rodzeństwa, które zawsze się wspiera oraz szaloną babcię. Większość kobiet za nim szaleje, ale on nie widzi nikogo prócz niej. Małymi krokami zbliża się do niej. Nie jest nachalny, wie, że musi dać jej czas. Nie osacza, słucha i postępuje zgodnie z jej rytmem. Pozwala aby to ona przejmowała stery i decydowała o kolejnych krokach. Ma anielską cierpliwość. Wie, że na nią warto poczekać i nie będzie niczego żałować.
Od samego początku widać, że on jest nią zauroczony, a ona trzyma go na dystans. Nie ma z nią lekko, ale z każdym dniem coraz mocniej się do niej zbliża. Nie przekracza pewnych granic. Troszczy się o nią, ale tak żeby to nie było za mocno. Żeby nie czuła się osaczona. Czas w relacjach jest naprawdę kluczowy. Każdy człowiek ma swój określony czas i nie powinno się go przyspieszać. Tylko wyrozumiali ludzie będą wiedzieć jak postępować. Nie wyrzuca przy pierwszych trudnościach. Wtedy można dopiero zobaczyć jaki kto jest wartościowy.
Drugi tom, który od pierwszych stron mnie zachwycił. Już w pierwszym tomie coś było i już nie mogłam się doczekać jak ją przeczytam. A kiedy ją dorwałam to nie mogłam przestać. Historia jest mocno nacechowana emocjami i bólem głównej bohaterki. Targały mną takie różne emocje, że sama byłam rozemocjonowana. Strach i cierpienie bohaterki były wręcz namacalne. W każdym ruchu było to widać. Autorka zadbała o to w każdym szczególe. Umie zapewnić aby czytelnik został zaspokojony emocjonalnie i uczuciowo. Romans w stylu slow burn, który rozwija się w odpowiednim tempie i tylko pokazuje jak każda relacja winna wyglądać. Inne są szybkie, a inne wolniejsze, jednak jestem pewna jednego każda jest warta zachodu. Tylko trzeba umieć to docenić.
Autorka ukazała jak człowiek może zniszczyć życie drugiemu człowiekowi. Jak chęć zemsty i jakiejś psychozy może stać się powodem ucieczki i strachu. A najgorzej jak nie można nikomu o tym powiedzieć. To tylko pokazuje jak powinno się uważać w relacjach, jednak trzeba nie wpadać w paranoję. Trzeba umieć się dostosować, ale w swoim tempie.
Zakochałam się w tej historii, zarówno w niej jak i w nim. Bohaterowie z krwi i kości. Fabuła wykreowana w ciekawym stylu i niby pomysł już znany, ale ukazany w inny sposób. Chłonęłam każdą stronę i mocno kibicowałam ich relacji. Jesteście ciekawi jak to się skończy ? Musicie przeczytać aby się dowiedzieć.
10/10