W tym sezonie sprawy dość szybko się komplikują. W Wood Intermediate School jest nowy uczeń, który, żeby zaistnieć, postanawia zabawić się kosztem Davy'ego. Szykuje serię dość nieprzyjemnych psikusów. Z każdym dniem żarty stają się coraz groźniejsze, co prowadzi do epickiego starcia, które w końcu może uczynić Davy'ego sławnym youtuberem, o czym zawsze marzył. Nie jest też łatwo grupce jego przyjaciół: Fergus zostaje postawiony w trudnej sytuacji jako kapitan Hall Monitor, a Dutch dokonuje ostatecznego poświęcenia, aby ocalić swoją załogę. Będzie się działo!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 192
Tytuł oryginału: Kid Youtuber. Sorry, Not Sorry
„Dziennik Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał” to kolejna ekscytująca i pełna humoru odsłona serii o przygodach Davy'ego Spencera, popularnego youtubera. Marcus Emerson, autor tej książki, wraz z ilustracjami tworzy świat pełen psikusów, śmiechu i rywalizacji, który przyciąga młodych czytelników w wieku od 9 do 14 lat.
W nowym tomie serii poznajemy nowego ucznia w szkole Davy'ego, Gabe'a, który podziwia umiejętności youtubera i chce się z nim zaprzyjaźnić. Na początku Davy jest wyrozumiały i próbuje zrozumieć nowego kolegę, ale szybko odkrywa, że Gabe jest nieznośny i zaczyna go wkurzać. Wpada on również na pomysł założenia własnego kanału na YouTube, co prowadzi do niekończącej się wojny na kawały między nimi. Powieść opowiada o ich pojedynkach, psikusach i śmiesznych sytuacjach, które zachodzą w szkole.
Marcus Emerson doskonale wprowadza czytelnika w świat YouTube'a i kultury internetowej. Opisywane są liczne pomysły i triki, jakie bohaterowie wykorzystują, aby zdobyć popularność w mediach społecznościowych. Książka pokazuje również, że stanie się gwiazdą internetu wymaga kreatywności, wytrwałości i pomysłowości. Jednym z największych atutów powieści jest jej humor. Marcus Emerson umiejętnie łączy absurdalne sytuacje z dowcipnymi dialogami, co sprawia, że czytelnik nieustannie się uśmiecha i bawi. Wątek psikusów między Davy'm a Gabem dostarcza wielu śmiesznych momentów i zaskakujących zwrotów akcji.
"Dziennik Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał" to lektura idealna dla młodych czytelników, którzy interesują się nowymi mediami i świecie YouTube'a. Książka zapewnia świetną rozrywkę, ale również skłania do refleksji i inspiruje do podejmowania własnych pasji i marzeń. Marcus Emerson stworzył wciągającą serię, która zachwyci zarówno fanów YouTube'a, jak i tych, którzy interesują się przygodami pełnymi humoru i przygód.
Wraz z bohaterami serii, czytelnicy będą mieli okazję doświadczyć emocji i wyzwań związanych z tworzeniem własnych treści na platformach internetowych. Książka pokazuje, że sukces w świecie YouTube'a nie przychodzi łatwo i wymaga zaangażowania oraz odwagi do wyrażania siebie przed szeroką publicznością.
Autorowi "Dziennika Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał" udaje się doskonale oddać atmosferę internetowej społeczności, gdzie liczba wyświetleń, polubień i komentarzy odgrywa istotną rolę. Przez dynamiczną narrację i liczne ilustracje, czytelnicy będą mogli wcielić się w rolę Davy'ego i towarzyszyć mu w jego niezwykłych przygodach. Pomimo humorystycznego charakteru powieści, autor wplata również ważne wartości i mądrości. Poprzez przygody bohaterów, czytelnicy mogą wyciągnąć wnioski na temat przyjaźni, lojalności i poświęcenia. Książka podkreśla również znaczenie umiejętności radzenia sobie z trudnościami i dążenia do realizacji swoich marzeń.
Powieść nie tylko bawi i zapewnia świetną rozrywkę, ale również stawia pewne pytania. Czy popularność w mediach społecznościowych jest najważniejsza? Jak znaleźć równowagę między życiem wirtualnym a prawdziwym? Marcus Emerson podsuwa czytelnikom te tematy do refleksji, jednocześnie dostarczając im rozrywki i przyjemności z lektury.
"Dziennik Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał” to powieść, która nie tylko zaspokoi apetyt na humorystyczne i pełne przygód historie, ale także skłoni młodych czytelników do zastanowienia się nad własnymi aspiracjami i marzeniami. Marcus Emerson doskonale oddaje ducha dzisiejszej młodzieży, ich pasje i dążenie do bycia sławnym i akceptowanym przez rówieśników. Powieść ta to doskonała lektura dla młodych czytelników, którzy szukają rozrywki, humoru i inspiracji.
Zauważyliście, że serie dla dzieci ciągną się w nieskończoność? A może ja mam takie szczęście, że podobają nam się takie, które nie kończą się na dwóch tomach. Jednakże nie ma co narzekać, jestem z młodszym recenzentem osobą, która przywiązuje się do bohaterów i z przyjemnością śledzi przygody ulubionych bohaterów, nawet przez 10 tomów. Narzekam jedynie na brak miejsca, jednak nie aż tak bardzo, ponieważ może to skutkować nową półką na książki u dzieci. Mowa tu o serii książek Dziennik Youtubera, niedawno miała premierę szósta część przygód Davego Spencera “Sorry nie będę przepraszał”.
Z każdym kolejnym tomem jesteśmy coraz bardziej przekonani, że jest to świetna, przezabawna i ciepła książka, która świetnie nada się na lekturę dla młodych ludzi. Nawet ci starsi są nią zainteresowani, ponieważ podczas wspólnego czytania siostra młodego recenzenta dopytywała się, co nas tak śmieszy.
Davy Spencer odpala już szósty sezon jego Dziennika Youtubera. W szkole zbliża się ważny dzień dla nauczyciela fizyki pana Mitchela, a z tej okazji warto zrobić coś epickiego, prawda? Dlatego nasz młody youtuber ogłasza, że najbliższy tydzień będzie pełen popisów na jego nowiutkich cicho rolkach. Jednak nie wszystko idzie po jego myśli, ponieważ na korytarzach szkoły Wood Intermediate, Davy wpada na nowego ucznia Gabe’a, który sam jest wielkim fanem youtuba. Gabe uwielbia oglądać filmiki z psikusami, tak bardzo, że Davy staje się jego celem, każdy psikus, jaki wymyśli, jest wycelowany w naszego młodego youtubera. Czy sława Davego przygaśnie, tym razem na rzecz Gabe’a?
Przygody tego młodego człowieka, chyba nigdy się mi nie znudzą. Za każdym razem jak siadam do tej książeczki, cieszę się jak małe dziecko, więc możecie sobie wyobrazić, jak świetna jest zabawa podczas czytania.
Po raz olejny zachwycałam się komiksowymi wstawkami w książce, które są idealne dla młodszych czytelników, którzy mogą dzięki nim sobie wyobrazić, jak bohaterowie wyglądają, a ci nieco starsi, z chęcią przeczytają, co pisze w tych komiksowych okienkach.
Nie obawiajcie się też o ilość stron, książeczkę czyta się szybko i po przerzuceniu ostatniej kartki, chce się sięgnąć po kolejną książkę, by znów móc się szczerze pośmiać i mocno kibicować Davemu, któremu należy się sława, za same jego pomysły.
„Dziennik Youtubera. Sorry nie będę przepraszał” to już szósta część jednej z naszych ulubionych serii książek dla dzieci. Davy Spacer, to chłopiec, który chce być gwiazdą youtuba. W tym celu wymyśla przeróżne zabawne rzeczy. I uwierzcie mi, wykazuje się przy tym niezwykłą kreatywnością. Na jaki pomysł wpadł tym razem?
Do szkoły, do której chodzi nasz bohater przychodzi nowy kolega, Gabe. Jak się okazuje kocha on youtube i chce wraz z Davy „coś wymyśleć”. Dla naszego bohatera nie jest to dobry znak. Szybko okazuje się, że nowy kolega jest irytujący, a najgorsze jest to, że postanawia sam prowadzić swój kanał na youtube. Chłopaki rozpoczęli wojnę na psikusy. Czym tym razem wykazał się Davy? Co takiego wydarzyło się, że prawie trafił do więzienia? Przekonacie się sami.
Podobnie jak poprzednie części książka napisana jest po części jako zwykła książka, a po części jako komiks. Dzięki czarno-białym ilustracją i takiej formie książki dzieci łatwiej skupią się nad czytanym tekstem. Książka dostarcza wielu emocji i czyta się ją bardzo szybko. Sama zawsze jestem ciekawa co tym razem wymyśli Davy i jego koledzy.
W książce tej widać również, że nasz bohater dorósł i coraz poważniej traktuje swój kanał. Chociaż pomysły wciąż ma szalone.
Jeśli lubicie zabawne historie przedstawione w postaci komiksu to bardzo polecam całą serię „Dziennik Youtubera”.
Czy Wy lub Wasze pociechy, znacie już Davy’ego Spencera ?
Kolejny - już 6 sezon perypetii słynnego YouTubera trafia w łapki czytelników.
Autor - Marcus Emerson, inspirując się pomysłami czytelników, tworzy kolejne części zawierające opis nowych przygód bohatera wraz z nawiązującymi do treści ilustracjami. Swego rodzaju książka z komiksem.
Co tym razem nas tu czeka ? Na drodze naszego młodego bohatera staje konkurencja. W szkole pojawia się nowy uczeń, z którym Davy jakoś nie specjalnie się polubił. Tym bardziej, że Gabe postanawia wziąć przykład z Davy’ego i także zabłysnąć w Internecie swoim kanałem. Co na to nasz bohater ?
Davy podejmuje wyzwanie. Zaczyna się walka na psikusy ale nie tylko…
Z okazji 25 rocznicy nauczania przez Pana Michela miała na stołówce odbyć się impreza, lecz nikt nie miał w planie wojny na… słodycze.Takie spontaniczne szaleństwo. Będzie słodko, zabawnie i nieprzewidywalnie.
I oczywiście mamy tu moc psikusów i wyzwań pomiędzy dwójką walczących o popularność, młodych przeciwników. Ale żarty mają to do siebie, że powinny bawić obie strony. A tu można odnieść wrażenie, że sytuacja wymyka się spod kontroli, psikusy robią się coraz niebezpieczniejsze. Jaki będzie ich finał ?
Mój syn czeka z niecierpliwością na każdy tom. Ponownie nie powiedziałam mu, że czekam na paczkę od Muzy, że książka już jest w drodze. Uwielbiam jego minę gdu otwieram paczkę i pokazuję, że to ten moment, ta chwila gdy po raz kolejny może dać się porwać tej historii.
Lubię gdy czyta tę serię. Ta książka nie tylko bawi i wciąga. Na swój sposób zawsze uczy. Pokazuje, że aby spełnić marzenia, osiągnąć sukces, trzeba się przyłożyć, zapracować na to. Bo to co najcenniejsze nie przychodzi łatwo. Prowadzenie kanału na YouTubie to pasja Davy’ego ale autor za każdym razem pokazuje jej wady i zalety. Uczy też jak ważna jest przyjaźń, rodzina oraz tolerancja, wzajemny szacunek. Pokazuje gdzie są granice dobrego zachowania, jakie zachowania nie są właściwe. To dużo, w dzisiejszych czasach każda forma pomocy w wychowaniu jest na wagę złota.
Dlatego po raz kolejny już, serdecznie polecam Wam tę serię i dziękuję za egzemplarz Wydawnictwu Muza.
Kiedy w Wood Intermediate School pojawia się nowy uczeń przed Davy'em trudne czasy. Gabe jest wielkim miłośnikiem filmików z psikusami i postanawia zabawić się kosztem młodego Youtubera. Każdy kolejny żart, jaki wymyśla, jest inny, a jednocześnie groźniejszy niż poprzedni. Co takiego wymyśli? Jak poradzi sobie z tym Davy?
Jednak nie tylko przed naszym Youtuberem spore wyzwania. Również jego przyjaciele, Fergus oraz Dutch będą musieli zmierzyć się z problemami. Kapitan Hall Monitor stanie przed trudnym wyborem, od którego wiele będzie zależeć, a drugiego z przyjaciół czeka niemałe poświęcenie. Przed jakim wyborem stanie Fergus? Jakiego poświęcenia będzie musiał dokonać Dutch i dlaczego?
Tę serię syn uwielbia od pierwszego tomu i na każdy kolejny czeka z niecierpliwością. Jak to bywa z ulubionymi seriami, oczekiwania miał nie małe, w końcu za coś uwielbia te książki. Po przeczytaniu tomu szóstego stwierdził, że nie zawiódł się ani troszkę.
W książce znajdziemy kolejne przygody chłopca, który pragnie zostać sławnym Youtuberem. Jest to historia o pasji, spełnianiu marzeń, ale też ciężkiej pracy, jaką w to trzeba włożyć, o codzienności, problemach, smutkach i radościach. Książkę czyta się dość szybko, jest wciągająca, a momentami dość zabawna.
Głównym bohaterem jest sympatyczny chłopiec. To postać dość realistyczna, z którą dziecko może się utożsamiać.
Rysunki w książce są ciekawe, przyciągają wzrok i umilają czytanie.
„Dziennik Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał. Sezon 6” to ciekawa propozycja dla dzieci 8-14 lat. My polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Bardzo lubie powracać do przygód tego rezolutnego chłopaka,który mimo przeciwności losu potrafi z każdym sezonem udowodnić czytelnika swoją pomysłowością.Gdy tylko pojawi się godny przeciwnik nie daje za wygrana.
Dzięki świetnej grafice i tekstowi autor świetnie przedstawił przygody,które przeżywa Davy.Niezastąpieni przyjaciele dają znac i wspierają a Davy potrafi zawsze zaskoczyć i działać,by być sławny.
Razem z nim nie nudzimy się.Bawimy się znakomicie.Kłopoty chłopaka kochają i o tym niejednokrotnie się o tym przekonamy.Wzajemne psikusy z nowym kolega powodują uśmiech na twarzy.
Tego sezonu nie możecie przegapić!Powinniscie przekonać się,co się stanie gdy walka na babeczki będzie w szkole i dyrektor będzie grał główna role.Katastroga gwarantowana???Otoz tego dowiecie się sięgając po szósty sezon Dziennika Youtubera.Sorry,nie będę przepraszał😳😁
Bawiłam się znakomicie i dlatego polecam tą książeczkę,która rozbawi zarówno dorosłych jak i dzieciaki.
Przed wami szósty sezon Dziennika Youtubera. Tym razem Davy kolejny raz stara się zyskać na popularności. W momencie, kiedy pokazał się jako super silny chłopiec z muskułami, prawie mu w to uwierzyłam. Jednak jak tylko pokazał się też pies, to myślałam, że padnę ze śmiechu. Był to bowiem filtr, który z każdego robił super mięśniaka:-) Wciąż tą scenę mam w głowie:-) Następnie chciał zrobić kolejny numer zjazdu ze schodów, ale coś poszło nie tak. Poznał jednak w ten sposób nowego kolegę, którego bardzo szybko miał dosyć. Nawet mnie irytował swoimi pomysłami. Jak sądzicie co takiego Davy zrobił, by się od niego odczepił? Można by powiedzieć, że niewinnym stwierdzeniem zapoczątkował falę walki o lepsze stanowisko w świecie youtuberów. Każdy z nich bowiem będzie chciał pokazać kto ma lepszy potencjał w wymyślaniu i robieniu dowcipów. Naprawdę bardzo się przy tym wszystkim uśmiałam. Chyba nie ma takiej mocy, która by sprawiła, że ta seria przestanie mi się podobać. Do tego każdy filmik Davego jest bardzo prawdopodobny, nie pokazuje tutaj rzeczy podlegających pod fantastykę. Oczywiście wpierw opowie nam jak wspaniale mu wszystko wyszło, a następnie któreś z jego przyjaciół rzuci hasło jak było naprawdę. Do reszty błędów sam się przyzna i to było mądrym posunięciem, gdyż ukazuje, że warto być szczerym. Same polubienia i wyświetlenia pod filmikami raz rosną, raz spadają. Im bardziej kogoś zawiódł, tych wyświetleń było później mniej. Do tego same obrazki sprawiają, że można tą książkę traktować jako komiks rozrywkowy. Są zabawne i pouczające, bo ukazują obraz tak jak chcielibyśmy go widzieć i jak wygląda w rzeczywistości. Pokazuje też, że każdy z nas jest inny i mamy prawo do tego, by podobało nam się coś innego. I zawsze to inne nie oznacza, że jest złe.
Ja serię z Davym polecam każdemu do przeczytania, gdyż choć miewa on ogrom porażek, to jednak nigdy się nie poddaje i ciągle próbuje. On sam wierzy, że kiedyś w końcu uda mu się być bardzo sławnym, a przy tym nawet osoba, która to czyta czuje się podbudowana. Dostajemy motywację do działania i to cenię sobie najbardziej!
Psikusów czas
Nie ma to jak zasiąść przed kolejnym sezonem swojego ulubionego programu, serialu ! Czy jest coś lepszego? Jest ! Zasiąść przed kolejnym sezonem ulubionego dziennika gwiazdy Youtube'a czyli Davy'ego Spencera !
W szóstym sezonie Davy stanie w szranki w starciu na psikusy z nowym uczniem, Gabem, który podziwia naszego youtubera i jego umiejętności youtuberskie. Chce się z nim zaprzyjaźnić, ale Gabe szybko staje się irytujący jak komary latem. Zakłada swój kanał na Youtubie i rzuca wyzwanie Davy'emu dotyczące... psikusów.
Kto zwycięży w tej wojnie na psikusy? Czy Davy'emu uda się pokonać nowego ucznia, nie straci tytułu największego luzaka w szkole, nie trafi za kraty więzienia i czy uda mu się nakręcić filmiki na tematy zamówione przez widzów? Jak się okaże nie będzie to takie proste zadanie, a w przypadku Davy'ego będzie to splot wydarzeń, które doprowadzą Was do łez... ze śmiechu ! A finał zaskoczy Was całkowicie, możecie wierzyć mi na słowo ;)
"Dziennik Youtubera 6. Sorry, nie będę przepraszał" to kolejna porcja świetnej lektury, jak zwykle przygody głównego bohatera wywołują salwy śmiechu, a uśmiech nie schodzi z twarzy. Połączenie komiksowych rysunków z tekstem nadal zachwyca i sprawia, że lektura czyta się sama, a gdy zamykasz książkę żałowałam, że to już koniec i apeluję do autora bym nie musiała długo czekać na sezon 7 ! Czekam i tęsknię za Davym i jego zwariowaną ekipą ! ??
A za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza ! ?
Marcus Emerson, utalentowany pisarz dla młodzieży, powraca z szóstym sezonem popularnej serii "Dziennik Youtubera". Tym razem wprowadza nas w świat walki o popularność w Internecie, psikusów i niespodziewanych zwrotów akcji.
W sezonie 6, zatytułowanym "Sorry, nie będę przepraszał", główny bohater, Davy, staje przed nowym wyzwaniem. W jego szkole pojawia się nowy uczeń, z którym nie ma najlepszych relacji. Dodatkowo, jego przyjaciel Gabe postanawia założyć własny kanał na YouTube i wziąć przykład z Davy'ego. To prowadzi do rywalizacji między dwójką młodych Youtuberów.
Emerson umiejętnie balansuje między humorystycznymi sytuacjami a poważniejszymi tematami, takimi jak rywalizacja, przyjaźń i konsekwencje działań w świecie Internetu. Walka na psikusy staje się głównym motywem tego sezonu, a sytuacje zaczynają wymykać się spod kontroli, stając się coraz bardziej niebezpieczne. Czytelnik jest nieustannie zaskakiwany i zanurzony w nieprzewidywalnym świecie Davy'ego.
Jednym z największych atutów tej serii są ilustracje, komiksowe wstawki i komentarze bohaterów drugoplanowych. Są one nie tylko wspaniałym urozmaiceniem lektury, ale także dodają dynamiki i humoru do opowieści. Emerson kontynuuje swój charakterystyczny styl pisania, który jest pełen energii, dowcipu i łatwości czytania. Każdy rozdział można porównać do odcinka na kanale Davy'ego, co sprawia, że całość staje się jeszcze bardziej wciągająca.
Podsumowując, sezon 6 "Dziennika Youtubera: Sorry, nie będę przepraszał" autorstwa Marcusa Emersona to kolejna udana kontynuacja popularnej serii. Emerson utrzymuje swój znakomity styl pisania, łącząc humor z niespodziankami. Jest to przyjemna i zabawna lektura, którą szybko się czyta. To najlepszy sposób na wspólne spędzenie czasu z dziećmi ?
Davy Spencer wraca z nowym sezonem swojego Dziennika youtubera. Chłopiec bardzo się stara, aby na jego koncie nie wiało nudą.
Do szkoły dołącza nowy uczeń, Gabe, który jest fanem Davy'ego i jego kanału. Niestety ciągla obecność Gaba i podrzucane przez niego pomysły, szybko zmęczyly Davy'ego. Radzi on koledze, aby sam stworzył swój kanał i zrealizował swoje pomysły. Ten ochoczo wciela radę w życie i wywołuje wielką wojnę na psikusy.
Davy musi się bardzo postarać, aby nie przegrać, nie trafić do kozy czy nawet do więzienia. Czyje pomysłu na psikusy okażą się lepsze i bardziej spektakularne?
Szósty sezon "Dziennika youtubera. Sorry, nie będę przepraszał" to kolejna dawką humoru, akcji i przygody. Czyli coś co przypadnie do gustu młodym czytelnikom. Oczywiście chłopcu towarzyszą niezawodni przyjaciele, na których zawsze może liczyć. Chociaż nie zawsze słucha ich dobrych rad, to sa w stanie wybrać się z nim nawet na księżyc.
Nieodzowną częścią tej serii Marcusa Emersona są ilustracje, komiksowe wstawki i komentarze bohaterów drugoplanowych. Jest to świetne, zabawne urozmaicenie lektury. Do tego czyta się błyskawicznie. Każdy rozdział to kolejny odcinek na kanale Davy'ego.
Zarówno ja, jak i Luca bardzo polubiliśmy tę serię i za każdym razem świetnie się przy niej bawimy.
Życie Davy'ego przewróciło się do góry nogami. Wraz z rodzicami i młodszą siostrą przeprowadził się właśnie do nowego miasta, gdzie tata zaczyna nową pracę...
Cześć! To znowu ja, sir Davy Spencer! Gotowi na prawdziwie odlotową wyprawę do średniowiecza? No... może nie takiego zupełnie prawdziwego średniowiecza...
Przeczytane:2023-06-11, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Znacie DZIENNIK YOUTUBERA?
Tym razem Davy Spencer i jego nowy kolega Gabe prowadzą rywalizację na to, który z nich jest bardziej kreatywny w pomysłach na psikusy i kawały.
"Dziennik Youtubera. Sorry, nie będę przepraszał" to już szósty tom przygód Dave'a. Zapewniam, że Wasze dzieci pokochają całą serię. Nie brakuje tutaj zabawnych akcji, przygód, żartów i dobrej zabawy. Na dodatek jest to historia, która pokazuje dzieciom siłę przyjaźni.
Jeśli Wasze dzieci lubią komiksy to spodoba im się ta książka. Świetne rysunki podziałają na wyobraźnię młodego czytelnika.
Bawiłam się znakomicie.
Czekam na następny tom, a Wam polecam z całego serca całą serię.
BRUNETTE BOOKS