"Keiko Furukura mimo swoich 36 lat wciąż pracuje dorywczo w konbini, jednym z sieciowych sklepów wielobranżowych, gdzie ekspedientami są zazwyczaj studenci lub imigranci. Lekceważąc presję rodziny, dziewczyna nie dąży do wyższego statusu społecznego, nie chce też założyć rodziny. Od dzieciństwa ma problemy z dopasowaniem się do otoczenia oraz zrozumieniem i odczuwaniem emocji. Ściśle określone korporacyjne zasady panujące w konbini zapewniają aspołecznej Keiko poczucie bezpieczeństwa, a uniform, który nosi w pracy, staje się częścią jej tożsamości. Do bólu poukładane życie bohaterki wywraca się do góry nogami, gdy w sklepie pojawia się Shiraha, chłopak z podobnymi problemami.
Dziewczyna z konbini to powieść o społecznym niedopasowaniu i inności, które czasami przyjmują niepokojące oblicze. Udzielając Keiko literackiego głosu, Murata portretuje kobietę, która świadomie wyrzeka się indywidualności i próbuje dostosować się do obowiązującego systemu."
Wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Data wydania: 2019 (data przybliżona)
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 144
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Dariusz Latoś
"Rano znów przemieniałam się w ekspedientkę. Znów mogłam stać się trybikiem w mechanizmie świata. Tylko to robiło ze mnie normalnego człowieka."
Na książki z serii z żurawiem niecierpliwie wyczekuję, proponowane przygody czytelnicze są dla mnie fantastycznym przeżyciem, nie tylko w aspekcie zapoznawania się z ciekawymi historiami, podszytymi nutami odmiennych kultur, ale również inspirującym ładunkiem do rozmyślań, do tego podanym w przepięknym stylu. "Dziewczyna z konbini" doskonale wpisała się poczucie dobrze spędzonego czasu z literaturą, i choć wydaje się, że mała objętościowa publikacja nie może zawierać zbyt wiele przesłań, to jest dokładnie odwrotnie.
Uwielbiam, kiedy podczas czytania nie tylko drażni się moją wyobraźnię, pozwala asymilować z odczuciami bohaterów, odwołuje do ambitnych wyzwań, ale również pozostawia przestrzeń do własnych przemyśleń i interpretacji. Czytelnik wrzucony w spokojny nurt analiz i refleksji, gdzie na przykładzie losu jednej osoby śledzi współczesne trendy społeczne, wychwytuje, jak wiele z nich bazuje na tych samych wartościach, przekazywanych z pokolenie na pokolenie, odświeżanych tylko w innych barwach i brzmieniach. Natura człowieka pozostaje niezmienna, we wzajemnych relacjach kieruje się stałymi wyznacznikami, jedynie nasilają się pewne cechy, a inne blakną wobec nowych form komunikacji.
Każdy z nas pragnie odnaleźć się w społeczeństwie, uzyskać zrozumienie i akceptację, bo dzięki nim znajduje większe siły do działania w obranym kierunku. A co jeśli zabraknie aprobaty? Jak zmienia się osobowość wyalienowanej osoby? Dokąd może zaprowadzić samotność? Zwłaszcza, kiedy utożsamianie się ze wszystkimi, problemy z właściwym odczytywaniem uczuć, wyrażaniem własnych przekonań, akcentowaniem psychologicznej odrębności, powoływaniem się na prawo do prywatności, zostają tłamszone przez konieczność wpasowania się w widełki społecznych oczekiwań, nieustannego osądzania, w tym mdłej i nijakiej korporacyjnej rzeczywistości.
Ogromna presja na sposób życia według jedynie słusznych idei, nacisk na uzasadnienie własnej wartości, inaczej okrutny szantaż odrzucenia i potępienia. Pogłębia się wrażenie "popsucia", jak ujmuje bohaterka, i to właśnie spotyka tytułową dziewczynę z konbini, czyli sklepu z artykułami pierwszej potrzeby. Keiko Furukura, trzydziestosześciolatka, od osiemnastu lat pracuje dorywczo w Smile Mart. W jego perfekcyjnie zorganizowanej przestrzeni czuje się najlepiej i najbezpieczniej. Chętnie słucha muzyki codziennych zakupów, przyjmuje z góry ustalone reguły zachowań, podręcznikową jednolitość uniformów, poczucie misji i uzasadnienia pełnionej funkcji.
Wszelkie odstępstwa od przyjętych schematów dysharmonizują sprawność obsługi klienta, trzeba się ich koniecznie pozbyć, wyeliminować zagrożenie. Furukura schroni się przed zewnętrznym światem w pracy, natomiast w sferze prywatnej milczenie i naśladownictwo stały się najbardziej racjonalnym sposobem na życie. Los krzyżuje ścieżki kobiety z Shirahą, również wykazującym aspołeczne tendencje. Co wyniknie z tej znajomości? Zerknij na: "Kwiat wiśni i czerwona fasola", "Cesarski zegarmistrz", "Tygrysica i akrobata", "Krótka historia Stowarzyszenie Nieurodziwych Dziewuch", "Ślady wilka", "Kot, który spadł z nieba", zajmujące i ujmujące opowieści.
bookendorfina.pl
Keiko to 36 letnia kobieta, która od osiemnastu lat pracuje w całodobowym sklepiku zwanym konbini. Zasługuje na miano wzorowego pracownika, który stosuje się do wszystkich procedur i zasad panujących w pracy. Właściwie jej całe życie opiera się na tym, że jest ekspedientką w konbini. Jednak w pewnym momencie wszyscy zaczynają od niej oczekiwać zmian. Wieloletnia praca dorywcza nie jest w społeczeństwie akceptowana, a oliwy do ognia dodaje fakt, że mimo swojego wieku jest Keiko pozostaje niezamężną kobietą. Pewnego dnia w konbini zatrudnia się mężczyzna, który uświadamia bohaterce, że nie pasuje do społecznych norm oraz podkreśla jakie są tego konsekwencje. Jednak czy to wystarczy, żeby Keiko postanowiła wprowadzić zmiany w swoim życiu i odeszła z konbini?
Krótka książka, ale wypchana po brzegi dobrymi wartościami. Zmusza do refleksji na temat miejsca w społeczeństwie, "terminu przydatności" człowieka, oczekiwań i znaczenia pracy w ludzkim życiu. Jest bezpośrednia i w pewnych momentach brutalna, ale paradoksalnie, jednocześnie pełna metafor i zostawiająca pole do rozmyślań nad drugim dnem historii. Społecznie to bardzo istotna opowieść, która przestrzega czytelników przed konsekwencjami wchodzenia z butami w styl życia drugiego człowieka i braku zrozumienia odmiennych postaw. Autorka zwraca również uwagę na szkodliwe stereotypy przytwierdzone do konkretnych płci i krzywdzące narzucanie ról społecznych.
Wartościowa historia również dla mnie jako pracownika na stanowisku doradcy klienta. Otwiera oczy na potrzeby ludzi i daje wskazówki jak dobrze radzić sobie na tym stanowisku.
Zakończenie zaskakujące i z pewną puentą, która sprawia, że historia zostaje z czytelnikiem jeszcze na długi czas, dając pole do szerokiej dyskusji. Jak na literaturę azjatycką przystało, całość jest nieco dziwna i tajemnicza, a to otwiera furtkę do niekończących się rozmów.
Nowe, cieszące oko wydanie, które mimo małej objętości książki - rzuca się w oczy. Krótkie rozdziały dodają dynamiki historii i ułatwiają czytanie. Na końcu autorka zamieściła "List do konbini", który dokłada niepowtarzalnego wydźwięku po przeczytaniu całej książki.
Dziękuję wydawnictwu za możliwość poznania tak wartościowej historii i za wszystko, co po sobie zostawiła w moim umyśle.
[współpraca barterowa]
Opowieść ta była zupełnie inna od tych , które do tej pory czytałam . Historia jest o kobiecie , która pracuje w konbini (sklepie spożywczym). Wydaję się brzmieć niezbyt interesująca , jednak opis prostych rzeczy z taką starannością i ubarwienie ich było przepiękne. To , że główna bohaterka Keiko Furukura widziałam w zwykłym sklepie coś więcej niż inni . Potrafiła o niego dbać. A przez to ,że nie potrafiła się dostosować mogła żyć w świecie w którym wie co ma robić. Kiedy wchodzi klient mówi :,,Dzień dobry. Zapraszamy ". Kiedy są chłodniejsze dni ,wtedy sprzedają się napoje z lodówki. Wszystko miało jakiś cel. Ale czy w codziennym życiu mamy instrukcje zachowania ? Niestety nie ale Keiko byłaby wtedy bardzo zadowolona.
Keiko jest nietypową dziewczyną. Ma 36 lat i nadal pracuje dorywczo w sklepie. Od małego nie odczuwa tak, jak inni ludzie, dlatego próbuje naśladować mimikę innych, aby się do nich upodobnić i robić to, czego oczekuje otoczenie. Sensem jej życia jest praca w konbini i jej Keiko podporządkowała swoje życie. Keiko nie pasuje do społeczeństwa, nie dąży do posiadania męża, dzieci...
Piękna książka o inności.
Nowa, prowokująca i niepokojąca powieść Sayaki Muraty, autorki bestsellerowej Dziewczyny z konbini Poznaj Natsuki, która od dzieciństwa czuła się obca...
Przeczytane:,
(czytaj dalej)