Hamlet
William Szekspir

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Najgorsza książka Szekspira z jaką dotychczas miałam okazję przeczytać. Nudna, ciągnąca się jak flaki z olejem i bez większego sensu. Czytałam to po to by na końcu przeczytać, że wszyscy zginęli...

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Czasem trzeba się odchamić, sięgnęłam więc po klasykę :) I bardzo mi się podobało. Na początku miałam jakieś opory przed dawnym językiem, ale potem wciągnęłam się w treść z innej epoki. Najbardziej podobały mi się postaci Hamleta oraz Horacego, które chyba jako jedyne były postaciami pozytywnymi. Co mamy w tym dziele Szekspira? Otóż mamy zagadkę zabójstwa, trochę metafizyki, trochę nieszczęśliwej miłości i trochę sprawiedliwości. Te elementy zmieszane razem dają nam zgrabną historię, którą szybko i przyjemnie się czyta. Polecam :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Po książkę te sięgnęłam pchana wakacyjną nudą i nie żałuje. Jest napisana świetnie i przez cały czas trzymała mnie w napięciu. Zaskoczyło mnie to, bo moje poprzednie spotkanie z Szekspirem było zgoła inne. "Romea i Julie" ledwo przeczytałam, wydało mi się bez sensu i koszmarnie napisane. Tak jak napisała Maryszka: "Tak jak sztuki "Romeo i Juli" nie znoszę, tak "Hamleta" uwielbiam!". Akcja jest skupiona wokół młodego księcia Hamleta. Objawia mu się duch ojca i informuje go, że został zabity przez aktualnego króla Danii. Żąda on aby syn go pomścił. Po lekturze "Hamleta" zrozumiałam dlaczego Szekspir jest uważany za geniusza literatury. Stworzone przez niego kreacje są niesamowite... Człowiek śmieje się i płacze wraz z nimi. W pewnym momencie nawet zapomina, że są to tylko postacie literackie i zaczyna żyć ich życiem... Niewątpliwie jest to arcydzieło i mój ulubiony dramat. Czy polecam? Oczywiście, że tak.

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Książka przeczytana z przymusu, ale z efektem radości po :) Niesamowita historia, z super akcją i wizją charakterów postaci. Wciąga niesamowicie i pozwala na zrozumienie słów, że "Szekspir to klasa sama w sobie" :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Tak jak sztuki "Romeo i Juli" nie znoszę, tak "Hamleta" uwielbiam! Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia, ale tak właśnie jest. Może dlatego, że Hamlet dotyka poważniejszych spraw niż "Romeo i Julia". W każdym razie, czytałam dwa razy i chętnie bym wróciła kolejny raz do niej.

(Kliknij aby rozwinąć opinię) Hamlet to rzecz znacznie lepiej się mająca niż Makbet. Bardziej przypadła mi do gustu ta sztuka wyobraźni, gdyż ma w sobie ciekawego głównego bohatera. Hamlet dowiaduje się od ducha swego niedawno zmarłego ojca, że obecny król popełnił czyn niewyobrażalny -bratobójcze morderstwo. Młodzieniec postanawia spełnić wolę już nieżyjącego ojca i zdemaskować prawdziwego zabójcę i oszusta. Szekspir w tym momencie wprowadza coś nowego i innego, z czym nie miałam jeszcze nigdy w życiu styczności -w sztuce teatralnej wpisuje elementy teatru. Rzecz niebywała i zadowalająca. Czytając jedno-poznajemy drugie. Lektura Hamleta nie wolna jest od zwrotów akcji, gdzie czytelnik czuje się zaintrygowany i chce już nie pod przymusem szkolnym, a z własnej woli -czytać by poznać co czeka go w kolejnych scenach. Pojedynek, zabójstwo czy miłość? A może jednak duch, który błąka się po ludzi świecie pociągnie Cię do siebie i zerkniesz do sztuk Szekspira?

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

 Trudno napisać "recenzję" takiego klasyka, którego niektórzy z czytelników cytują, a pewnie kilku zna prawie na pamięć. Być może znienawidzony przez rzesze szkolnych uczniów, zmuszanych do jego czytania; jednak wciąż omawiany. Jedno z najlepszych, jeśli nie najlepszy utwór W. Szekspira w którym chęć zemsty zmaga się z chęcia porzucenia ziemskiego padołu, miłość niejedno ma imię, wierność jest tylko wspomnieniem a występek codziennością. Galeria doskonałych postaci, językowy majstersztyk . Czytałam w oryginale i odpowiednik tłumaczenia po polsku. Oglądałam 12 wersji Hamleta - telewizyjnych, filmowych i teatralnych. Wciąż mało. Wciąż wracam do papierowej wersji.