Kobiety z domu Soni

Ocena: 4.83 (6 głosów)
Pięć pokoleń kobiet. Chcą być piękne i kochane, muszą zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Historia rozpoczyna się w małym miasteczku, a kończy w wielkim mieście. Jest jak rodzinny album z pożółkłymi zdjęciami, na których wrażliwy fotograf uwiecznił pięć wyjątkowych kobiet: prababcię Antonię, jej córkę Julię, wnuczki Basię i Jagodę oraz prawnuczkę Sonię. Wszystkie, połączone więzami krwi niczym łańcuchem splecionych rąk, przekazują sobie to, co w nich najpiękniejsze, ale i to, co głęboko skrywane. Każda z nich kocha, tęskni, pragnie, uczy się żyć, szuka rozwiązań. Zdobywa i porzuca. Pięknie wygląda z papierosem, za kierownicą malucha czy w markowej sukience. Każda spotyka mężczyznę lub kilku i próbuje uwolnić się od tajemnicy z przeszłości, odnaleźć szczęście, odmienić los nieświadomie wyznaczony jej przez matkę, babcię, prababcię. Każda z nich ma na to szansę. Każda z nas też.

Informacje dodatkowe o Kobiety z domu Soni:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-02-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788378390350
Liczba stron: 472

więcej

Kup książkę Kobiety z domu Soni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kobiety z domu Soni - opinie o książce

Avatar użytkownika - ewia101
ewia101
Przeczytane:2014-06-17, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Saga rodzinna. Pięć kobiet z czterech pokoleń walczy o swoje "ja" w życiu. Skomplikowane relacje rodzinne, problemy, rozterki, brak miłości. Skłania do refleksji. I wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że nie znoszę czytać książek napisanych w czasie teraźniejszym. A ta niestety taka jest. Poza tym prolog wprowadza znaczny chaos - zbyt dużo postaci naraz, nie wiadomo kto jest kim i robi się zamieszanie. I dopiero "im dalej w las" robi się bardziej klarownie. Narracja im bliżej końca tym bardziej przegadana. Tyle czepiania się :)
Link do opinii
Tych tytułowych kobiet jest pięć. Każda jest wyrazista, ale mają ze sobą wiele wspólnego. Pisarka stawia je w konkretnych życiowych sytuacjach, pozwalając tym samym spojrzeć na ich zmagania i popełniane błędy, zobaczyć poprzez poboczne wątki co je kształtowało i jaki miało to wpływ na ich życie. Zawiodły siebie nawzajem. Wszystkie jako matki i córki, zagubione, pełne obaw, próbowały być szczęśliwe, także u boku odpowiedzialnych mężczyzn i odmienić swój los. Tęskniły, kochały, cierpiały, poranione przeszłością i drżące, co przyniesie przyszłość. W pewnym aspekcie samotne, bo brak szczerych rozmów sprawił, że nie podtrzymywały więzi rodzinnych, bo nic o tym nie wiedziały. Powielają błędy swoich matek, ale co najtragiczniejsze i najsmutniejsze, tego nie dostrzegają. Z zaskakującą precyzją potrafiły przemilczeć te momenty w ich życiu, które wymagały krzyku. Wierzyły w błędną teorię, że jak się o czymś nie mówi, to problem nie istnieje. Czy Sonia, ostatni znany czytelnikowi łańcuch w tej rodzinie, choć wyruszyła tą samą wyboistą drogą co inne kobiety z jej rodziny, ma szansę na bezpieczną i prawdziwą przyszłość? Dla mnie wadą jest konstrukcja prologu, który chaotycznie wprowadził wielu bohaterów na raz skoligaconych ze sobą, gdy ich jeszcze nie znałam z ,,puchnącą" atmosferą na rodzinnej uroczystości. ,,Kobiety z domu Soni" to wielopokoleniowa saga rodzinna, podróż przez pokolenia matek i córek w jednej rodzinie, przynosząca sporo refleksji na temat relacji międzyludzkich i więzi emocjonalnych, znalezienia swojego miejsca w życiu, poczucia szczęścia. O tym jak łatwo zniszczyć sobie i komuś życie. To uniwersalna powieść obyczajowa, w sumie nie tylko dla pań. Myślę, że każdy przejrzy się w ich historii, znajdując podobne problemy i wybory z własnego otoczenia. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2014-01-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2014,
"Żadna z kobiet w rodzinie Soni nie była czuła, ciepła i emocjonalnie mądra. Ani babcia, ani mama, ani ciotka. Może jedynie prababcia Atonia. Każda z bliskich jej obecnie kobiet jest sfrustrowana, zablokowana i przestraszona. Sonia odkryła tego dnia jak bardzo jest odarta z kobiecej energii. Jak bardzo nie potrafi się czuć kobieco. Kobieco chodzić, siadać, mówić, gestykulować. Potrafi być piękna, pociągająca, wie jak zwrócić uwagę mężczyzn, ale skąd ma czerpać energię, skoro żadna z kobiet, z którymi dorastała, nie przekazała jej tej umiejętności? Zdała sobie sprawę, że podświadomie, w wieku dorastania, wybrała na przyjaciółkę od serca osobę zimną i po męsku szorstką przez prawie dwadzieścia lat. Skąd mogła wiedzieć, że są inne kobiety? Kobiece? Prawdziwe w swej pierworodności i ciepłe".
Link do opinii
Avatar użytkownika - aleksandramiczek
aleksandramiczek
Przeczytane:2021-08-10, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - NicoMinoru
NicoMinoru
Przeczytane:2020-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2020,
Avatar użytkownika - ewaki
ewaki
Przeczytane:2013-06-10, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane,
Avatar użytkownika - moniapili
moniapili
Przeczytane:2013-01-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Jeszcze będzie przepięknie
Sabina Czupryńska0
Okładka ksiązki - Jeszcze będzie przepięknie

Opowieść o miłości, której końca z pozoru nic nie zapowiadało, o związku, któremu z pozoru nic nie zagrażało, o życiu, które z pozoru było lekkie, łatwe...

Ta druga, słodka i ostra
Sabina Czupryńska0
Okładka ksiązki - Ta druga, słodka i ostra

Krystyna, Jacek, Karol i opowieść o niezadanym pytaniu i nieudzielonej odpowiedzi, która być może nie istnieje lub jest tak oczywista, że nie musi paść...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy