Okładka książki - Kryształowe serce

Kryształowe serce


Ocena: 5 (10 głosów)

Miłość można odnaleźć w każdym wieku

Jan, hutnik szkła kryształowego, po przejściu na emeryturę wpada w depresję. W dniu urodzin za sprawą tajemniczej nieznajomej niespodziewanie w jego życiu zaczynają dziać się rzeczy magiczne. Jan otrzymuje propozycję powrotu do huty, by prowadzić zajęcia ze studentami, a także dostaje się do miłosnego show i zakochuje w poznanej tam Marii.

Mężczyzna brawurowo wraca do aktywności, jednak okazuje się, że za bardzo mu zależy i czasami mija się z prawdą. Gdy kłamstwa wyjdą na jaw, Jan straci osoby, na których mu zależało.

Czy uda mu się zmienić i odzyskać bliskich?

Informacje dodatkowe o Kryształowe serce :

Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2025-01-22
Kategoria: Romans
ISBN: 9788368005899
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Kryształowe serce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kryształowe serce - opinie o książce

Avatar użytkownika - Aga_zaczytana
Aga_zaczytana
Przeczytane:2025-06-27, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,

 "Kryształowe serce" to książka o człowieku, który się w życiu pogubił. Chciał pokazać, że opinie na jego temat nie są prawdziwe. Nie mniej próby udowodnienia sobie i innym sprawia, że popada w jeszcze większe tarapaty. 

Jan w momencie przejścia na emeryturę traci swoją rutynę i zaczyna się izolować. Relacja z rodziną jest napięta. Sprawia to, że małżeństwo się rozpada a córka odwraca od ojca. Janowi zaczyna doskwierać samotność. W dniu urodzin wpada w ciąg zdarzeń, który zmienia jego życie. Udział w programie i poznanie Marii sprawia, że wraca do Huty szkła jako nauczyciel akademicki. 

Tutaj poznajemy charakter Jana oraz jego przywiązanie do huty, podejście do szkła. Podczas nagrywania programu widzimy zmiany jakie następują w mężczyźnie. Za sprawą Marii, która stała się mu bliska, Jan odkrywa swoje wnętrze. Mimo, że początkowo zatraca się w kłamstwie, co później okrutnie wychodzi na jaw podczas finału programu. Los daje mu ostatnią szansę na naprawienie swoich błędów.

W końcu mężczyzna się otwiera przed byłą żoną, córką jak i Marią. Podczas czytania uczestniczymy w przemianie, dostrzegamy poczucie samotności, niemożność poradzenia sobie ze zmianami. Zatracenie się w swoich poglądach, jak również niedopuszczenie do siebie myśli, próbując wszystkim udowodnić, że tak jest dobrze i jest szczęśliwy.

Autorka opisuje jak wygląda praca w hucie oraz podejście Jana do jego pracy. Zabiera nas do jego świata, gdzie jesteśmy wstanie bliżej poznać mężczyznę. Nie zawsze się z nim zgadzając i wielokrotnie irytując nas jego podejście. Mimo, że robił wszystko aby się każdy od niego odwrócił, to tylko prawdziwy przyjaciel przy nim został. 

Książka pokazuje prostotę życia, że na miłość nigdy nie jest za późno. W książce doskonale również widać jak ludzie sobie radzą ( albo nie radzą) kiedy ich droga zawodowa kończy się z momentem osiągnięcia wieku emerytalnego. Polecam książkę aby zobaczyć świat trochę z innej perspektywy. Nie obiecuję, że wszystkim przypadnie Jan do gustu i go polubicie, bo kawał z niego chama wychodzi. Nie mniej jest to człowiek o kryształowym sercu, prostym i zagubionym. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - asia_czyta_ksiazki
asia_czyta_ksiazki
Przeczytane:2025-04-20,

Jan - hutnik szkła, który na emeryturze jakoś nie może się odnaleźć. Prowadzi on życie samotnika, wręcz dziwaka, który odcina się od rodziny oraz znajomych. Efekt przypadkowych zdarzeń (wyczuwam szczyptę magii) zostaje on uczestnikiem telewizyjnego reality show "Graj o miłości". Ale żeby tego było mało dostaje on propozycje zawodowa. Mianowicie na przekazać swoją bogatą wiedzę na temat kryształów studentom.

~

Bohater wpada w pełen wir nowych wyzwań ale nie do końca wszystko idzie zgodnie z prawdą. Jan podczaszy nagrywania show poznaje kobietę - Marię, dzięki której jego życie zaczyna przybierać barw to nie wszystko jest oczywiste. Jego działania, ciągłe kłamstwa i kreowanie się na zupełnie inna osobę z czasem zmienia wszystko. Córka nie chce go znać, Maria unika kontaktu jedynie ex żona chce aby w końcu zmienił on swoje życie. Czy uda mu się odzyskać zaufanie Marii? Czy pogodzi się z córką? Jak reality-show zmieni nastawienie Jana?

~

Autorka świetnie wykreowała bohaterów i ukazała dość powszechne ich zachowania. Miłosne perypetie Jana przeplatane są z problemami córki, która po rozwodzie jest dość zagubiona a do tego była żona Wiola, która również poszukuje spełnienia. Zestawienie tych historii naprawdę skłania do refleksji. Autorka świetnie przedstawiła to, iż pomimo wieku oraz doświadczeń, wciąż każdy z nas szuka uczucia i zainteresowania. 

~

Przemina głównego bohatera wręcz zachodzi na naszych oczach. Fajnie, że ten udział w reality-show ukazuje prawa jakimi rządzą się produkcję. Przede wszystkim liczy się oglądalność niestety koszem niewinnych ludzi. Bardzo polubiłam bohatera mimo iż czasami miałam ochotę wręcz nim potrząsnąć. Bardzo spodobała mi się chęć jego przemiany na lepsze i walka o kreowanie samego siebie.

~

"Kryształowe serce" jest to naprawdę udany debiut literacki autorki, historia tak pięknie wykreowana, że ciężko jest odłożyć książkę na później. Miłość i dawka tych wspaniałych ciepłych uczuć powoduje, że przez całą fabułę się płynie oraz pochłania ona bez reszty. Cała magia kryształów i dzwonków jest wręcz nie do opisania to po prostu trzeba poczuć czytając tę wspaniałą książkę. Ja z chęcią sięgnę po kolejną książkę autorki a Was kochani zachęcam do przeczytania tej bo rozkochacie się w niej bez pamięci. To jest książka która powinien przeczytać każdy fan nietuzinkowych romansów.

Dziękuję wydawnictwu Mięta za egzemplarz ♥️ 

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenagrzejszczyk
magdalenagrzejszczyk
Przeczytane:2025-04-10, Ocena: 6, Przeczytałem,


💖💖💖💖 Recenzja 💖💖💖💖

Ewa Małecki " Kryształowe serce "
@ewamalecki

Wydawnictwo: Mięta
@wydawnictwo_mieta

💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖

" - Nie jestem samotny. Jestem sam, ale nie samotny. Tak wybrałem. To są najlepsze urodziny, bo świętuje je po swojemu..."

"Kryształowe serce" to pierwsza powieść Ewy Małecki, która jest pełna głębokich przemyśleń i autentyczności.. Książka dotyka ważnych kwestii, takich jak depresja, samotność oraz koncepcja odnajdywania drugiej młodości..

Styl pisania jest bardzo przystępny, co sprawia, że lektura jest szybka i przyjemna.. To dzieło, które może skłonić czytelnika do refleksji nad własnym życiem i emocjami..

Autorka porusza kwestie związane z upływem czasu oraz akceptacją tego procesu, a także z tożsamością i kreowaniem samego siebie.. Na przykładzie doświadczeń Jana w programie reality, ukazuje, jak produkcje telewizyjne dążą do zwiększenia oglądalności, co wpływa na sposób, w jaki uczestnicy postrzegają siebie i swoje życie.. To skłania do refleksji nad tym, jak media kształtują nasze wartości i relacje..

Historia opowiada o Janie, byłym hutniku szkła kryształowego, który po przejściu na emeryturę popada w depresję.. Jan żyje w izolacji, ponieważ wiele lat temu rozstał się z żoną i nie utrzymuje z nią kontaktu.. Uważa, że nie potrzebuje nikogo do szczęścia, pragnąc jedynie spokoju..

Z drugiej strony mamy Marię, architektkę, która z pasją pomaga innym i czerpie radość z życia.. Uwielbia ludzi i jest otwarta na nowe doświadczenia.. Jan, dzięki Marii, odnajduje sens i radość, a ich historia pokazuje, że nigdy nie jest za późno na miłość i otwarcie się na innych.. Ich wspólna podróż staje się dowodem na to, że każdy zasługuje na szczęście, nawet po trudnych doświadczeniach..

Losy Jana i Marii splatają się, gdy oboje biorą udział w castingu do programu telewizyjnego. Od pierwszego spotkania między nimi zaczyna iskrzyć, co stawia Jana w obliczu pytania, czy przypadkowe spotkanie może odmienić jego życie..


" Wszystkim zgromadzonym zdało się, że usłyszeli dźwięk delikatnych kryształowych dzwoneczków..."

Jan, mężczyzna, który spędził większość swojego życia w hutnictwie szkła kryształowego.. Po przejściu na emeryturę czuje się zagubiony i osamotniony.. Jego mieszkanie, wypełnione książkami i różnymi bibelotami, odzwierciedla jego wewnętrzny świat – jest pełne, ale jednocześnie puste, ponieważ Jan nie potrafi znaleźć w nim radości.. Zmaga się z depresją, a jego życie staje się monotonnie szare.. Wydaje się, że odcięcie od ludzi, w tym od byłej żony, przyniosło mu spokój, ale także głęboką samotność..

Kiedy Jan i Maria spotykają się na castingu do programu telewizyjnego, między nimi zaczyna iskrzyć. To spotkanie staje się dla Jana punktem zwrotnym. Początkowo jest sceptyczny i nieufny wobec Marii, która wydaje się być przeciwieństwem jego zamkniętego świata. Jednak z czasem zaczyna dostrzegać w niej coś, co go przyciąga – jej entuzjazm do życia i umiejętność czerpania radości z małych rzeczy..

W miarę jak ich relacja się rozwija, Jan zaczyna otwierać się na nowe emocje.. Wspólne chwile, rozmowy i dzielenie się pasjami sprawiają, że Jan zaczyna dostrzegać, jak ważne są międzyludzkie więzi.. Maria, z kolei, widzi w Janie głębię i mądrość, które zyskał przez lata.. Ich związek staje się dla Jana szansą na nowe życie, pełne miłości i radości, które wcześniej wydawały się być dla niego nieosiągalne..

Czy uda mu się otworzyć na miłość i zbudować nowe relacje?

Link do opinii

W ogóle nie spodziewałam się, że lektura tej książki tak mnie pochłonie! Od pierwszego wejrzenia na okładkę wiedziałam, że będzie to niezapomniany czas. Poznać taką postać jak Jan, to jakby stanąć przed lustrem i non stop trzymać skwaszoną minę. No chyba, że w pobliżu pojawiała się Maria, wtedy na zachmurzonej duszy Jana pojawiała się tęcza usłana anielskim puchem i czymś, czego nie pamiętał, że w ogóle kiedykolwiek doświadczył. Można by powiedzieć, że całe życie starszy pan poświęcił swojej pracy, dlatego jego małżeństwo się rozpadło. Jednak jeśli sami poznacie byłą już drugą połówkę, to wystarczy kilka linijek, by zacząć czuć w ciele dyskomfort pomieszany ze złością, gdzie żałujemy, że nie mamy mocy, by wymazać jej osobowość;-) On sam uważa, że nie jest samotny, tylko zwyczajnie mieszka sam. Dowiemy się, że lubił ten stan dlatego, iż sam mógł o sobie decydować. Pomimo zgryźliwości, które często wychodzą u niego na światło dzienne, wiemy, że ma miłą duszę i bardzo dużą wiedzę w kierunku kryształów. To właśnie za sprawą ich dźwięków podąża za głosem napotykając na drodze osoby bądź rzeczy, które wręcz pchają go do dziwnego miejsca. To tam z powodu błahostki i nieporozumienia bierze udział w kastingu, którego nie rozumie. Co jakiś czas wspomina piękną kobietę na której przysiadła biedroneczka z którą połączyła go niewidzialna nić. Oczywiście historię od strony Marii również poznamy, ale miło dla was będzie, jeśli sami ją odkryjecie:-)Z powodu dziwnych okoliczności przyjdzie dwójce zagubionych dusz spędzić ze sobą czas, który z jednej strony będzie bardzo magiczny, a z drugiej przyniesie katusze dla strefy komfortu. I żeby bardziej utrudnić poczynania poznających się wzajemnie osób, ktoś będzie mieszał, by całe szoł zyskało rozgłos. I nie ważne, że w głębi duszy będzie to niezgodne, gdyż dla niektórych ludzi liczą się tylko zyski...
Pomimo tego, że niektórzy będą tu brani za postacie negatywne, to jednak wiele rzeczy będą mówili bardzo mądrych. Bo nie zawsze nasze zachowanie potrafi być szczere. Niektórzy kryją się za maskami, by nikt więcej nie mógł ich skrzywdzić. Jednak, kiedy chcą komuś coś dobrego podpowiedzieć, wtedy jest to piękne. Ja nie ukrywam, że przeczytałam ją na jednym tchu. Jest bardzo wciągająca i pochłaniająca w całości. Pokazuje życie ludzi na różnym poziomie wiekowym oraz zahacza o spirytyzm:-) W końcu żyją między nami osoby, które potrafią więcej, tylko dla własnego bezpieczeństwa dzielą się tym z odpowiednimi osobami:-)
Cudowna historia, bardzo mi się podobała:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - NataliaDrazek88
NataliaDrazek88
Przeczytane:2025-02-18, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Spotkaliście się z książką, która opowiadałaby o miłości osób starszych, na emeryturze?


Ja nie, jednak znów wiedziona piękną okładką sięgnęłam po książkę “Kryształowe serce” Ewy Małecki. Ta książka to obyczajówka, która zachwyci nas miłosną historią, a nawet nie jedną, do tego garścią humoru i nawet odrobiną magii. Miłość nie rozróżnia wieku i gdy przyjdzie na nią czas, to ona nie patrzy na wiek. Zapewniam was, że będziecie się przy niej bawić wyśmienicie, ma wszystkie elementy dobrej książki obyczajowej, co tylko mnie upewnia w przekonaniu, że warto sięgać nie tylko po pięknie oprawione książki, ale również po debiuty. Styl autorki jest bardzo przyjemny i już wyczekuję kolejnych książek spod pióra autorki. Dodatkowo książka sprawiła, że zatrzymałam się i zastanowiłam się nad tym co przedstawiła autorka w swojej książce, czyli skłoniła mnie do refleksji.


Ponad sześćdziesiąt letni Jan, emerytowany rozwodnik, jest samotnikiem i introwertykiem, w dniu swoich urodzin m ochotę tylko na to, co lubi najbardziej, czyli na samotne celebrowanie tego dnia i zatopienie się w rutynie. Jednak od samego początku tego wyjątkowego dnia, wszystko idzie nie po myśli Jana. Tajemnicza kobieta i dźwięczny odgłos dzwoneczków wietrznych, powoduje, że Jan zostaje oczarowany przez tajemniczą kobietę. A potem trafia niespodziewanie na casting do najnowszego reality show. To właśnie w nim spotyka tajemniczą piękną kobietę z dnia urodzin i to w niej znajdzie swoją miłość, jednak przeszłość znów się odezwie i namiesza w życiu Jana.

 

 Oglądaliście kiedyś reality show “Sanatorium miłości”? Przyznaję się szczerze, że nigdy nie widziałam ani jednego odcinka, za to program, jaki został przedstawiony w książce “Kryształowe serce” Ewy Małecki, zaciekawił mnie i z przyjemnością bym taki format obejrzała w telewizji. Główny bohater przez przypadek, lub przez los, który tylko czekał, aż Jan podda się mu, trafił do programu, w którym można wygrać wycieczkę, ale również można znaleźć miłość. W programie występują nie tylko osoby starsze na emeryturze ale również inni, w różnym wieku. Przez co program wydaje się bardziej dopasowany do szerszej publiczności. 

Autorka przedstawiła wiele wątków, które dotykają zwykłego człowieka. Wątek zanikania mody na piękne kryształy bardzo mnie zainteresował. Wielkie zakłady hutnicze, zwalniają ludzi na potęgę, coraz mniej ludzi zna się na tym rzemiośle, coraz mniej pięknych kryształów zdobi nasze domy.

Za to główny wątek miłości na emeryturze, który miał być głównym wątkiem, został lekko zepchnięty na dalszy tor. Jednak nie mogę powiedzieć, że przez to książka jest gorsza, wręcz przeciwnie, książka nabrała głębi i czytało ją się przyjemniej. Mamy tu wątek zerwanej więzi rodzicielskiej, kłamstw, które jak wychodzą na jaw, ranią wiele ludzi. Bohaterowie są zwykłymi ludźmi, takimi, jakich można spotkać na ulicy, są tacy jak my sami, przez co książka wydawała mi się bardziej autentyczna. Nawet mimo magicznego wątku kobiety z kwiatami, która zdawała się być tam, gdzie potrzeba kogoś popchnąć w stronę miłości. 

Do tego nie mogę zapomnieć o wątku różnicy pokoleń. Autorka pokazała nam wiele bohaterów, o nikim nie zapominając i przedstawiając ich historie, przez co mogłam mieć szersze wejrzenie na to co nimi kierowało i dlaczego właśnie w taki sposób działali. 

Bardzo podobało mi się, jak autorka operuje emocjami czytelników, ale też i swoich bohaterów, dzięki czemu można się z nimi utożsamić. 

Jeśli myślicie, że historia o stetryczałym i zrzędliwym ponad sześćdziesiąt letnim mężczyźnie nie jest dla was, to zapewniam was, że warto się przemóc i sięgnąć po “Kryształowe serce”. 

Dziękuję bardzo wydawnictwu Mięta za książkę.

Link do opinii

"(...) w tej chwili czuł w bardzo przejmujący sposób, że wszystko straciło sens, a jego życie stało się bezwartościowe. Najgorszy był brak planów. Nie miał planów na jutro ani na pojutrze, ani za tydzień"

Jan stracił pracę. Jest załamany. Ale może to czas na zmiany? Na miłość?

Jan został zmuszony do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Jego pasją i zarazem pracą były kryształy. I dalej są, ale już ich nie wykonuje. Ma za złe, że nikt już nie docenia takiego piękna, a ich produkcja jest bardzo rzadka. Sposób opisania ich w historii powoduje, że wydają się te rzeczy wręcz niezwykłe. To nie tylko ciężka praca, ale również skupienie i dyscyplina. Nic od tak nie wyjdzie.

"Tęsknił do pracy, której oddał całe swoje życie. To kochał: kryształy i książki.
Zostały mu tylko książki"

Cóż, mężczyzna nie jest zadowolony z tego przymusowej emerytury. Jest przekonany, że jego życie po prostu straciło sens i rozumiem to. Jednak nie podobało mi się sposób w jaki to wyraża. Swoje niezadowolenie daje odczuć wszystkim dookoła. Siedzi w swoim rozpadającym się mieszkaniu, którego prawie nie opuszcza i nie czuje potrzeby żadnych zmian. Narzeka na wszystko, ale z drugiej strony nic z tym nie robi. Jest złośliwy, samolubny i unika kontaktów ze wszystkimi. Szczery, ale jak dla mnie to w złośliwy sposób. To właśnie w większości jego zły charakter spowodował, że jest praktycznie sam. Trzyma wszystkich na dystans, w tym swoją córkę, nie widząc, że w ten sposób tylko ją krzywdzi. Wszystkich odrzuca. O wszystko obwinia wszystkich wokół, tylko nie siebie. Zaskakujące jest to, że mimo takiego a nie innego zachowania dalej cieszy się sympatią swojego byłego szefa, a zarazem dobrego przyjaciela. Bohater już od początku mnie do siebie zraził i powiem szczerze, że mój stosunek w stosunku do niego wraz z rozwojem historii niewiele się polepszył. Jak dla mnie to mężczyzna niewiele się zmienił. Ale niby jest bardzo zadowolony z tego. Tylko czy naprawdę?

"Nie jestem samotny. Jestem sam, ale nie samotny. Tak wybrałem"

Pewnego dnia życie Jana bardzo się zmienia. Przypadkowo mężczyzna trafia na przesłuchanie do reality show. Dodatkowo jego uwagę zwraca pewna kobieta, które wzbudza jego zainteresowanie. To powoduje, że decyduje się zaryzykować i postąpić jak nie on. Bierze udział w programie miłosnym. A to, że zwycięzcy pojadą na zagraniczną wycieczkę jeszcze bardziej zachęca, prawda? Jest to szansa na zmianę w życiu. A może nawet na nową miłość? Czy się zakocha? A może ma całkiem inny plan? Ukryte zamiary?

Okazuje się, że udział w programie to nie jedyna zmiana w jego życiu. Ktoś jest zainteresowany jego pracą. Równocześnie, jego życie osobiste coraz bardziej się rozwija. Wydaje się, że coraz lepiej czuję się w towarzystwie Marii i zaczyna mu na niej zależeć. Gdyby jednak nie pewne kłamstwa... Głupie kłamstwa, które powodowały, że chyba jeszcze mniej go polubiłam. Czy wyjdą na jaw? Jakie będą konsekwencje tych kłamstw? I co z tym wszystkim ma wspólnego pewna kobieta z kwiatami?

Historia skupia się nie tylko na Janie i Marii. Poznajemy również rozterki miłosne innych bohaterów. Jedną z nich jest Magda, córka Jana. W jej życiu wiele się zmieniło, co powoduje, że jest wręcz załamana. Nie pomagają również działania matki, które ją tylko denerwują. Z czasem Magda decyduje się na pewien krok. Może to czas na zmiany? A może ktoś pojawi się w jej życiu? Tylko czy da sobie szansę na szczęście?
Wiola to kolejna bohaterka, którą poznajemy. Była żona Janka, która po rozwodzie z nim wręcz rozkwitła. Zajmuje się wróżeniem i nie narzeka na popularność. Co zrobi, kiedy ktoś wyjątkowy pojawi się w jej życiu? Czy da mu szansę?

Akcja jest bardzo spokojna, nie za wiele się tutaj dzieje. Wydaje się, że to czego doświadczył Jan go zmieni, ale czy naprawdę? Bardzo nie podobało mi się jego zachowania wobec swojego sąsiada. Tak, mógł niczego nie mówić, ale powiedział samą prawdę. A bohater za wszystko go obwinił jakby nie wiadomo jakie kłamstwa na jego temat powiedział. W pewnym momencie życiu każdego się trochę komplikuje. Każdy z nich musi podjąć pewne decyzje. Zwłaszcza Jan bardzo namieszał i musi ponieść tego konsekwencje. Może wszystko stracić. Czy uzyska przebaczenie? Na szczęście bohater trochę się zmienia. Zaczyna dostrzegać to jakim był człowiekiem i że krzywdził wszystkich wokół. Tylko czy uda mu się to naprawić? Czy nie jest już za późno?

"Kryształowe serce" to książka, po której spodziewałam się czegoś innego. Liczyłam, że będzie to historia pełna emocji czy wzruszeń. Niestety niczego takiego we mnie nie wywołała. Może jedynie irytację ze względu na zachowanie bohatera. Nie zachwyciła mnie ta historia, a szkoda. Niestety nie jest to lektura, która długo zostanie w mojej pamięci. Liczyłam na coś więcej. Jednak historia pokazuje, że szansa na miłość jest zawsze. Bez względu na wiek.

Na uwagę z pewnością zasługuje wydanie. Bo Książka jest śliczna, a okładka wręcz idealnie nawiązuje do treści.
Zachęcam, aby zapoznać się z książką. Może Was akurat zachwyci.

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-02-08, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Kryształowe serce” autorstwa Ewy Małecki to poruszająca powieść, która łączy w sobie elementy dramatu, romansu i refleksji nad życiem. Autorka wciąga czytelnika w świat bohaterów, których zmagania, marzenia i lęki są niezwykle realistyczne i bliskie każdemu z nas. Fabuła koncentruje się na 63-letnim Janu , hutniku szkła kryształowego, który po przejściu na emeryturę wpada w depresję. Jego życie nie jest idealne, a z każdą przewracaną stroną okazuje się , że skrywa wiele tajemnic. Pewnego dnia Jan dostaje propozycję pracy. Ma uczyć studentów o kryształach. Mężczyzna przypadkowo trafia do reality show do programu o miłości. Tam poznaje Marię, w której zakochuje się. Jednak mężczyzna brnie w coraz większe kłamstwa, a kiedy jego kłamstwa wychodzą na jaw traci wszystkich.
Jesteście ciekawi czy Jan zmieni się i uda mu się naprawić bałagan jaki zrobił w swoim życiu?

Ewa Małecki z mistrzowską precyzją oddaje emocje postaciom, sprawiając, że czytelnik szybko utożsamia się z ich dylematami. Autorka porusza tematy takie jak samotność, starość, upływ czasu, kłamstwa, zdrady, zmian w życiu, miłość, relacje międzyludzkie, wybaczanie i dawanie drugich szans. Autorka pokazuje nam też z czym wiąże się show biznes i że nie można każdemu ufać. Styl pisania autorki jest przystępny, , co sprawia, że lektura staje się prawdziwą przyjemnością. Jednym z głównych motywów powieści jest poszukiwanie szczęścia i spełnienia, a także odkrywanie, co naprawdę oznacza miłość. Autorka zadaje ważne pytania dotyczące relacji międzyludzkich i wartości, które są fundamentem naszego istnienia. W książce nie brakuje także wątków związanych z przyjaźnią, zdradą i przebaczeniem, co dodaje głębi całej narracji. Ewa Małecki umiejętnie łączy wątki osobiste z szerszym kontekstem społecznym, co sprawia, że "Kryształowe serce” to nie tylko historia o jednostce, ale także o społeczeństwie i jego wyzwaniach. Książka zmusza do refleksji nad własnym życiem i wyborami, które podejmujemy.
"Kryształowe serce” to emocjonująca powieść, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom literatury obyczajowej. Ewa Małecki stworzyła dzieło, które porusza, skłania do myślenia i na długo pozostaje w pamięci. To książka, która zasługuje na uwagę i z pewnością znajdzie swoje miejsce w sercach czytelników. Przekonacie się, że ma miłość nigdy nie jest za późno.
Bawiłam się znakomicie śledząc losy bohaterów i z przyjemnością będę wypatrywała kolejnych książek spod pióra autorki.

Polecam z całego serca!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗗𝘇𝗶𝗲𝘄𝗰𝘇𝘆𝗻𝗮 𝘇 𝗯𝗶𝗲𝗱𝗿𝗼𝗻𝗸ą

𝐾𝑟𝑦𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑜𝑤𝑒 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 jest debiutem literackim Ewy Małecki. Lubię czytać książki debiutantów, ponieważ ich lektura często stanowi dla mnie satysfakcjonującą przygodę literacką. Autorka jest absolwentką wiedzy o kulturze na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz reżyserii na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Reżyseruje seriale audio, słuchowiska oraz spektakle telewizyjne. Książka, którą napisała, jest po prostu zachwycająca. 𝐾𝑟𝑦𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑜𝑤𝑒 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 to niezwykła opowieść, która przeniosła mnie w świat miłości i odkrywania nowych możliwości. W tle przewija się historia samotności i wybaczania, a przemiana głównego bohatera stanowi prawdziwy literacki majstersztyk. Ewa Małecki ukazuje, że miłość nie zna wieku, a życie nigdy nie przestaje zadziwiać i, że na zmiany nigdy nie jest za późno. Autorka przekazuje uniwersalne prawdy życiowe, które istotne są dla każdego, niezależnie od wieku, bo dotyczą one miłości oraz relacji z bliskimi. Tytuł książki doskonale oddaje jej treść, bowiem każdy element fabuły zgrabnie się z nim łączy.

𝐶𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑚𝑎𝑔𝑎 𝑖𝑛𝑛𝑦𝑚, 𝑘𝑡ó𝑟𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑧𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑠𝑖ę 𝑡𝑦𝑚, 𝑐𝑜 𝑚𝑎, 𝑘𝑖𝑚 𝑚𝑖𝑎ł𝑏𝑦 𝑏𝑦ć? 𝐽𝑎𝑘𝑖 𝑠𝑒𝑛𝑠 𝑚𝑖𝑎ł𝑏𝑦 𝑗𝑒𝑔𝑜 𝑒𝑔𝑧𝑦𝑠𝑡𝑒𝑛𝑐𝑗𝑎?

Jan przez całe życie pracował w hucie kryształów. Po przejściu na emeryturę popadł w depresję. Mieszka samotnie i unika kontaktów z innymi, otaczając się stosami książek, które namiętnie czyta, oraz bibelotami, na które nie mógł sobie pozwolić w młodości. Dawno temu rozstał się z żoną i nie utrzymuje kontaktu ani z nią, ani z córką, ani z nikim innym. Uważa, że jego najlepszym towarzyszem jest tzw. święty spokój. Czy tak jest naprawdę, czy to tylko taka poza?

Wiola, była żona Jana, po rozwodzie żyje po swojemu – oddała się światu ezoteryki i wróżeniu z kart. Pod jej mieszkaniem formują się kolejki osób pragnących poznać swoją przyszłość. Mieszka razem z dorosłą, rozwiedzioną córką Magdą. Radzi sobie bez mężczyzny u boku, ale jednak tęskni za kimś, kto kochałby ją bezwarunkowo. Czy odważy się sięgnąć po szczęście?

W życiu Magdy zaszło wiele zmian, które spowodowały u niej poważny kryzys emocjonalny. Działania matki tylko pogłębiają jej frustrację. W końcu Magda decyduje się na radykalny krok. Czy to jest właściwy moment na zmiany?

Maria jest architektką, która z pełnym zaangażowaniem celebruje życie, ciesząc się każdym dniem. Bezinteresownie pomaga innym, traktując to jako coś naturalnego. Jest kobietą o wysokiej pozycji społecznej i materialnej, co stanowi widoczne przeciwieństwo Jana. Żyje aktywnie, nawiązuje relacje z ludźmi i ceni szczerość, będąc osobą zamkniętą w sobie, ma tendencję do przekręcania prawdy. Czy dwoje tak różnych ludzi mają szansę na wspólną przyszłość?

Drogi Marii i Jana pewnego dnia krzyżują się w telewizyjnym programie randkowym, gdzie już przy pierwszym spotkaniu między nimi iskrzy. On – mężczyzna z bogatym doświadczeniem, ona – kobieta o burzliwej przeszłości. Czy odnajdą wspólną drogę w dojrzałym wieku? Czy udział w programie i związana z nim popularność to naprawdę to, czego pragnęli?

Jan trafia na casting do nowego programu zupełnie przypadkowo, gdzie spotyka Marię, którą wcześniej widział i już wtedy bardzo mu się spodobała. Wszyscy są zdumieni, że ten samotnik, unikający kontaktów z ludźmi, nagle decyduje się wziąć udział w telewizyjnym projekcie. Nie bacząc na opinię innych, a głownie dlatego, że jego serce mocno zabiło dla Marii, nie zamierza się poddać. Jako para mają duże szanse na zwycięstwo, jednak Jan nie ujawnia Marii całej prawdy o sobie, co wkrótce obróci się przeciwko niemu, gdyż Maria ceni szczerość i prawdomówność. To, jak potraktował innych i to, co nastąpiło potem, sprawiło, że miał wrażenie, iż został tylko pół człowiekiem. Brakowało mu Marysi, Magdy oraz huty, która była jego miejscem na ziemi. Nie wie, jak naprawić to, co sam zepsuł. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑘𝑖 𝑢𝑚𝑦𝑠ł 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑖𝑒𝑠𝑎𝑚𝑜𝑤𝑖𝑡𝑦 […] 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑧𝑎𝑘𝑎𝑚𝑎𝑟𝑘𝑖 𝑝𝑎𝑚𝑖ę𝑐𝑖 𝑠𝑖ę 𝑜𝑑𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎𝑗ą 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑝𝑟𝑜𝑤𝑎𝑑𝑧ą 𝑚𝑦ś𝑙𝑖, 𝑔𝑑𝑦 𝑝𝑜𝑧𝑤𝑜𝑙𝑖𝑚𝑦 𝑖𝑚 𝑠𝑤𝑜𝑏𝑜𝑑𝑛𝑖𝑒 𝑝ł𝑦𝑛ąć.

𝐾𝑟𝑦𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑜𝑤𝑒 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 to opowieść o braku otwartości, szczerości i licznych nieporozumieniach. Stary przyjaciel Jana uważa, że każdy może się zagubić i sprzedać swoje ideały. Kiedyś mało mówiło się o uczuciach, więc ludzie nie mieli okazji nauczyć się, jak o nich mówić. 𝑊𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒 𝑏𝑦ł𝑜, 𝑐𝑜 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑟𝑜𝑏𝑖, 𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑎𝑛𝑎𝑙𝑖𝑧𝑎 𝑠𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑤 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑎𝑐ℎ 𝑧 𝑑𝑟𝑢𝑔𝑖𝑚 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘𝑖𝑒𝑚. Jan, zamknięty w sobie i skoncentrowany wyłącznie na pracy, nie dostrzegał, że był niezbędny swoim bliskim jako mąż i ojciec. Z kolei Wiola, matka Magdy, żyła najlepiej, jak potrafiła, ale nie rozumiała zachowania Jana. W pewnym momencie ich drogi się rozeszły, co doprowadziło do rozwodu. Jan nigdy nie przyznawał się do własnych błędów – zawsze obarczał winą innych. Jest bohaterem, którego nie da się polubić od razu, ze względu na trudny charakter i zrzędliwą naturę, a także trudno było wybaczyć mu unikanie kontaktu z córką, która tęskniła za relacją z ojcem. Nie zyskał mojej sympatii zwłaszcza wtedy, gdy pragnąc zdobyć uczucia Marii, wpadł w spiralę kłamstw. Gdy te wyjdą na jaw, zranią nie tylko Marię, ale również najbliższych mu osób. Natomiast czerpałam satysfakcję z obserwacji jego wewnętrznej walki, gdyż nie było mu łatwo zmierzyć się z własnymi słabościami, uświadomić sobie błędy i w końcu przyznać się do nich.

𝐾𝑟𝑦𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑜𝑤𝑒 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒 to bardzo udany debiut – książka z przesłaniem, która skłania do refleksji i przypomina, że każdy, niezależnie od wieku, zasługuje na szczęście. Godna uwagi jest historia huty i kryształów, a fabułę dodatkowo ubarwia realizm magiczny, obecny w postaci tajemniczej kobiety, która nadaje tej opowieści wyjątkowy smak, niczym przyprawa dobrej potrawie. Opisy reality show w pewnym sensie zaś odsłaniają, kulisy tego typu programów, ukazując różnicę między tym, jak jest naprawdę, a tym, co pokazuje się widzom.


W 𝐾𝑟𝑦𝑠𝑧𝑡𝑎ł𝑜𝑤𝑦𝑚 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑢 autorka podejmuje temat współczesnej społeczności, która dość często opiera swoje decyzje na wróżbach, wierząc, że ich los jest zapisany w gwiazdach. Oczekują cudów, magicznych zaklęć, które wskażą drogę, zamiast wziąć sprawy w swoje ręce, ruszyć naprzód i realizować swoje marzenia. Jeśli sami nie zdecydujemy, co jest dla nas najważniejsze, żadne wróżby czy zaklęcia nie pomogą. Niezależnie od wieku, zawodu czy statusu materialnego, zawsze jest czas, by zacząć od nowa. Nie możemy uzależniać swoich sukcesów od innych, bo to wyłącznie od nas zależy, czy je osiągniemy. Powinniśmy wymagać zarówno od siebie, jak i od otoczenia, aby dano nam należne miejsce. Nic w życiu nie zmieni się samo z siebie – prawdziwa zmiana musi zacząć się w nas, w naszej głowie, bo bez tego nic nie ruszy.

[…] 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑖𝑒𝑛 ż𝑦ć 𝑤 𝑟ó𝑤𝑛𝑜𝑤𝑎𝑑𝑧𝑒. 𝑅𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑎 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑑𝑒𝑛 𝑧 𝑓𝑖𝑙𝑎𝑟ó𝑤. […] 𝑐𝑧𝑎𝑠𝑎𝑚𝑖 𝑡𝑜 𝑡𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 […] 𝐽𝑒ś𝑙𝑖 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑝𝑎𝑡𝑟𝑧𝑦 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑒𝑚. 𝑇𝑜 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑖𝑠𝑡𝑛𝑖𝑒𝑗𝑒 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑎 𝑑𝑜 𝑝𝑜𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚𝑖𝑒𝑛𝑖𝑎.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2025-02-09, Ocena: 6, Przeczytałem,

 Co powiecie na udział w programie telewizyjnym? A może wolicie zwiedzić hutę szkła?

I w tym miejscu przedstawiam Wam książkę pod tytułem ,,Kryształowe serce" Ewa Małecki, wydawnictwo Mięta.

Książka jest debiutem autorki i bardzo miło spędziłam z nią czas, czyta się ją szybko wciągając w fabułę. Poznajemy Jana emerytowanego hutnika, którego pasją jest wytwarzanie pięknych kryształów. W dniu urodzin zaczynają się dziać niespodziewane rzeczy, powrót do huty jako prowadzący zajęcia ze studentami, a także udział w telewizyjnym show, gdzie mężczyzna poznaje zjawiskową Marię. Jan wraca do aktywnego życia, jednak momentami mija się z prawdą.

Jak potoczą się losy Jana gdy kłamstwa wyjdą na jaw? Czy mężczyzna się zmieni i odzyska swoich bliskich?

Autorka w powieści przybliża nam sztukę wytwarzania szkła kryształowego, ja będąc w górach miałam okazję zagłębić się i poznać historię hutnictwa, więc miło mi było sobie wszystko przypomnieć. Bardzo polubiłam zarówno Marię oraz Jana, ze względu na to, że bohaterowie są tacy jak my, mają swoje rozterki, dylematy i zmartwienia. Maria inteligentna, wykształcona projektantka wnętrz, pragnie szczęścia. Jan braki w wykształceniu nadrabia swojemu oczytaniu, całe życie ciężko pracował i zapewniając rodzinie godne życie, po rozwodzie nie mógł naprawić ani nawiązać dobrych relacji z córką. 

Pomimo, że pomiędzy bohaterami jest przepaść zarówno materialna, jak i statusu społecznego to widać, że czują się w swoim towarzystwie bardzo dobrze, a pieniądze, jak i wykształcenie nie są przeszkodą aby sięgnąć po szczęście. 

W powieści zostają poruszone takie tematy jak trudne relacje z rodziną, mijanie się z prawdą, różnica pokoleń.

Autorka wskazuje, że przez szczerą rozmowę, a także mówienie prawdy szybciej można dojść do porozumienia i naprawić relacje. 

Książkę Wam polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dzagulka
dzagulka
Przeczytane:2025-02-06, Ocena: 4, Przeczytałam,

Odkąd pamiętam w moim rodzinnym domu zawsze były kryształy. Mniejsze, większe w różnych kształtach i formach. Po dziś dzień, pierwsze wiosenne kwiaty, stawiam na stole właśnie w jednym z kryształowych wazonów. Cieszą oczy i nadają pomieszczeniu wyjątkowego uroku. Z radością odpowiedziałam więc na propozycję współpracy recenzenckiej przy powieści ,,Kryształowe serce" Ewy Małecki, które otrzymałam od Wydawnictwa Mięta. Opis książki przemówił do mojego serca. Hutnik szkła kryształowego, miłość, którą można odnaleźć w każdym wieku, relacje między bliskimi, to fabuła, która całym swoim zamysłem skupiła moją uwagę.

 

,,Kryształowe serce" to bardzo dobry debiut prozatorski Ewy Małecki. Lubię sięgać po debiuty. Jest z nimi tak, jak z tym przysłowiowym pudełkiem czekoladek. Nie jestem w stanie stwierdzić na jaką historię tym razem trafię. W przypadku powieści ,,Kryształowe serce", mogę zapewnić, że było to spotkanie bardzo udane.

 

Ewa Małecki prowadzi historię spójnie i interesująco. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że pewne momenty, które mają miejsce w powieści, ocierają się o magię. Na myśli mam tu bardzo intrygująca postać kobiety z kwiatami, która pojawia się niespodziewanie na drogach życiowych bohaterów.

 

Bohaterowie są znakomicie wykreowani. Jan, emerytowany hutnik szkła kryształowego, popada w melancholijne, depresyjne nastroje. Nie może porozumieć się ze swoją córką i byłą żoną. Można rzec, że żyje przeszłością i wspomnieniami o pracy w hucie, która dawała mu radość i satysfakcję. Niespodziewanie los, bądź inne ,,dobre duchy" rzucają mu koło ratunkowe w postaci propozycji powrotu do huty, w roli wykładowcy dla studentów. Jakby tego było mało, Jan dostaje się również do telewizyjnego show, w którym wygraną może być... miłość.

 

Czy Jan dobrze wykorzysta szanse, które ofiarowuje mu życie? Czy otrząśnie się z marazmu? Czy uda mu się naprawić relacje z ukochaną córką i resztą bliskich mu osób? Czy zdobędzie się na szczerość i odwagę? Czy będzie w stanie otworzyć się na miłość?

 

Ewa Małecki bardzo ciekawie snuje losy bohaterów. Dzięki ich przeżyciom i przemyśleniom możemy dotknąć w tej poruszającej historii takich tematów jak samotność, depresja, pielęgnowany latami żal, miłość, która pojawia się nieoczekiwane, bez względu na wiek. Autorka świetnie prowadzi czytelnika przez duchową przemianę Jana. Obrazuje go w całym człowieczeństwie, z wadami i zaletami. Ze źle podjętymi decyzjami, wypowiedzianymi słowami, mijaniem się z prawdą, aż do odwagi by stawić czoła błędom.

 

Równie ważne wątki w powieści dotyczą postaci Magdy, Wioli i Marii. Trzech kobiet, których życie łączy się i splata z życiem Jana. Autorka serwuje tu czytelnikowi całą paletę doznań i emocji. Uświadamia do czego mogą prowadzić nieporozumienia, brak otwartości, zatwardziałość, upór i żal.

 

,,Kryształowe serce" to książka, która w znakomity sposób ukazuje, jak łatwo zgubić się w życiu i jak trudno jest naprawić popełnione błędy. Fabuła idealnie łączy realizm ze wspomnianą już przeze mnie wcześniej nutką magii. W emocjonujący sposób przeplata refleksję nad znaczeniem uczciwości i prawdy z wątkiem miłosnym i rodzinnym.

 

 

Polecam książkę Ewy Małecki wszystkim tym, którzy cenią i lubią mądre powieści o międzyludzkich relacjach i drugich szansach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mrufka80czyta
mrufka80czyta
Przeczytane:2025-02-01, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,

Pod tą przecudną okładką kryje się świetny debiut. Uwielbiam debiuty, bo nigdy nie wiesz, na jaki diament trafisz.
Jestem oczarowana.
Jan, na emeryturze popada w depresje. Odcina się od córki i byłej żony, nic go nie cieszy. Tęskni do najlepszych lat swojego życia- do czasów pracy w hucie szkła. Jest hutnikiem szkła kryształowego.
W dniu jego urodzin niespodziewanie los się uśmiecha. Dostaje propozycję powrotu do huty, jako nauczyciel studentów. Dostaje się też do telewizyjnego show, w którym może znaleźć miłość. Poznaje w nim Marię, zaczyna między nimi iskrzyć. Tylko czy Jan będzie umiał się otworzyć na miłość? Czy znajdzie w sobie odwagę, by być szczerym?
Równie ważnym wątkiem są losy córki Jana oraz losy jego byłej żony- niezwykle barwnej postaci.
Pani Ewa porusza sporo ważnych tematów, takich jak samotność, depresja, druga młodość i miłość w każdym wieku. Te życiowe tematy wzbudziły dużo emocji, nie zabrakło też momentów, kiedy się uśmiechałam szeroko. Istotne są też tytułowe kryształy, zaklęte w nich piękno.
Akcja toczy się niespiesznie, a bohaterzy mają w sobie tyle uroku, że trudno się od tej historii oderwać. Autorka ma lekki, przyjemny styl, świetnie się czyta tę historię. Fabuła wciąga od pierwszych stron. Polecam!
Pani Ewo, gratuluję debiutu!

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy