Czasem nawet śmierć potrzebuje wakacji - a na świecie Dysku, jedynej płaskiej ziemi we wszystkich wszechświatach, kościsty strażnik klepsydry życia uświadamia sobie, że tylko jedno może dać mu chwilę wytchnienia: terminator. Wybiera więc sobie Morta - chłopca gorliwie pragnącego zdobyć wiedzę, której stanowczo posiadać nie powinien.
Wprawdzie Mort szybko opanowuje tajniki przechodzenia przez ściany, jednak nauka obiektywizmu to całkiem inna sprawa. Zwłaszcza kiedy życie, po które został wysłany, należy do pięknej, młodej księżniczki. W związku ze zmianą biegu losu rzeczywistość chwieje się w posadach. A że Śmierć wyruszył w podróż, by poznać rozkosze śmiertelnych, to właśnie Mort, z pomocą niezbyt kompletnego maga imieniem Cutwell oraz adoptowanej i pełnej entuzjazmu córki Śmierci, musi naprawić przyszły tor historii - zanim Dysk się przekręci...
Terry Pratchett (1948-2015) - brytyjski pisarz fantasy. Jego najsłynniejszym dziełem jest liczący 41 tomów cykl ,,Świat Dysku", zapoczątkowany w 1983 roku powieścią ,,Kolor magii". Ostatnia powieść cyklu, ,,Pasterska korona", ukazała się w sierpniu 2015 roku, już po śmierci pisarza. Na świecie sprzedano ponad 100 milionów książek Pratchetta, które zostały przetłumaczone na 43 języki.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-09-18
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Mort
Dobra powieść, ciekawa i nietypowa historia, uroczy Śmierć, sympatyczny Mort. Lektura idealna do zrelaksowania się, uśmiechnięcia pod nosem, przeżycia w głowie kilku fantastycznych przygód. To świetne, że każdy cykl w obrębie Świata Dysku ma trochę inny klimat, wciąga czytelnika w inny nastrój. Podskórnie, pod tym całym pratchettowskim humorem, mimo wszystko odczuwa się powagę sytuacji. Śmierć jest zawsze uśmiechnięty, bo będąc szkieletem nie ma innego wyjścia... Brr.
Pratchett, to Pratchett i nawet budując powieść wokół śmierci, potrafił sprawić, że historia zarówno bawi, zaskakuje i prowokuje do refleksji.
Połączenie humoru z filozoficzną zadumą jest dla mnie znakiem firmowym autora i tutaj otrzymałam to w pełnej okazałości. Śmierć potrzebująca praktykanta, to trochę motyw mistrza i ucznia, ale jednak wykorzystany nieco inaczej. I tak za sprawą zawirowań praktykant Mort doświadcza rzeczy, których zwykły człowiek doświadczać nie powinien, a Śmierć zaznajamia się z ludzkimi przyjemnościami, jest dość absurdalne, ale i zabawne. W tym miejscu jawi się refleksja, że nawet tak niepowstrzymana potęga jak śmierć może mieć swoje potrzeby i pragnienia, które znacząco wykraczają poza standardowe obowiązki.
Mort jako bohater dość znacząco napędza fabułę, ponieważ jego błąd prowokuje lawinę konsekwencji, które obnażają mechanizmy rzeczywistości. Jak to zawsze bywa w Świecie Dysku nie brakuje barwnych postacie drugoplanowych, które nadają kolorytu całej powieści.
Książka jest typowa dla Pratchetta, czyli ma szybkie tempo, ociekająca grami słownymi i ironią, za którą autora tak uwielbiam. Ta historia w swojej groteskowości bardzo poważnie traktuje o dojrzewaniu, odpowiedzialności za wybory i o tym, że cena jaką przychodzi zapłacić finalnie, może być znacznie wyższa niż początku się wydawało.
Kolejny już raz Pratchett bawi i skłania do refleksji nad pytaniami o wolną wolę i przeznaczenie. Nie będę ukrywała, że ze Świata Dysku ,,Mort" jest jedną z moich ulubionych powieści, ponieważ zawiera wszystko, co u autora najlepsze, czyli humor, absurd, ironia, ale i mądrość, która chociaż będącą nieco w krzywym zwierciadle pobudza myślenie.
Kolejna historia prosto ze Świata Dysku, która rozłożyła mnie swoim absurdem na łopatki. Śmierć przeżywa kryzys, przez co decyduje się na czeladnika, po czym znika. Czeladnik pozostawiony sam sobie, oczywiście musi narobić bałaganu.
Perypetie Morta bawiły mnie, chociaż księżniczka irytuje niesamowicie. Jeśli ktoś szuka tu głębszego sensu to zdecydowanie nie znajdzie. Absurd goni absurd. Ale za to jak się poprawia humor...
Wyborna pozycja dla wszystkich fanów Pratchetta. Śmierć przyjmuje ucznia, który choć dolny, to nie do końca radzi sobie z zadaniami. Jest po drodze miłość, księżniczka w opresji, magia i czarny humor. Czego chcieć więcej!
Omnibusy Terry'ego Pratchetta to pierwsza edycja książek autora podzielonych na cykle tematyczne. Drugi tom monumentalnej serii zamyka cykl książek poświęconych...
Służba w Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a coż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety...