Odwagi, Pinku! Książka o odporności psychicznej dla dzieci i dla rodziców trochę też
Urszula Młodnicka ;

Wartościowa książka nie tylko dla dzieci, ale i rodziców, którzy też nie zawsze wiedzą, jak radzić sobie z emocjami. Tytułowy Pinku to sympatyczny stworek, który tak jak każdy z nas - napotyka w życiu na różne trudności. Złość, smutek, stres, codzienne wyzwania - razem z głównym bohaterem dowiadujemy się, jak sobie radzić z różnymi uczuciami. Na końcu każdego rozdziału znajdują się zadania dla czytelnika, dzięki którym można utrwalić zdobytą wiedzę. Lektura obowiązkowa dla każdego dziecka... i rodzica.

Główny bohater to sympatyczny stworek, który ma takie same problemy, jak każdy z nas, niezależnie od wieku. W szesnastu rozdziałach autorka porusza zagadnienia m.in.: pustki w głowie, pokonywania swoich obaw, martwienia się na zapas, wybuchów złości, trudnych momentów, porównywania się, spokoju, równowagi, zamiany zadania na wyzwanie. Najbardziej zainteresował mnie rozdział o naszym ciele, które ma moc uspokajania.

Rozmowy Pinka z mamą dają przykład dobrych relacji na linii dziecko-rodzic. Pokazują, podpowiadają, jak mądrze rozmawiać z dzieckiem, obgadywać jego problemy, pomagać mu, ale i uczy radzić sobie z różnymi złymi emocjami jak złość, smutek, frustracja, rozgoryczenie. Historyjki dają do myślenia i radzą również dorosłym czytelnikom. Po czytaniu pora na ćwiczenia. Karty pracy ,,Teraz Ty" zachęcają małego czytelnika do spojrzenia w głąb siebie i rozpracowania trudnych, stresogennych sytuacji najpierw w teorii na papierze.

Na zakończenie mały bonus od autorki i ilustratorki. Galeria postaci, do której może dołączyć czytelnik. Przypominajka, o czym należy pamiętać, gdy w naszym życiu zdarzają się trudne chwile. Jest też ściąga z radami. Głos zabrał także Królik, który przedstawił swój punkt widzenia na temat odporności psychicznej. Małe dziecko może również pokolorować bohaterów znajdujących się na wklejce.

Urszula Młodnicka nie wymyśla sytuacji do napisania historyjek. Bazuje na codziennym życiu dziecka - zdarzeniach ze szkoły, podwórka, domu; korzysta z bogactwa doświadczeń dziecięco-rodzicielskich. To, co spotyka dzieci na co dzień, a także dorosłych, stało się tematem do przepracowania, do dyskusji i rozważań, by w przyszłości każdy mógł sobie sam poradzić z różnymi trudnymi sytuacjami i emocjami z nimi związanymi. Pink jest tylko pośrednikiem. Łatwiej się uczyć na czyichś przykładach, lepiej je omówić i poćwiczyć. Na początek wystarczy odwaga do sięgnięcia po tę książkę, by stać się jej aktywnym odbiorcą, a także bohaterem.

Co niezwykle ważne, książka napisana językiem komunikatywnym, zrozumiałym dla młodszych dzieci. Autorka w prosty sposób tłumaczy różne problemy spotykane na co dzień. Dzieci identyfikują się z Pinkiem. Rozumieją sytuacje, które spotykają niebieskiego stworka. Łatwo przekładają jego problemy na własne doświadczenia. Dostrzegają, że inni też je mają. Dostają gotowy przepis na radzenie sobie ze stresem w różnych sytuacjach.

Osobiście uważam, żeby najpierw dorosły sam przeczytał książeczkę, a potem z dzieckiem. Najlepiej z podziałem na role. Można spróbować odwrócić role, by to rodzic czytał kwestie Pinka, a dziecko dorosłego. Wspólnie spędzony czas to bezcenne doświadczenie dla obu stron.

Seria ,,Jesteś ważny" niezmiernie mnie zachwyca. I nie wiem, czym bardziej. Historyjkami, ćwiczeniami czy ilustracjami. Uwielbiam kolor niebieski, a w tym tomie jest go wyjątkowo dużo na ilustracjach rozkładówkach. Podoba mi się kreska Agnieszki Waligóry. Jej postacie żyją, a emocje mają wyrysowane na pyszczkach. Dbałość o detale widać nie tylko na obrazkach, ale w całej książce. Dopracowano ją w szczegółach. Zwraca uwagę kwadratowy format książki i jej solidne wydanie.

,,Odwagi, Pinku!" to tytuł, który nie tylko dopinguje niebieskiego stworka do aktywnego radzenia sobie z problemami i bolączkami, ale także jego czytelników. Tych małych i tych dużych też. Uniwersalne zagadnienia każdemu z nas pomogą przełamać swój strach, zrozumieć targające nami emocje i pokonać trudne momenty. To książka-poradnik. Daje wparcie i wzmocnienie każdemu, kto tego potrzebuje. Metryka nie ma tu znaczenia.