Outsider

Byliście kiedykolwiek w Grecji lub na jej wyspach? Dla mnie jest to wciąż w sferze marzeń, ale kto wie może kiedyś się spełnią. Wraz z Monią wybrałam się właśnie do egzotycznej Grecji, gdzie spotkać można nie tylko ciepły klimat, dobre jedzenie, ale także ludzką życzliwość i miłość.

Nila jest Greczynką z pochodzenia, która w wyniku wielu nieprzyjemnych zdarzeń opuszcza rodzinną Grecję i wyjeżdża do Anglii, gdzie zdobywa wykształcenie. Jest biologiem morskim, prowadzi badania a także wykłada na Oksfordzie. Niestety życie bywa brutalne i tym razem też pokazało swoje przykre oblicze. Nila jako zdradzona żona wraca po latach do Grecji, na wyspę Pserimos, żeby zastanowić się nad swoim życiem, nad rozpadającym się małżeństwem, nad jego sensem. Przy okazji planuje podjąć badania nad tajemniczym gatunkiem stworzenia morskiego. Nila będąc już na wyspie, gdzie się urodziła i wychowała, orientuje się, że nie ma gdzie mieszkać. Jej dom rodzinny został zniszczony w wyniku powodzi. Dziewczyna postanawia odremontować dom.

Jakie to proste, prawda? Jednak to wszystko komplikuje tajemniczy mężczyzna, który sprowadził się na wyspę. Pan Lasu, jak go nazwali mieszkańcy wyspy, jest piekielnie bogaty, a dla zabicia czasu tworzy meble z drewna i kolorowego szkła. On też ma mroczną i tajemniczą przeszłość, którą musicie sami odkryć.

Drogi Nili i tajemniczego Pana Lasu będą się wielokrotnie przecinać, co będzie wywoływało wiele emocji i namiętności, a w konsekwencji będzie powodem wieku zmian w życiu obojga.

To była świetna i lekka historia, którą polecam jako przerywnik między cięższymi książkami. Monia pisze lekko i przyjemnie, a strony uciekaja szybko, za szybko. Ani się oglądnęłam a już był koniec.

Nila jest początkowo zagubioną kobietką, która nie do końca wiedziała co ma robić ze swoim życiem po rozstaniu z mężem. Powrót do Grecji był dla niej czymś ważnym, bo to właśnie tu zawsze czuła się jak w domu. Chciała znaleźć równowagę życiową, zastanowić się co jest dla niej tak naprawdę ważne.
Kiedy staje jej na drodze tajemniczy Evan, Nila przestaje racjonalnie myśleć. Poznaje czym jest namiętność i dzikie pożądanie, które było jej tak obce w małżeństwie. Młoda kobieta doświadcza wiele rzeczy tak innych od tych które do tej pory przeżywała, jak atencja czy pożądliwy wzrok mężczyzny.

Evan to młody człowiek, który w swoim życiu sporo przeżył i doświadczył najgorszej jego strony. Odciął się od wszystkich i zaszył na greckiej wyspie. Jego z trudem wywalczony spokój zakłóciło pojawienie się Nili, która zrobiła na nim ogromne wrażenie. Do tej pory roztaczał wokół siebie wrażenie niebezpiecznego i złego faceta. Jednak ta drobna kobieta pokazała mu, że się go nie boi i nie będzie tańczyć jak jej zagra. To było powodem kilku ciekawych momentów.

Cała historia obsadzona jest w pięknej scenerii. Grecka wyspa, słońce, morze, plaża, miłość i namiętność. Wszystkie zakątki greckie i inne opisy przyrody są tak opisane obrazowo, że w mojej głowie tylko była Grecja. Rozmarzyłam się... Ja chcę wakacje!

Takie piękne opisy przyrody sprawiały, że miłość i namiętność kwitła. Te sceny jak zawsze Monia opisała obrazowo, ale ze smakiem i wyczuciem.

Kończąc polecam Wam tą historię. To przyjemna podróż w piękne zakątki świata w towarzystwie budzącej się miłości i niepohamowanego pożądania.

Polecam

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Przeczytałam sporo książek Moniki i po każdą kolejną sięgam z przyjemnością, dlatego też nie mogłam sobie odmówić lektury jej ostatniej powieści jaką jest "Outsider". Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się szalenie szybko. Mi zapoznanie się z losami Nili zajęło jedno popołudnie i muszę przyznać, że z dużym zainteresowaniem śledziłam to co działo się w życiu bohaterki. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona i dobrze poprowadzona. Fakt, początek trochę mi się dłużył, ale później akcja zdecydowanie bardziej się rozkręca i nie ma nawet chwili na nudę. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w intrygujący sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, zdarza się im popełniać błędy czy postępować pod wpływem chwili i tak naprawdę trudno przewidzieć jak się zachowają. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki - Nili, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuję, myśli, z czym się zmaga każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jej obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Nila w zasadzie od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, współczułam jej tego co ją spotkało i z całych sił jej kibicowałam. Ważną rolę w tej historii odgrywają oczywiście postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia Nili, dostarczając zarówno jej samej jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Mowa głównie o tytułowym outsiderze, nazywanym przez mieszkańców wyspy Panem Lasu, którego postać była dla mnie ogromną zagadką, a także jego pracownikach czy znajomych z przeszłości kobiety, którzy nadal zamieszkują Pserimos. Relacja Nili z właścicielem interesujących kobietę plaż została w świetny sposób zaprezentowana. Od pierwszej chwili dało się wyczuć wyraźne przyciąganie pomiędzy nimi, które z każdym kolejnym spotkaniem rosło na sile, doprowadzając do gorących, ale i niebezpiecznych momentów. W tej historii nie brakuje mrocznych tajemnic, kłamstw a także niespodziewanych zwrotów akcji, które przyspieszają bicie serca. W szczególności mowa o ostatnich stronach tej historii. To co mi się tutaj bardzo podobało to to w jaki sposób Monika przedstawiła wyspę, a także to w jakiś sposób rdzenni mieszkańcy chcieli ją chronić i ratować. Niektóre opisy sprawiały, że czułam się jakbym była we wspomnianych miejscach i chłonęła ich piękno. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że czasami pozory mogą mylić i nie wszystko jest takim jakim wydaje się na pierwszy rzut oka. Pisarka udowadnia także, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się "niespodziewanie" na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny. Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne historie spod pióra Moniki! Polecam.

🌼 ”𝓞𝓾𝓽𝓼𝓲𝓭𝓮𝓻” 𝓜𝓸𝓷𝓲𝓴𝓪 𝓜𝓪𝓰𝓸𝓼𝓴𝓪-𝓢𝓾𝓬𝓱𝓪𝓻 🌼

 Na tej wyspie sekrety są głębsze od morza, a miłość bardziej niebezpieczna niż przeszłość. 

▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

Twórczość Moniki Magoskiej-Suchar nie jest mi obca. Miałam okazje już przeczytać jej serię „Symfonię zmysłów” i „Pani Doliny”. I muszę przyznać, że autorka słynie z oryginalnych pomysłów na fabułę. I tak samo było w przypadku „Outsidera”, który rozgrzewa swoim greckim klimatem i działa kojąco na zmysły malowniczymi krajobrazami. 💫

☀ Nila to zdolna biolożka morska. Jej największym marzeniem jest uzyskanie stopnia doktoratu. Ma nadzieję, że uda się jej to uzyskać dzięki badaniom nad nieznanym gatunkiem gąbki zamieszkującej greckie wyspy. Pewne życiowe zawirowania w życiu kobiety sprawiają, że wyrusza ona na grecką wyspę Pserimos, gdzie jest jej rodzinny dom. Po powodzi dom jest kompletnie zniszczony i wymaga gruntownego remontu. Ponadto wśród mieszkańców pojawił się ktoś nowy – tajemniczy Amerykanin, zajmujący się produkcją najpiękniejszych mebli w okolicy. Gdy pewnego dnia Nila wyrusza, by zbadać tęczową gąbkę, nieświadoma narusza teren tajemniczego Amerykanina. Ten sam mężczyzna proponuje kobiecie pewien układ, który pozwoli jej eksplorować plażę, które należą do niego.  Czy Nila powinna na to przystać, skoro wie, jak zgubne może być pragnienie?☀

„Outsider” to naprawdę przyjemna historia, która wywołuje w czytelniku przeróżną gammę emocji od ekscytacji, po rumieńce wywołane na twarzy przez niektóre sceny. Fakt faktem – tę książkę czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie, bo choć pomimo kilku mankamentów naprawdę nie byłam w stanie się od niej oderwać. Autorka tak fajnie konstruuje tempo tej akcji, tak fajnie przedstawia czytelnikowi kolejne wydarzenia, że nie sposób jest oderwać się od tej powieści.

Dialogi między postaciami, opisywanie ich cudacznych zachowań, gestów, pełnych absurdu sytuacji – to wszystko wydało mi się być tak cudownie w klimacie autorki. Czytanie tej książki było naprawdę samą przyjemnością. Zdecydowanie bardziej wolę bohaterów, którzy nie są w 100% idealni i od czasu do czasu pokazują swoją gorszą stronę. Niewyparzony język głównej bohaterki, nie raz mógł wpakować ją w niezłe tarapaty. Jednak to właśnie cechowało jej charakter. Natomiast męska postać została przedstawiona w taki sposób, że nie można było się nie zakochać w tej postaci. Z pozoru oschły skrywał w sobie wiele ciepła i empatii.

Umiejscowienie akcji w malowniczej Grecji było strzałem w dziesiątkę! Na kartach powieści można było poczuć ten sielski klimat przepełniony słońcem i pięknymi krajobrazami. Czytając tę książkę czułam się jak na wakacjach. ☀

Jak to bywa w tego typu książkach sceny łóżkowe odgrywają tutaj znaczną rolę. Autorka postarała się, by były one dosyć mocne i tak opisane, by działały na wyobraźnie czytelnika. Fabuła jest zaskakująca i zdecydowanie pobudza wyobraźnię.💫

Na tle skąpanej w słońcu greckiej wyspy Pserimos rozgrywa się historia, która od pierwszych stron przyciąga uwagę swoją intensywnością, emocjonalną głębią i szybkim tempem akcji. Już dawno nie czytałam książki, w której wydarzenia rozwijałyby się tak dynamicznie, co sprawiło, że trudno było mi się od niej oderwać.

“Outsider” opowiada o Nilie, wykładowczyni i biologu morskim, która po zdradzie i utracie stabilnego życia wraca do rodzinnej Grecji. W cieniu osobistych porażek próbuje odnaleźć siebie na nowo, łącząc pracę naukową z naprawą rodzinnego domu zniszczonego przez powódź. Jednak Pserimos okazuje się nie tylko miejscem ucieczki, ale też przestrzenią pełną niespodzianek, namiętności i skrywanych tajemnic.

Jedną z największych zagadek wyspy jest tajemniczy Amerykanin, outsider, który od początku wzbudza niepokój mieszkańców. Propozycja, jaką składa Nilie, to ryzykowny układ, który niespodziewanie prowadzi do relacji pełnej emocji, pożądania i intensywnych uczuć. Choć sceny gorętsze pojawiają się sporadycznie, nie są przesadzone ani wulgarne, dzięki czemu można je czytać bez skrępowania. Idealnie wpasowują się w klimat historii, są subtelne, zmysłowe i doskonale budują napięcie między bohaterami.

Relacja Nili i tajemniczego Amerykanina rozwija się błyskawicznie. Jest nasączona emocjami, namiętnością i pragnieniem, ale też nieustannie podsycana niedopowiedzianymi tajemnicami. Każde nowe odkrycie z przeszłości pozwala lepiej zrozumieć ich zachowanie i motywacje, jednocześnie wzmacniając emocjonalne zaangażowanie czytelnika. Sekrety bohaterów stają się największym wyzwaniem dla ich rodzącego się uczucia i mogą albo umocnić, albo całkowicie zburzyć to, co udało im się zbudować.

“Outsider” to znakomita historia o drugiej szansie, odnajdywaniu siebie i sile pragnień. Rozgrzewa emocje równie mocno jak greckie słońce nad wyspą Pserimos. To idealna lektura dla tych, którzy szukają opowieści pełnej pasji, tajemnic i dynamicznej akcji.

🇬🇷„OUTSIDER” to tajemniczy,gorący oraz nietuzinkowy romans w malowniczej greckiej wyspie w której natura gra główną rolę.
Pełna obaw bohaterka chce na własnych zasadach zdobyć tytuł badawczy i nie zawaha się wykonać szalonych kroków,by to spełnić.Poznajac Evan’a ich reakcja rozkwita. Oboje dotkliwie zranieni i zdradzeni pragną czuć,to co im zabrano.Pożądanie wzrasta już od pierwszego nieplanowanego spotkania,a potem jest jeszcze gorętszej.Plomien namiętności rozgrzewa się do czerwoności.

🇬🇷Otrzymujemy znakomitą historię w której poznawanie sekretów przeszłości bohaterów pozwala bardziej zrozumieć ich zachowanie. „Outsider” jest mężczyzną zagadką,którego mieszkańcy wyspy nie za bardzo lubią.Rozwija swoją pasję,czerpiąc z tego korzyści,a pomagając wykluczonym osobom może dać im szansę na lepszą przyszłość.Mrok to drugie oblicze.
▫Nila to zdeterminowana kobieta,by pokazać nie tylko sobie,że badania o których marzy,zrealizować i udowodnić swoje racje.Silna,mądra i zagubiona po zdradzie,jednak nie poddaje się.

🇬🇷Powieść wspaniale obrazuje życie mieszczanów wyspy i ich trud po podniesieniu się po powodzi.Wzajemna pomoc oraz opieka jest ujmująca.Natomiast odkrywanie innej osobowości outsidera sprawia,że powieść zyskuje w oczach czytelnika.

🇬🇷Autorka nie zapomniała dodać w fabule zaskakujących zwrotów akcji,nowych bohaterów i kłamstw,które doprowadzają do szalonych decyzji.Każdy detal w tej historii zaskakuje i zachwyca! Otrzymujemy naprawdę gorący i obezwładniający romans z nutą pikanterii i dynamiczną akcją.

🇬🇷Kolejne znakomite spotkanie z nowa Książka autorki i uważam je za bardzooo udane.Dlatego nie przychodźcie obojętnie obok tej książki.
Czytajcie i dajcie się porwać greckiej historii.
🇬🇷Gorąco polecam🇬🇷

Gotowi na piękną i gorącą Grecje?
Nila, która jest biologiem morskim wraca do Grecji. Do swojego domu rodzinnego, w którym nie była od lat. A to wszystko przez jej męża. Przez niego ma złamane serce i liczy że Grecja jej pomoże. To ma być jej azyl. Tutaj może sprawić, by wymarzony tytuł naukowy stał się rzeczywistością. Musi tylko znaleźć pewne morskie stworzenie. Niestety wyspa nie jest taka jaką zapamiętała. Przez powódź wszystko wygląda inaczej. Jej dom rodzinny wymaga gruntowego remontu, a do tego słyszy plotki o tajemniczym mężczyźnie, który produkuje piękne meble.
Nila miała dobre serce, ale złamane i to w najokrutniejszy sposób. Jej męża miałam ochotę dosłownie zamordować. Tak bardzo mnie irytował. Ale za to tajemniczy Amerykanin. Wow. Chcę go jeszcze więcej. Może mężczyzna miał różną opinie wśród mieszkańców wyspy, był tajemniczy, ale dla mnie miał to coś. Miał wokół siebie tą aurę tajemniczości. Zaproponował Nili układ, ale i tak poszło wszystko inaczej. Oboje od razu czuli chemię. Ich uczucie było gorące i ta relacja była szczera. Chociaż pojawiły się małe nieporozumienia. Autorka umie w akcję i emocje. Zawsze czytając jej dzieła wiem, że po prostu przepadne. Tak też było i teraz. Zaczęłam czytać i tego samego dnia skończyłam. Z początku myślałam, że może wiem czego spodziewać się po akcji. Nic bardziej mylnego. Zadziało się i to bardzo. I znowu to zaskoczenie. Dla tego tak lubię pióro Moniki.

Do tego ten klimat w książce. Idealny na te ostatnie dni. Aż chce się odwiedzić Grecję, a kto wie może i my poznamy swojego Amerykanina.
Dziękuję za możliwość poznania tej historii.

Nila to wykształcona kobieta, która jest biologiem morskim i pracuje na Oksfordzie nieco w cieniu swojego męża. Tego którego kochała, wspierała a on? Bezczelnie ją zdradził, a teraz zamiata temat pod dywan. Nila jednak tak nie umie, jedzie do Grecji na małą wyspę gdzie jest jej rodzinny dom, by pozbierać myśli i na spokojnie podjąć decyzję co dalej z jej życiem.

Na miejscu czeka ją przykra niespodzianka, ponieważ jej dom wymaga gruntownego remontu, a większości mieszkańców już nie ma...

Kobieta dowiaduje się, że choć większość mieszkańców opuściła to miejsce, to pojawił się ktoś nowy. Bardzo tajemniczy. Bajecznie bogaty Amerykanin, który jest stolarzem.. dlaczego zbudował twierdzę wokół ciebie? Czemu nikt go nie zna? I jak wpływ na pobyt Nili na wyspie będzie miał ten mężczyzna?

Kochani, ta książka to romans w czystej postaci. Mamy tutaj świetny pomysł na fabułę. Bohaterkę po przejściach, troszkę zagubioną, jednak myślącą! Dbającą o własne dobro!

Piękny klimat, który stworzyła Autorka sprawił, że poczułam na ciele promienie słońca, i chłód wody! Coś niesamowitego ?

Męski bohater to taki który lubię najbardziej, tajemniczy, zamknięty w sobie, gburowaty.. Swoje w życiu przeszedł, jest dojrzały! Gdy poznaje kobietę wszystkie jego priorytety się zmieniają, a on wbrew sobie wychodzi ze swojej strefy komfortu!

Czy było warto? Przecież kobieta nadal ma męża...

Jejku cudowna, wspaniała książka. Zapewniająca emocje, zwroty akcji, zaskoczenia! Nie zabrakło trudniejszych momentów, niebezpiecznych, by zaraz dać nam ciepło i miłość.. Serdecznie Wam polecam. ? To takie dobre wydanie książki Moniki! Musicie ją przeczytać ?