Tajemnica z Auschwitz

Ocena: 5.36 (11 głosów)
Inne wydania:

Nowe wydanie bestsellerowej książki!

Jaka jest najwyższa cena, którą można zapłacić za Polskę?

Stefania Stawowy doświadczyła piekła na własnej skórze. Będąc żoną słynnego partyzanta AK, trafiła za niego do Auschwitz. Zakładniczka i ofiara ,,męskiej" wojny, sama znalazła się na froncie. Jej wojna to obozowe baraki, place apelowe i kilometry drutów pod napięciem. Głód, selekcja i ciągłe zagrożenie śmiercią.

Paniczny strach o dzieci, wyrzuty sumienia i ból. A jednak przetrwała. Przeszła przez piekło Auschwitz, Ravensbrück, Flossenbürg.

Przeżyła ,,marsz śmierci" do Zwodau. Duża w tym zasługa Jürgena - strażnika- esesmana, który jak ona zostawił w domu dwie małe córeczki. To, co ich połączyło, to jeszcze przyjaźń czy już miłość.

Tego nie napisał żaden scenarzysta, tę historię napisało życie!

Informacje dodatkowe o Tajemnica z Auschwitz:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2022-04-13
Kategoria: Historyczne
ISBN: 9788382895148
Liczba stron: 400

Tagi: seryjni mordercy

więcej

Kup książkę Tajemnica z Auschwitz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tajemnica z Auschwitz - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ivy
Ivy
Przeczytane:2020-03-29,

'' Nie sposób sobie wyobrazić,by ludzie mogli być tak okrutni dla innych ludzi - bez powodu ''

Jakkolwiek dziwne by się to mogło wydawać, ja lubię czytać literaturę tak zwaną obozową. Jednak ostatnio zauważam niejakie spłycenie tego tematu wyrażające się w wysypie pozycji ze słowem '' Auschwitz '' w tytule. Mamy więc położną, tatuażystę, dziecko, bibliotekarkę i jeszcze parę innych osób z Auschwitz. Słowo symbolizujące największy i najstraszniejszy z hitlerowskich obozów zagłady stało się gwarantem dobrej sprzedaży książki, co nie jest niestety równoznaczne z jej dobrą jakością. Z zasady więc zaczęłam z dużym dystansem podchodzić do takiej literatury. Tak właśnie było w przypadku '' Tajemnicy z Auschwitz '' pani Niny Majewskiej - Brown, tym bardziej że autorka była mi, jak do tej pory, zupełnie nieznana. Kiedy zajrzałam do jej pisarskiego dorobku, już wiedziałam dlaczego tak jest. Pani Nina bowiem uprawia gatunek literacki za którym ja szczególnie nie przepadam. Jednak do ''Tajemnicy...'' przekonały mnie dwie sprawy, adnotacja iż jest to prawdziwa historia, oraz to że książka ta umiejscowiona jest w kategorii '' literatura faktu ''. Postanowiłam więc się z nią zapoznać i nie żałuję tego .

W książce napotkamy jakby dwie przeplatające się narracyjnie historie. Zaczynają się jako jedna, następnie kiedy Stefania Budniak zostaje brutalnie wyprowadzona z domu i wywieziona wraz z matką i siostrą do więzienia, a potem już sama do obozu, historia rozwarstwia się na dwie. Dzieje Stefy w obozie i dzieje jej rodziny, głównie córki Ewy , na wolności . Książka jest bardzo dobrze napisana, wszystko o czym opowiada Stefania, a co znam już z różnych innych obozowych historii, jest opowiedziane jak fakty, bez zbytniego naciskania na emocje , czyli bez nachalnego wyciskania łez , czego nie znoszę . Po prostu nie znoszę jak ktoś mi mówi co mam myśleć i co czuć . Za to odczucia Stefanii oddane są przez autorkę bardzo dobrze, wręcz namacalnie można poczuć jej skrępowanie kiedy jakiś wyznaczony do tego mężczyzna, przy wszystkich innych pozbawia ją włosów nie tylko tych na głowie, albo wstyd kiedy dostaje okres i co z tym fantem zrobić w tych ekstremalnych warunkach ? . Pamiętajmy że Stefa została '' wyrwana '' z domu i nie miała czasu, jak tylu innych przywiezionych z nią jednym transportem, by zabrać ze sobą cokolwiek , złapała tylko sweter który leżał pod ręką i zdjęcie swoich córeczek, a na dworze była przecież zima . Dokładnie był to 19.12.1943 roku. Oglądamy więc Auschwitz oczami młodej matki oderwanej od dzieci i rodzinnego domu. Przyglądamy się temu co widzi Stefania, i temu co czuje , strach , obawę, wstyd, głód i tyle jeszcze innych skrajnych emocji . Widzi całe zło i mówi '' Wojna wyzwoliła w ludziach najgorsze instynkty i sprawiła, że kradzież w mniemaniu niektórych przestała być grzechem, stała się natomiast przejawem bohaterstwa i sprytu '', ale widzi też bezinteresowne dobro jak wtedy kiedy współwięźniarka z pryczy pracująca w '' Kanadzie '' , wykazując się niesamowitą odwagą, przemyca dla niej ciepłą odzież. Dobro komentuje tak : ''(...)Zdajemy sobie sprawę że inni mają trudniej niż my, a wojna przede wszystkim jest czasem dzielenia się ''

Jak już wspomniałam wyżej, książka jest naprawdę bardzo dobra, czyta się szybko i doskonale można sobie wyobrazić wszystko o czym pisze autorka, a nawet sobie co nieco zwizualizować. Jest jeszcze jeden ogromny walor tej pozycji, to spora dawka zdjęć. A to jest to co ja bardzo lubię , zdjęcia , zwłaszcza w książkach które są pisane na podstawie wspomnień i faktów. Fotografie zamieszczone w tej książce pochodzą i z prywatnego archiwum rodziny Budniaków, ale i z archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, te pochodzące z Muzeum są to przeważnie zdjęcia różnych dokumentów obozowych . Historia łączy się znowu w jedną opowieść kiedy Stefania wraca z obozu do domu. Nie od dziś wiadomo że nasza przeszłość, chcemy czy też nie, determinuje nasze teraźniejsze życie. Zresztą w przypadku przeżyć tak ekstremalnych jak obóz, czy w ogóle wojna, nie mogło być inaczej . Tak i Stefania '' wynosi '' z wojny i obozu swoje '' trupy w szafie '' . Strach przed windą , czy chociażby depresję. Obóz, odcisnął na niej wyraźne piętno i to tak fizyczne jak i psychiczne . Jednak czegoś mi w tej historii brakuje, takiej wisienki na wspaniałym torcie . Takiej '' kropki nad i ''.

Osobnym jakby tematem, chociaż łączącym się nierozerwalnie z tą historią, jest nie często spotykana w obozowych warunkach, relacja Stefanii ze strażnikiem - esesmanem Jürgenem. Nie zastanawia mnie jednak czy '' to co ich połączyło, to jeszcze przyjaźń czy już miłość ?'' jak napisano z tyłu książki na okładce. Bardziej interesuje mnie czy Stefania lub Ewa , czy któraś inna z jej córek, po wojnie starała się chociażby dowiedzieć co się stało z córeczkami człowieka który nie raz, a zapewne kilka razy , jak wynika z treści książki, uratował jej życie ? Zwłaszcza że nie miały one matki ? Historia rodziny Stefanii opowiedziana w tej lekturze ciągnie się jeszcze sporo lat po wojnie , jednak temat Jürgena kończy się wraz z powrotem Stefanii do domu z obozu. To jest właśnie ta wisienka której mi na tym torcie brakuje. Nie '' sensacji '' typu czy się kochali, czy tylko przyjaźnili. Więcej minusów dla tej książki nie znajduję, może jeszcze (chociaż to już raczej uwaga do wydawnictwa) druk mógłby być ciut większy , przy sztucznym świetle małe literki trudniej czytać . W ogólnym rozrachunku, reasumując książkę polecam z czystym sumieniem .


Książkę otrzymałam, za co serdecznie dziękuję, z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2023-09-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Napisana prostym, przystępnym językiem książka oparta na wspomnieniach osób, które przeżyły niemieckie obozy koncentracyjne, obozy zagłady. Świadomość, że ta historia jest prawdziwa nie ułatwia czytania. Gdyby to było literacka fikcja łatwiej byłoby się z nią pogodzić. Tymczasem to " ludzie ludziom zgotowali ten los". Jak można ulec takiemu zezwierzęceniu? Nie rozumiem. Ale wierzę, że wśród tych zgniłych, złych do szpiku kości oprawców znalazł się jeden Niemiec, który ocalił bohaterce życie. Mojego dziadka także uratował Niemiec. Ale to tylko wyjątki potwierdzające regułę. Większość napawała się swoją władzą, zajmowaną pozycją itd. Czytajcie książkę bo warto dowiedzieć się od świadków jakim ogromnym złem jest wojna.

Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2021-08-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

Fakty są przerażające, ale migocząca iskierka nadziei pozwala wraz z Bohaterką wierzyć w miłość

Link do opinii
Avatar użytkownika - MarekN
MarekN
Przeczytane:2020-10-11, Ocena: 5, Przeczytałem,

Nina Majewska-Brown przywołuje jedną wielu historii z Auschwitz, by jeden z odczłowieczonych numerów obozowych został zapamìetany jako godny imienia i nazwiska człowiek. A konkretnie kobieta i matka, której siły do życia, daje wiara, że jest jednak wyjście z piekła, które wyprowadzi ją wprost do pozostawionych własnemu losowi dzieci.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mirand
mirand
Przeczytane:2020-08-17, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka wciągnęła mnie od pierwszej chwili. Czytałam wiele o tej tematyce ale pierwszy raz spotykam się z książką, która napisana jest jak powieść. To literatura faktu, która równie dobrze mogłaby należeć do kategorii literatura piękna i to na tym najwyższym poziomie.

Wspaniałe postacie, bogato podparte fotografiami. Autorka zrobiła świetną robotę i naprawdę szczerze podziwiam.

Aby jeszcze bardziej zachęcić do przeczytania powiem coś bardzo ważnego. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tzw. kaca książkowego.Wiele dni po przeczytaniu nadal go mam. Myślę, że to jedna z tych książek, które zapadną głęboko w pamięć na wiele lat.

Link do opinii
Avatar użytkownika - JolaJola
JolaJola
Przeczytane:2020-06-10, Ocena: 6, Przeczytałam,

Autorka bardzo rzetelnie przedstawiła historię Stefanii i jej córek. Stefania trafia do obozu w ramach kary za jej męża, partyzanta AK. Jej małe córki zdane są pierw na łaskę sąsiadów, dzięki którym trafiają pod opiekę dziadków. Stefania z trudem znosi obozową codzienność. Z pomocą przychodzi jej pewien niemiecki oficer, który też tęskni za swoimi dziećmi. Strach, głód, choroby, wszechobecna śmierć. Na uwagę zasługuje mąż bohaterki, który nie budzi pozytywnych emocji. Gdzie jest granica patriotyzmu? Ewa, jedna z córek Stefanii mówi: „Pragnę by świat zrozumiał, że prawdziwymi bohaterami nie zawsze są ci, stawiani na cokołach. My kobiety, zazwyczaj ciche i skromne, wspierające mężczyzn na frontach ich życiowej walki, aktorki drugiego planu, wielokrotnie płaciłyśmy najwyższą cenę za sławę naszych ojców, mężów i synów”.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Tylko tu i teraz
Nina Majewska-Brown0
Okładka ksiązki - Tylko tu i teraz

Dla jednych zbyt wyzwolona. Dla innych zbyt nieśmiała. Żyjąc w dwóch epokach, nie pasuje do żadnej z nich. Dalsze losy Klary z ,,Tylko dla dorosłych"...

Zakładnicy wolności. Florentyna i Konstanty 1916-1924
Nina Majewska-Brown 0
Okładka ksiązki - Zakładnicy wolności. Florentyna i Konstanty 1916-1924

Wolność to najsłodsza melodia, która gra w naszej duszy! Zakładnicy wolności to pełna wzruszeń, lęków i dramatów saga rodzinna osadzona...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Forget Me Not
Julie Soto
Forget Me Not
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy