Dobry wampir to martwy wampir. To motto nieustraszonej pogromczyni wampirów – do czasu gdy spotka najbardziej seksownego nieumarłego w swojej zabójczej karierze.
Serce Angusa MacKaya z pewnością zabiłoby szybciej na widok Emmy Wallace, gdyby nie to, że zatrzymało się na zawsze pięćset lat temu. A teraz Angus może spodziewać się tylko, że wybranka potraktuje je dość brutalnie – Emma to pogromczyni wampirów, najlepsza w swoim fachu. Angus by ujść z życiem, musi ją przekonać, że mają wspólnego śmiertelnie niebezpiecznego wroga. W tym celu zamierza wykorzystać swój niesamowity nieodparty urok…
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2010-06-22
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Be still my vampire heart
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz
Ten tom to zdecydowanie spore zaskoczenie. W sensie pozytywnym oczywiście. Jest dużo lepszy od poprzednich.
Tym razem głównymi bohaterami są Angus MacKay, wampir, szef firmy ochroniarskiej i Emma Wallace, członkini specjalnej grupy do zwalczania wampirów. A napędza ją osobista zemsta. Oczywiście spotykają się i od razu wybucha między nimi wielkie uczucie.
W tym tomie dużo więcej się dzieje i tempo akcji bardzo szybkie. Zwłaszcza, że wojna między odłamami wampirów też nabiera tempa. Cieszy mnie, że pojawiają się postacie z poprzednich tomów i możemy się dowiedzieć co się u nich dzieje. A wszystko okraszone dobrym humorem i scenkami erotycznymi. Lekka lektura na poprawę humoru. A do do tego postacie są tak skrojone, że nie sposób ich nie lubić.
Roman Draganesti jest czarujący, przystojny, bogaty... i jest wampirem. Wampirem, który stracił właśnie kieł, wgryzając się w coś, w co nie powinien...
On jest seksownym (i nieśmiertelnym) celebrytą i może mieć każdą dziewczynę – nieumarłą i śmiertelną. Ale marzy o prawdziwej miłości… Ona...