Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2017-06-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 350
Opowiadania,to najtrudniejszy literacki gatunek.Znajac pobieznie te wchodzace w sklad cykli o:Jakubie Wedrowyczu,czy praskich wampirach,nie spodziewalem sie czegos lepszego.Tymczasem tutaj Andrzej Pilipiuk pokazuja swoja inna twarz i ten zbior jest calkiem udany.
To moja druga - pierwszą przeczytałam lata temu - książka Pilipiuka. Petarda! Od tej pory nie przeczytałam nic lepszego i nie zanosi się. Polecam każdemu.
Paweł Koćko (lub jak kto woli Tomasz Paczenko) nie mógł narzekać na wakacyjną nudę. I tym razem Pilipiuk nie oszczędza swojego bohatera (bo przecież...
Gdzieś w dziczy u stóp Uralu umiera były katorżnik. Jego samotna śmierć staje się początkiem drogi dla dwóch ludzi. Wiekowego zesłańca i kilkunastoletniego...