" - Masz mnie - zapewnił żarliwie Wiesiek - naprawdę. Po co ci jakiś warszawski bubek? Żyłaś bez niego i dobrze. Gdybyś nie znalazła tego listu, to wszystko by grało, a tak... kichaj na nich i tyle. Ja będę ojcem, po co Ci inni?
- Odbiło ci? - pociągnęła nosem Michalina. - Ty chesz być moim ojcem?!
- Coś taka niedomyślna? Nie twoim, tylko naszych dzieci."
Wydawnictwo: Jaworski
Data wydania: 2004 (data przybliżona)
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 242
Język oryginału: Polski
Dziadek Felek w wymyślaniu zabaw jest lepszy od niejednej przedszkolanki! Przebiera się za tygrysa, pichci konfitury, zabiera wnuczkę na spacery i do zoo...
" - Jesteś cudowna - szept Ryszarda - jesteś piękna.... Kocham cię... Wydawało się wtedy dziewczynie, że jest szczęśliwa, że wszytskie warszawskie smutki...
Chcę przeczytać,