Mówią, że do trzech razy sztuka... Pewnie każdy chciałby dostać tak wielką szansę i otrzymać trzy próby na to, żeby w końcu odnaleźć szczęście w miłości z przeznaczoną osobą. Niestety jest to niemożliwe, ale w książce „3 życia, 3 próby” Justyny Nowak-Wysockiej została właśnie opisane taka sytuacja. Czy była to książka warta przeczytania? Zapraszam do dalszej recenzji.
Jest to opowieść o wielkiej miłości Julii i Konstantego, która trwa na przestrzeni wieków, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Akcja książki toczy się w czasach współczesnych w Polsce, a dokładniej w Warszawie. Występują też opowieści z innych epok, w których tylko Julia pamięta swoje i swojego ukochanego poprzednie wcielenia, kiedy to żyli w XV wiecznej Hiszpanii oraz w XIX wiecznej Francji. Przeżyli oni w tych okresach czasowych wielką miłość, która niestety za każdym razem kończyła się tragicznie. Czy we współczesnych czasach pomimo wielu przeciwności losu będą w końcu szczęśliwi? Czy może dramatyczne przeżycia Julii sprawią, że zaprzepaści ona swoją ostatnią szansę?
W książce występuje narracja pierwszoosobowa. Rozdziały są długie, każdy ma swój tytuł. Książka ta przypominała mi trochę „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, ponieważ występuje w niej dużo erotycznych scenek. Konstanty z początku również był niedostępnym i zamożnym mężczyzną, który nagle zakochał się w zwykłej dziewczynie, czyli w Julii. W książce występuje również wiele romantycznych scenek, aż można się rozmarzyć przy czytaniu. Nie zabrakło także dramatycznych sytuacji, które zmieniły życie Julii na zawsze. Akcja powieści szybko się toczy jak na około 240 stron dzieje się w niej naprawdę wiele... Przyjemny styl pisania autorki oraz szybkość akcji sprawiają, że książkę czyta się błyskawiczni, można ją nawet przeczytać w jeden wieczór. Jest ona lekka, dlatego uważam, że czytanie jej jest idealnym sposobem na zrelaksowanie się po ciężkim dniu. Jedynie wkurzało mnie to, że we współczesnych czasach główni bohaterowie zwracali się do siebie starodawnymi zwrotami takimi jak: „miłości moja”, czy „mój ukochany”.
„3 życia, 3 próby” jest całkiem przyjemnym romansem z odrobinką fantastyki, przy którym można miło spędzić czas (jeśli ktoś lubi ten gatunek literacki). Myślę, że ze względu na opowieści z XV i XIX wieku, spodoba się on fanom książek innych epok. Mnie osobiście spodobała się ta książka i bardzo ją polecam.
Wydawnictwo: Manufaktura Słów
Data wydania: 2020-10-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 244
Dodał/a opinię:
Martyna90210
Blood Man to kryjący się pod tym pseudonimem Jarema Krewski, płatny zabójca. Od kilku lat toczący nieugiętą walkę z samym sobą. Jego instynkt zabójcy...
Było ich trzech - jedna ona...Trzy rodziny - jeden interes...Trzy historie - jeden finał... Poznaj przeszłość bohaterów serii ,,Zlecenie 999". Czas cofnie...