Atlas. Historia Pa Salta


Tom 8 cyklu Siedem Sióstr
Ocena: 5.21 (14 głosów)
opis

Naszedł dzień, gdy trzeba się pożegnać z bohaterami pięknego, magicznego cyklu Siedem Sióstr, z którym moja przygoda rozpoczęła się w kwietniu 2017 roku. Siedem tomów poświęconych było adoptowanym córkom o imionach mitologicznych Plejad, przeniesionych na nieboskłon: Alkione, Elektrze, Kelajno, Maji, Merope, Sterope i Tejgete. Poznają tajemnicę swojego pochodzenia i odkrywają swoje dziedzictwo po śmierci adopcyjnego ojca Pa Salta, dzięki wskazówkom, które im zostawił. Każda z siedmiu pierwszych części poświęcona została jednej z sióstr.

Na ósmą część czekałam/czekaliśmy chyba najbardziej i w największej niepewności, bo tak się złożyło, że Lucinda Riley nie zdążyła jej skończyć pokonana przez chorobę; umarła 11 czerwca 2021 roku. Na szczęście wyczuwając zbliżający się koniec podzieliła się pracą z synem i tym sposobem książka została skończona. Można powiedzieć – siłą dwóch głów, dwóch serc i czterech rąk otrzymaliśmy ostatni tom, który rozwiązuje (chyba) wszystkie wątpliwości powstałe podczas poznawania tego wyjątkowego cyklu/sagi rodzinnej.

 


Atlas. Historia Pa Salta w lwiej części ma postać listu, pamiętnika, wspomnień chłopca/młodzieńca/młodego mężczyzny… po prostu Pa Salta – taty. Wspomnień skierowanych do biologicznej córki oraz do adopcyjnych córek. Do tej pory ani one, ani my czytelnicy nie wiedzieliśmy nic o tym tajemniczym człowieku. Teraz w końcu możemy się dowiedzieć wszystkiego o jego życiu. Jakie było i co mu się przytrafiło. Dlaczego postanowił adoptować dziewczynki.

 


Tak, jak w przypadku wcześniejszych siedmiu części nie szykujcie się na niesamowitą akcję, bo jej nie ma. Tutaj tempo jest niespieszne, ale w zadziwiający sposób zakleszcza czytelnika i nie daje mu się uwolnić od czytania i poznawania tej historii. Wsiąka się w nią. I tak za każdym razem. Nie jest inaczej w przypadku Atlasa. A może nawet pochłania się go bardziej łapczywie. Sami spróbujcie, przekonacie się, że nie da się odłożyć tej książki i o niej zapomnieć. Zbyt długo czekaliśmy na zwieńczenie cyklu i zbyt wiele było niewiadomych, czy w ogóle się pojawi. Muszę jednak przyznać, że jest naprawdę ogromnie wciągająca i świetnie napisana, a wrażliwcom z pewnością przydadzą się chusteczki.

 


Siedem Sióstr, bo trudno pisać o ostatniej części nie odnosząc się do całości, zaoferował mi coś więcej niż tylko literacką rozrywkę. Zabrał mnie w podróż do różnych krajów, na różne kontynenty, gdzie poznałam smaki, zapachy i kolory do niż należące. Poznałam historię i kulturę miejsc, w których rozgrywała się akcja kolejnych części, ale także tę wielką historię, która miała wpływ na cały świat. Składam pokłon Lucindzie Riley i Harry’emu Whittakerowi za pracę włożoną w stworzenie tak pięknej, sentymentalnej, emocjonalnej historii.

 


Powrócę jeszcze do ósmej części Atlas. Historia Pa Salta. Poznając losy Papy towarzyszą nam bardzo różne odczucia, w zależności od tego, co dzieje się z nim samym. Bywało, że byłam rozczulona, chciałam przygarnąć go i dać mu ciepły, bezpieczny dom. Innym razem, gdy coś nie szło po jego myśli lub groziło mu niebezpieczeństwo, wściekałam się i byłam zdenerwowana. I tak przez cały czas, aż do ostatniej strony. Byłam świadkiem dorastania Pa, dojrzewania, podejmowania przez niego różnych decyzji, odkrywania sekretów. Podczas lektury moja wiara w niego nie zachwiała się ani razu. Zdecydowanie, już od dziecka był to człowiek, który zasługiwał na szacunek, a wartości, w które wierzy pomagały mu dokonywać naprawdę całkiem niezłych wyborów.

 

 

Oczywiście tom zamykający cykl nie skupia się tylko na Pa Salcie. Do głosu zostają dopuszczone wszystkie córki. Każda z nich znalazła swoje miejsce w tej dość obszernej książce. Wszystkie w tym samym momencie poznają, razem z nami, historię Papy; podczas spotkania/rejsu aby oddać hołd temu wyjątkowemu człowiekowi.

 


Dla nikogo nie powinno być w tym momencie niespodzianką, że narracja przeplata współczesność na pokładzie Tytana z opowieścią o życiu Pa Salta/taty/Atlasa. A książka została napisana w taki sposób, że przypomnienie sobie wcześniejszych tomów nie jest koniecznością, chociaż mam w planach przeczytanie całości, jedna po drugiej.

 


Atlas. Historia Pa Salta stanowi cudowne i pełne zwieńczenie cyklu Siedem Sióstr. Myślę, że autorzy nie zostawili żadnych niedomkniętych drzwi. Wszystkie sprawy wyjaśnili i zamknęli. To piękna historia, bardzo dobrze napisana; czyta się szybko, z rosnącą ciekawością i ogromną przyjemnością.

Jeśli lubicie gdy podczas lektury towarzyszy Wam mnóstwo emocji, to jest to książka/cykl dla Was. Zdecydowanie polecam.

Informacje dodatkowe o Atlas. Historia Pa Salta:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788367512695
Liczba stron: 672
Dodał/a opinię: Monika Piotrowska-Wegner

Tagi: fantastyka siedem sióstr

więcej
Zobacz opinie o książce Atlas. Historia Pa Salta

Kup książkę Atlas. Historia Pa Salta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zaginiona siostra
Lucinda Riley0
Okładka ksiązki - Zaginiona siostra

Niecierpliwie wyczekiwane zamknięcie sagi "Siedem Sióstr", jednej z najpopularniejszych serii obyczajowych na świecie. Sześć sióstr. Choć...

Siostra słońca
Lucinda Riley0
Okładka ksiązki - Siostra słońca

Mogłoby się wydawać, że Elektra D'Aplièse ma wszystko, o czym można zamarzyć. Jest olśniewająco piękną top modelką. Jest sławna na całym świecie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy