“...wiedział już, że tak łatwo jest się pomylić i ocenić człowieka po wyglądzie. Tak łatwo jest pominąć krzywdę milczeniem i skazać na wielką samotność i cierpienie”.
Kwiecień 1947 roku, niewielka miejscowość Bełtów. Alicja, młoda nauczycielka, pracuje w nowo powstałej szkole. Jest zaręczona, planuje przyszłość, jednak los stawia na jej drodze tajemniczego, bezdomnego mężczyznę. Już od pierwszego spotkania widać, że jest to ktoś naznaczony przez życie i przez wojnę – wycofany, milczący, skrywający w sobie ogrom bólu. Na ręce nosi wypalony obozowy numer, a jedyną jego własnością są skrzypce bez strun, traktowane niczym najcenniejszy skarb. Alicja, kierowana współczuciem i wewnętrznym poruszeniem, próbuje zbliżyć się do mężczyzny, pragnie mu pomóc, choć widzi, że stracił pamięć. W tle wyraźnie pobrzmiewają echa trudnej, brutalnej rzeczywistości Polski Ludowej…
To moje kolejne niezwykle udane spotkanie z twórczością Anny Stryjewskiej. Tym razem wyjątkową rolę w fabule odgrywa muzyka – niepokojąca, przejmująca, pełna symboliki. Historia jest wielowymiarowa, dopracowana w każdym szczególe, a akcja toczy się rytmem, który nie pozwala się oderwać od lektury. Autorka z ogromną wrażliwością i realizmem oddaje ducha tamtych trudnych czasów – pełnych biedy, strachu, wzajemnej wrogości. Bohaterowie zostali wykreowani niezwykle wyraziście – to ludzie z krwi i kości, zwyczajni, a jednocześnie charakterni: jedni silni i dumni, inni słabi i tchórzliwi.
W książce „Ballada dla Adeli” autorka maluje przed czytelnikiem sugestywne obrazy powojennej Polski. Koniec wojny miał nieść wytchnienie, spokój i bezpieczeństwo, jednak nowa władza przyniosła brutalną rzeczywistość. To opowieść o utraconej pamięci, o traumach wojennych, które nie pozwalają o sobie zapomnieć, o tęsknocie za bliskimi, za dawnym życiem, którego nie da się już odzyskać. O demonach przeszłości, które nieustannie wracają i ranią, o dramatycznych wyborach i różnych obliczach człowieczeństwa. W tle nieustannie rozbrzmiewa muzyka – cicha, bolesna, a jednocześnie pełna nadziei.
To historia trudna i poruszająca. Opowieść o ludziach, którzy po dramatycznych doświadczeniach wojny próbują zbudować wszystko od nowa, choć rany przeszłości nigdy się całkiem nie zagoją. Książka skłania do refleksji. Polecam, Tatiasza i jej książki :)
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-07-02
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Wiesława Biegańska
Hotel Gloria Palace w albańskiej Sarandzie. W letnim słońcu nieśmiało rozkwita miłość między uroczą kelnerką a polskim turystą. Być może ta historia miałaby...
Zrezygnowana i rozczarowana postawą najbliższych, Rozalia porzuca dotychczasowe życie i przenosi się do upragnionego domu na wsi. Jednak nawet ta decyzja...