Baśniobór. Plaga cieni.
W tym tomie, już trzecim, nasi młodzi bohaterowie wraz ze swoimi dziadkami muszą stoczyć bój z ciemnością. Gdy Seth prowadzi interesy z satyrami, trafia na odmienione Nypsiki, teraz stworzenia te bardzo przypominają istoty ciemności. Kendra za to dostaje całkiem inne zadanie niż do tej pory, musi wyruszyć wraz z Rycerzami Świtu, na poszukiwanie jednego z kilku silnych artefaktów, żeby zgobyć go zanim zrobią to wrogowie. Tym razem dzieci zmierzą się z dużo bardziej niebezpiecznymi zadaniami, a na szali stanie dobro całego Baśnioboru.
Powiem Wam, że ta seria co raz bardziej mi się podoba, nie to żeby na początku było inaczej, ale im lepiej znam postacie tym przyjemniej mi się te książki czyta. W tym tobie rodzeństwo pracuje poniekąd oddzielnie i jak dla mnie przygody które trafiły się Sethowi dużo bardziej przypadły mi do gustu, niewiem czemu, ale ta część o wyprawie Kendry jakoś mnie męczyła. Pozatym cała książka była niesamowicie wciągająca, te ich przygody stają się coraz bardziej niebezpieczne i wciągające. Świat Baśnioboru oczywiście jest wspaniały: wróżki, centaury, nimfy... no wszystko co sobie głowa wymarzy w takim świecie, to właśnie w nim jest i ja osobiście uwielbiam się w nim zatapiać.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2012-05-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 464
Tytuł oryginału: Grip of the Shadow Plague
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Rafał Lisowski
Dodał/a opinię:
Colibri
Długo oczekiwane zakończenie bestsellerowego cyklu! Chcieliście kiedyś znaleźć się w świecie ze swoich snów? Albo mieć moc zamieniania ich w rzeczywistość...