Ale to było dobre 🔥 Na najnowszą książkę Alicji Sinickiej musiałam trochę poczekać przez zawirowania z pocztą. Kiedy w końcu przyszła do mnie paczka , nie czekałam ani chwili i zabrałam się za czytanie.
Po przeczytaniu serii oławskiej wiedziałam, że chcę więcej tego typu książek! Ta najnowsza książka również mnie nie zawiodła, a tylko utwierdziła w przekonaniu, że twórczość autorki mocno wpisuje się w mój gust czytelniczy ❤️
Czytaliście już? Znacie książki Alicji Sinickiej? Jeśli nie, a lubicie thrillery i domestic noir, to gorąco zachęcam do zapoznania się z dorobkiem autorki 🔥
Iga po rozstaniu z partnerem i brutalnym ataku na swoją przyjaciółkę, nie czuje się bezpiecznie we własnym domu. Aby poradzić sobie z traumą wprowadza się na prestiżowe, zamknięte Osiedle Marzeń. Pobyt na strzeżonej przestrzeni w pierwszej chwili wydaje się ratunkiem. Z biegiem czasu jednak Iga odkrywa, że lokatorów obowiązują pewne zasady. Niektóre z nich są bardzo nietypowe. Czego jednak się nie robi dla świętego spokoju?
To było coś nowego, bardzo ciekawy pomysł i doskonale poprowadzona fabuła. Do książki usiadłam pewnego dnia po pracy i do wieczora miałam za sobą już 3/4 historii. Gdybym miała wolne na drugi dzień na pewno nie oderwałabym się od niej aż do ostatniej strony. Polecam! 🔥
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
alliwantisbooks
Lena Kajzer, świeżo upieczona absolwentka studiów licencjackich, zaczyna właśnie nowy rozdział w życiu. Zmiana miejsca, staż w dużej firmie, pokój...
Nowa powieść domestic-noir autorki bestsellerowej "Stażystki"Lepiej zasłaniaj okna po zmroku. Nawet jeśli nie masz nic do ukrycia. Iza i Arek kiedyś byli...
- Myślisz, że tylko kobietom wolno odczuwać strach?
- Uważam, że każdy może go odczuwać w równym stopniu. To nie zależy od płci, ale od wrażliwości.
Więcej