Babcia, bohaterka, ostoja, powierniczka. Nigdy nie złamała żadnych obietnic. "Poza jedną, najważniejszą."
„Chciałbym nigdy cię nie poznać” to kipiące emocjami świadectwo prawdziwej miłości, szczególnej więzi wnuka z babcią, która trwa i ewoluuje przez lata. Emocjami szalejącymi wewnątrz, wzburzonymi odejściem tej, która obiecała, że nigdy nie odejdzie. Żal i złość przeplatana bezbrzeżną tęsknotą i poczuciem pustki.
Wspomnienia, anegdoty, trudne sytuacje nasuwają się co chwila uświadamiając boleśnie poniesioną bezpowrotnie stratę. Ta nieuchronność nie pozwala otrząsnąć się, żyć dalej. Czy nie lepiej byłoby zapomnieć, albo nigdy jej nie poznać?
Wie, że "to była najwspanialsza znajomość, jaka przytrafiła mi się w życiu.” I wie, „że już się nigdy nie powtórzy." Czuje jakby nieodwracalnie stracił część siebie. Nie potrafi nauczyć się żyć w świecie pozbawionym jej obecności.
To niesamowicie intymne i pełne emocji wspomnienie, które przeszywa na wskroś swoją głębią i prawdziwością. Które porusza struny ukryte gdzieś w trzewiach każdego z nas, wydobywając nasze własne wspomnienia, nasze własne straty, z którymi uleciało poczucie beztroski i bezpieczeństwa. Na zawsze.
„Nikt nie zapuka. Już się nie spotkamy.”
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2020-07-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 184
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Godzina ,,W" zmieniła nie tylko życie tych, którzy 1 sierpnia 1944 roku podjęli nierówną walkę z hitlerowskim okupantem, wychodząc na ulice Warszawy...
Zanim ktokolwiek usłyszał o oszuście z tindera, po Polsce grasował ,,Tulipan", a serial o nim oglądało 19 milionów widzów. Wiosna 1982 roku. Grupa młodych...