Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno

Ocena: 4.58 (33 głosów)
opis
http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2016/04/75-chopak-ktory-zakrada-sie-do-mnie.html#more Poznajemy historię dziewczyny, która nie miała za dobrego życia. Jej ojciec bił całą rodzinę, więc co noc dręczyły ją koszmary. Całe szczęście pewnej nocy 10-letni chłopak z domu obok - Liam, zobaczył, że ta płacze. Zakradł się do niej i ją pocieszył, jednak po tym obydwoje zasnęli. Sytuacja powtórzyła się przez kilka następnych nocy, aż stała się rutyną. Teraz - 8 lat później nic się nie zmieniło. Mimo, że rodzice dziewczyny wzięli rozwód i teraz standard jej życia zdecydowanie się poprawił, to Liam nadal czuje obowiązek przychodzenia co noc. Bądź, co bądź w końcu to jego przyjaciółka, a gdy go nie ma to złe wspomnienia powracają... Wiem, że wiele osób po samym przeczytaniu opisu stwierdzi, iż ta książka zawiera sceny nieodpowiednie dla młodzieży i nie warto jej czytać. Stwierdziłam, że nie warto popadać w skrajność i postanowiłam to sprawdzić. Nie zawiodłam się, gdyż nieodpowiednich opisów nie było zbyt wielu, zdecydowanie książka podchodzi pod gatunek romansów, lecz nic więcej. Nie, nie jest to Grey, a nawet śmiem twierdzić, iż tym razem opis na okładce głoszący "(...) jest porównywalna do bestsellerowych pisarek: Anny Tood, Colleen Hoover i Jennifer L. Armentrout" ma rację. Jeżeli chodzi o Annę Tood to żadnej z jej książek nie czytałam, więc nie będę tego komentować, jednakże pod dwoma ostatnimi autorkami mogę się podpisać. Dlaczego? Po pierwsze bohaterowie. Liam jest fantastycznym chłopakiem, który był w stanie osiem lat za dnia udawać skończonego palanta tylko po to, aby w nocy móc dopilnować swojej najlepszej przyjaciółki. Tak, brzmi źle. Ale co ja wam mam na to poradzić? Po prostu tak jest, przestańcie się doszukiwać trzeciego dna. Główna bohaterka trochę mnie zmieszała, ponieważ podobnie jej charakter zmieniał się w zabójczym tempie. Pod koniec książki zostałam zmuszona zwrócić honor autorce, ponieważ każda,na prawdę każda godna wytłumaczenia sytuacja została jasno, czarno na białym przedstawiona. No może poza tym jak osoba, która jest w stanie ubrać się jak sama podkreśla ździrowato do szkoły jest jednocześnie okropnie przestraszoną i nieśmiałą do bólu nastolatką po przejściach. Jestem w stanie uwierzyć we wszystko, ale mnie osobiście nerwy by zeżarły jeszcze w domu, gdybym chociaż spróbowała coś takiego zrobić. Po drugie sama problematyka utworu jest w stanie podlegać pani Hoover, która bardzo podobnie pakuje swoich bohaterów w coraz to gorsze problemy i tylko siedzi z popcornem, oglądając ich wzloty, upadki... Tak, to jest moje wyobrażenie bestsellerowego autora. Fabuła została skomponowana bardzo prosto, biorąc pod uwagę 3/4 podobnej literatury ktoś z pewnością odgadnie zakończenie (ktoś = prawie każdy), ale ja podczas czytania stwierdziłam, że to nie kryminał, abym znowu szukała zakończenia. Jak się skończy, tak się skończy i nic mi do tego. Miałam miłą niespodziankę i muszę to robić częściej. Kolejną sprawą, co prawda tym razem zaznaczyłabym, że jest to zdecydowany minus tejże powieści jest fakt, iż jest naprawdę nierzeczywista. Problemy w jakie pakuje naszych bohaterów autorka są ciężkie i o ile mogłabym uwierzyć, że taki problem rzeczywiście mógłby gdzieś na świecie kiedyś zaistnieć, to w rozwiązanie połowy nie uwierzę. Jest to piękna opowieść, ale naiwna do bólu. Dla osób łaknących szczęśliwego zakończenia w każdej sytuacji książka idealna. Ale dla szukających literatury wymagającej myślenia - książka jest do kitu. Okładka? Hit, pomimo cudownego starego kaloryfera, który sprawia, że chce mi się śmiać za każdym razem, gdy tylko na nią zerknę. Różowa czcionka w tym wypadku była genialnym rozwiązaniem, gdyż skutecznie odwraca od niego wzrok. Tekst? Przyjemna czcionka, lekko wyróżniająca się spoza reszty książek. Jeżeli chodzi o literówki, to niestety trochę ich było. Rozumiem, że wszyscy z niecierpliwością czekali na tą książkę, ale jeżeli nawet ja widzę, że coś ni w 3, ni w 5 nie pasuje - już jest coś nie tak. Zapach? Podoba mi się, jak to zwykle bywa ^^ Cóż mogę napisać więcej? Jeżeli szukacie książki idealnej na odprężenie, jednak chwilami tak nierzeczywistej, że oczy bolą, to zapraszam do czytania. Mi się podobało, z całą pewnością kiedyś do niej wrócę :)

Informacje dodatkowe o Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-03-30
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788327619372
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię: Tysiąc Żyć Czytelnika

więcej
Zobacz opinie o książce Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno

Kup książkę Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę
Kirsty Moseley0
Okładka ksiązki - Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę

Zagorzała singielka Amy Clarke jest dumna z trzech rzeczy w swoim życiu: różowych włosów, kolekcji conversów oraz zdolności do wypicia...

Chłopak, który chciał zacząć od nowa
Kirsty Moseley0
Okładka ksiązki - Chłopak, który chciał zacząć od nowa

Poznali się w nocnym klubie. Jamie chce zmienić swoje życie i zerwać z kryminalną przeszłością. Nie potrzebuje komplikacji i nie szuka problemów...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy