„Chrzest ognia” jest piątym tomem sagi o „Wiedźminie Geralcie z Rivii”. Chociaż tak w sumie trzecim, ponieważ dwie pierwsze części : „Ostatnie życzenie” i „Miecz przeznaczenia” są zbiorem trzynastu opowiadań o jego przygodach. Andrzej Sapkowski, autor sagi o wiedźminie zabiera nas w magiczny świat fantasy pełen mnóstwa intryg, niespodziewanych zwrotów akcji i mnóstwa dawek emocji.
Geralt zostaje wyleczony przez driady z ran odniesionych na wyspie Thanedd i praktycznie natychmiast wyrusza na poszukiwanie Cirilli, czyli przeznaczonego mu Dziecka Niespodzianki. Oprócz przyjaciela wiedźmina – Jaskra, trubadura i poety do kompanii wiedźmina przystają : łuczniczka Milva, która jest pełna temperamentu, nilfgaardzki rycerz, który występuje w koszmarach Ciri oraz jest poszukiwany przez najlepszych szpiegów Cesarstwa, sprytny gnom- zwiadowca i pięciu krasnoludków oraz na samym końcu cyrulik- osobnik skrywający nie lada tajemnicę.
Powieść przepełniona jest mnóstwem sekretów. Kim jest tajemniczy cyrulik? Czy spełni się złowroga przepowiednia? Czy Gerald odnajdzie Ciri? Co się stało z Yennifer? Czy trójka naszych bohaterów wreszcie się odnajdzie? Gdzie jest Ciri?
Andrzej Sapkowski wymyślił tajemniczy i zaskakujący świat, w którym żyje nasz wiedźmin. Powieść ma zaledwie 333 strony, więc jest to stosunkowo niewiele, jednak w książce nie ma miejsca na nudę. Ciągle się coś dzieje. Przejmujemy niekiedy uczucia bohaterów.
Co znajdziecie w tej powieści? Niesamowite przygody wiedźmina Geralta z Rivii, solidną dawkę emocji i przede wszystkim świat przepełniony magią, intrygami i mnóstwem zwrotów akcji.
Powieść Andrzeja Sapkowskiego należy do gatunku fantasy, czyli mojego ulubionego. Myślę, że spodoba się każdemu miłośnikowi tego gatunku.
I znowu autor zabrał nas w cudowny świat w którym żyje nasz wiedźmin. Jak na razie, ani razu się nie zawiodłam. Już wymyślam miliony przygód, które czekają Geralta. Ciekawe, czy uda mi się być chociaż trochę blisko prawdy.
Książka jest nieprzewidywalna, więc nie mam pojęcia, co czeka w następnym tomie „Wieża jaskółki”. Nie mogę doczekać się czytania.
Powieść uczy nas, żeby nigdy się nie poddawać. Pokazuje, aby wybrać sobie jeden cel i do niego dążyć, nie rozpraszać się. Pokazuje również, jak wielką moc ma przeznaczenie. Nie sposób przed nim uciec. Zawsze nas znajdzie.
Oto dalsze losy wiedźmina Geralta z Rivii, czarodziejki Yennifer oraz księżniczki Cirilli, Dziecka Niespodzianki przeznaczonemu Geraltowi. Czy przeznaczenie wreszcie się dopełni? Czy Ciri i Geralt odnajdą do siebie drogę i razem z Yennifer znowu będą razem?
Wydawnictwo: SuperNowa
Data wydania: 2014-10-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 382
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Roksana
Koniec świata w Roku Pańskim 1420 nie nastąpił. Nie nastały Dni Kary i Pomsty poprzedzające nadejście Królestwa Bożego. Świat nie zginął i nie spłonął...
Fantasy jest czytana. Czy to się komuś podoba, czy nie, popularność tego rodzaju fantastyki w wątpliwość poddawana być nie może. Od czasu, gdy w roku 1960...
Nie dziwota, że są harde urodziwe panie
Wszak im drzewo wynioślejsze, tym trudniej wleźć na nie.
Wżdy i z panną, i ze drzewem kto nie kiep poradzi
Trzeba owszem wziąć i zerżnąć, no i po zawadzie.
Więcej