To książka przepełniona emocjami.Miłość,strata,różne etapy żałoby,godzenie się z utrata najbliższej osoby,wreszcie rodzące się uczucie do do innej osoby,takiej,która nie powinna byc łatwym wyborem.Najbliższego przyjaciela zmarłego męża.I znów ból,rozdarcie,niepewność...No i jeszcze miłość macierzyńska do dziecka urodzonego po śmierci męża...
Natalie ustawiła miłość do zmarłego Aarona i własne małżeństwo na wysokim piedestale i próbowała czcić jego pamięć,nie pamiętając tego,co było złe w ich małżeństwie.Gdy na jaw wychodzą zdrady Aarona,Lee po raz kolejny załamuje się i po raz kolejny musi opłakać i pożegnać zmarłego męża.Na szczęście ma oparcie w jego przyjacielu.Czy Liam jest dla niej tylko pocieszeniem?A może jest kimś więcej?Na te pytania odpowie książka.
Cała historia jest dość schematyczna,jednak jest na tyle dobrze napisana,że jej przewidywalność nie jest wadą.W sumie jedyne co źle obstawiłam to tożsamość pocieszyciela.Na początku stawiałam na Marka,myśląc,że to on będzie kolejnym wyborem Lee.Fakt,że to on wyjawił jej wiadomość o śmierci męża miała być kolejnym problemem...
Ważne są tu uczucia,emocje ,którymi kipią bohaterowie.Również zakończenie nie było dla mnie zaskoczeniem.Podświadomie od razu przeczuwałam coś takiego.
Przeczytałam ją z przyjemnością i od razu zabieram się za kontynuację.
Wydawnictwo: Szósty Zmysł
Data wydania: 2017-10-17
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Consolation
Dodał/a opinię:
ewa7310
Drugi porywający romans z serii Miasteczko Willow Creek Przed piętnastoma laty Stella Parkerson zakochała się na zabój w Jacku O'Donnellu, przyjacielu...
Kontynuacja bestsellerowej serii romansów, której bohaterami są czterej bracia Parkersonowie i ich siostra Stella Nastoletnia Delia była zakochana bez...