Okładka książki - Diabelski krąg

Diabelski krąg



Tom 4 cyklu Prokurator Gabriela Seredyńska
Ocena: 5.44 (9 głosów)
opis

Po książki Przemysława Borkowskiego sięgam w ciemno. Zachęciła mnie jakiś czas temu bibliotekarka do jego serii o Zygmuncie Rozłuckim,  dla mnie okazała się rewelacyjna, tym bardziej, że tam fabuła krążyła wokół Olsztyna, więc po znanych mi w większości okolicach. W nowej serii o Gabrieli Seredyńskiej, w "Diabelskim kręgu" autor ponownie umieszcza fabułę w Olsztynie i okolicach. Lubię czytać książki, w których szybko podążam myślami za opisem miejscowości, które mniej lub więcej znam...

Gabriela wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Nie utrzymywała z nim kontaktów odkąd wyprowadziła się z matką do Olsztyna. Zresztą z matka również nie ma dobrych kontaktów, bo matka wyszła ponownie za mąż a gdy urodziła syna, to już starsza córka zeszła na plan dalszy. Wyjechała na studia i kontakt się całkiem rozluźnił. Zmuszona została niejako do samodzielności, nauczyła się więc liczyć tylko i wyłącznie na siebie. Zresztą rodzice również nie zabiegali o kontakty, ojciec nie odzywała się do niej od czasu rozstania rodziców i wyprowadzki do Olsztyna, a przecież to niezbyt daleko od rodzinnej miejscowości...


"Tak, to ona, córka marnotrawna. Ta, która przypomniała sobie o własnym ojcu dopiero, gdy umarł. A i to niezbyt chętnie. 
Walcie się, pomyślała. Gówno wiecie."
Początkowo Gabriela nawet nie miała zamiaru przyjeżdżać na pogrzeb ojca. Lecz postanowiła przy tej okazji kategorycznie zakończyć ten rozdział swojego życia. Po pogrzebie umówiona już była z pośredniczką i notariuszem na sprzedaż rodzinnego domu. Po wszystkim szybki powrót do Warszawy.
Nie zawsze jednak wszystko wychodzi tak, jak sobie zaplanujemy. Zaczęło się od spóźnienia... pogrzebu. Podobno ktoś pomylił terminy. Gdy po pogrzebie Gabriela kazała wynajętej firmie wyrzucić wszystko, bez żadnego wyjątku, nie chce niczego zatrzymywać ani oglądać. Gdy zjawia się kupiec, chce żeby zostawiła część rzeczy, lecz Gabriela stanowczo odmawia, bo sprzedaje pusty dom, bez mebli i pamiątek. I wszystko już było niemal zakończone, akt sprzedaży prawie do podpisu, lecz coś ją podkusiło, żeby wejść do budynku...


"Odwróciła się i spojrzała na dom. Wybebeszony, z pustymi, ciemnymi oczodołami okien sam wyglądał jak trup. Zrobiło jej się go żal, jak człowieka. Chciała go sprzedać, pozbyć się go, a teraz coś ściskało ją w dołku na ten widok. Kurwa mać."
Gdy zerknęła na okolicę z okna swojego dawnego pokoju, zaniepokoił ją dziwnie wyglądający pas trawy. Cos jej przeszło przez myśl i... zrezygnowała chwilowo ze sprzedaży domu oraz powrotu do Warszawy. Chce wszystko sprawdzić, żeby zostawić to wszystko bez żadnych już wątpliwości.
Co takiego zauważyła Gabriela? Dlaczego zdecydowała się zostać na kilka dni w miasteczku? Co kryje się za śmiercią jej ojca i dlaczego opóźniono jego pogrzeb?

„Diabelski krąg” to nieco książka inna książka niż pozostałe z tej serii, nie ma tu porywającej fabuły, lecz więcej jest niepokojących przemyśleń i jakiegoś niedowierzania, że podobne rzeczy mogą się w ogóle zdarzyć. Fabuła niemal cały czas kręci się wokół warszawskiej prokurator i jej rodziny odkrywając coraz więcej mrocznych tajemnic, które ciągle kryją mieszkańcy miasteczka. Powrót do przeszłości zmusza Gabrielę do zmierzenia się z własnymi demonami...

Podejrzewałam jakie może być zakończenie, ale ostatnie zdanie nie tylko mnie zaskoczyło, ale zaciekawiło, jakie będą dalsze losy Gabrieli Seredyńskiej i... Zygmunta Rozłuckiego...

 

Informacje dodatkowe o Diabelski krąg:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-10-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383570389
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: Diabelski krąg
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię: Myszka77

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Diabelski krąg

Kup książkę Diabelski krąg

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Gdy twój rodzic umiera, ty jesteś następny w kolejce. Następny w kolejce do grobu.


Więcej

Zaczynała żałować, że w ogóle tu przyjechała. Do tego zapomnianego przez Boga miasteczka, które dawno temu było jej domem. Przynajmniej dopóki nie nastąpiła tamta katastrofa. Dzień, w którym matka oznajmiła jej, że przeprowadzają się do niedalekiego Olsztyna. Same, bez ojca.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Zakładnik
Przemysław Borkowski0
Okładka ksiązki - Zakładnik

Podczas porannego programu na żywo do studia telewizyjnego wkracza uzbrojony mężczyzna. Bierze zakładników, zabija jednego z nich, a następnie odczytuje...

Gra w pochowanego
Przemysław Borkowski0
Okładka ksiązki - Gra w pochowanego

Źle się dzieje w Eurocity. Są mordercy, nie ma trupów. Ciała znikają z miejsca zbrodni. Desubstancjacja corpus delicti... Nazwanie rzeczy po łacinie nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy