Allende to jedna z moich ulubionych autorek, biorę jej powieści w ciemno, tę też wzięłam od razu, natychmiast, zaczęłam czytać i przepadłam. To historia o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi i o miłości. Tylko tyle i aż tyle. Muszę przyznać, że o historii Hiszpanii i Chile zbyt wiele nie wiedziałam, teraz wiem o wiele więcej i za to też bardzo lubię Allende – przemyca w swoich powieściach sporą dawkę historii.
„Długi płatek morza” rozpoczyna się w roku 1939 w Hiszpanii. Później wraz z bohaterami przenosimy się do Francji, Chile i Wenezueli. Akcja powieści, jak to zwykle u Allende bywa, toczy się w ciągu kilkudziesięciu lat, na jej kartach pojawiają się też postaci historyczne, jak choćby Pablo Neruda.
Bardzo polecam fanom dobrej powieści obyczajowej z solidną dawką historii w tle. Ja nie mogłam się oderwać od lektury!
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2020-06-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Largo pétalo de mar
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Anna Sawicka
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Kobieta triumfuje nad mężczyzną, miłość nad nienawiścią, dobro nad złem, nadzieja nad rozpaczą. Dziewczynka zakochuje się w kochanku swojej matki i rzuca...
O Zorro - tej jednej z najbardziej wyrazistych postaci masowej wyobraźni (ukochanej szczególnie przez kino) wiemy niemal wszystko. O Diego de la...