Uwielbiam połączenie dzisiejszego świata i świata magii, przeplatanie tych dwóch wątków za każdym razem wywołuje we mnie ogrom ekscytacji.
Aniela Jasna z pozoru jest zwykłą mieszkanką blokowiska, jednak tak naprawdę skrywa w sobie moc. Zwykłą, niedocenianą wręcz wyśmiewaną przez osiedlowych czarodziejów. Aniela jest wiedźmą balkonową, dba o kwiaty domowe i balkonowe, tworzy magiczne nawozy a nawet latające ogórki, które potrafią śpiewać. Z Anielką mieszka kot, ale nie taki zwykły, jest to zwierz gadający, grający w karty i załatwiający kosiarki 😁 Grażyna, bo tak się zwie, jest postacią nad wyraz barwną, choć czarną jak noc. Czarny jak noc bywa też Demonicjusz Wolff, znany pisarz i “lekko” stuknięty sąsiad głównej bohaterki. Ta wyjątkowa trójka, odkryje wielkie niebezpieczeństwo czyhające na mieszkańców ziemi. Będą musieli zmierzyć się z demonami z innego wymiaru, a do pomocy dostaną dość wrednego i zadufanego “geniusza roślin”, przez którego ich życie nieraz będzie zagrożone.
Pełna czarnego humoru książka, pełna nietuzinkowych postaci i ciętych ripost, pełna niebezpieczeństw i śmiechu. Jednak ta książka to nie tylko humor i satyra, to też nauka wiary w swoje umiejętności i moc. Odkrywanie swojej prawdziwej wartości i pokonywanie strachu. Sylwia Dec sprawiła, że chcę więcej Anieli, więcej Demonicjusza i więcej GRAŻYNY! Co do Adriela no cóż, ta wredota też dodała swoje ciekawe trzy grosze… Wydaje mi się, że nawet on zasługuje na odrobine sympatii.
Czy polecam?! Oj kochani ja nie polecam, ja wręcz Wam nakazuje biec do księgarni po tę książkę, uwierzcie mi pokochacie ją bardzo mocno.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-03-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
fantastyczna1995
Emerytura to bzdura - chyba że trafisz do sanatorium dla upiorów i demonów! Zgryźliwa południca Krystyna szuka sensu życia na emeryturze. Ale nic nie...