Okładka książki - Dzieci wierzby

Dzieci wierzby


Ocena: 5.38 (8 głosów)
opis

“Taka była. Zbudowana ze szkła i gwoździ - krucha i ostra jednocześnie”.

Kuba po wielu latach popytu w Norwegii, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi, wraca do rodzinnego domu do Polic. Nie kieruje nim tęsknota za bliskimi, ale poczucie obowiązku. Jego matka jest chora, ma Alzheimera, potrzebuje całodobowej opieki. Kuba w dzieciństwie przyjaźnił się z Karoliną, zagubioną dziewczyną, która brała odpowiedzialność za wszystkich. Oboje wychowywali się w domach, gdzie rodzice myśleli głównie o sobie, by mieć co zajarać. Karolina właśnie otrzymała cios – jej mąż, kierowca zawodowy, uciekł z towarem wartym duże pieniądze, zostawiając ją z długami. Spotkanie po latach zaskakuje oboje. Kuba musi na nowo poukładać życie przy chorej matce, Karolina zmuszona jest sprzedać mieszkanie, spłacić długi i wrócić do matki, z którą nigdy nie łączyła ją serdeczna więź. Między nimi wybucha tłumione uczucie, a tajemnice z przeszłości zaczynają wychodzić z ciemnych kątów.

Ich życie nigdy nie było “normalne”, teraz zaczyna przypominać groteskę – niby zwyczajne, jest pełne pęknięć, rys i bolesnych paradoksów. Akcja powieści toczy się niespiesznie, wciąga i intryguje, pozwalając smakować każde zdanie, każdy gest bohaterów. Relacje międzyludzkie, rodzinne, te dawno uśpione tajemnice – wszystko tu ma znaczenie. To opowieść do bólu realna, a jednocześnie niezwykle sugestywna. Małgorzata Stasiak pisze z lekkością i naturalnym wdziękiem – potrafi połączyć humor z prostotą języka, a przy tym wpleść w niego subtelność i emocjonalną głębię. Dzięki temu historia nabiera wyjątkowej mocy. Bohaterowie są pełnokrwiści, wiarygodni, psychologicznie rozpisani. Każdy z nich jest inny, każdy niesie coś, co zaskakuje, uwiera, porusza. Karolinę polubiłam od razu – kobieta po pięćdziesiątce, szczera, wrażliwa, odrobinę pogubiona, a przy tym niesamowicie silna. Nie wiem, skąd brała siły, by dźwigać swoją trudną codzienność. Narracja prowadzona z kilku perspektyw jeszcze bardziej podnosi wartość książki. Daje szersze spojrzenie, pozwala wejść w głąb wydarzeń i emocji, poczuć to, co ukryte między słowami.

Powieść, w której emocje wirują niczym w kalejdoskopie. To historia, gdzie tajemnice pochowane w zakamarkach pamięci, nie dają o sobie zapomnieć, gdzie codzienność bywa trudna i nieprzewidywalna, a miłość – zjawia się niespodziewanie, niczym ratunek. Poruszająca, ironiczna, nietuzinkowa. Autorka nie boi się tematów ciężkich: trudnego dzieciństwa odciskającego ślad w dorosłym życiu, rodzinnego domu, który bardziej boli niż koi, choroby, która powoli pustoszy i zabiera wszystko. Małżeństwo, które pozostawia wiele do życzenia, obojętność, trwanie z przyzwyczajenia. Pojawia się też coś, co daje nadzieję – uczucie, które koi, przyjaźń, która ocala, i wierzba, która potrafi wysłuchać, jakby rozumiała więcej, niż człowiek może pojąć.

Trwam w zachwycie!

To historia bardzo życiowa, emocjonalna, pełna refleksji, a przy tym zaskakująco lekka w odbiorze. Porusza, wzrusza, wywołuje uśmiech i zostawia ślad. Czuję się zauroczona stylem autorki, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w gąszcz emocji i nie pozwala się uwolnić. Polecam z całego serca! Tatiasza i jej książki :) 

Informacje dodatkowe o Dzieci wierzby:

Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2025-10-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368371826
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię: Wiesława Biegańska

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Dzieci wierzby

Kup książkę Dzieci wierzby

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Bez filtra
Małgorzata Stasiak0
Okładka ksiązki - Bez filtra

Jedno ciastko może całkowicie zmienić życie Aldona w imię większej dbałości o relacje instagramowe niż te międzyludzkie traci wszystko. Zmęczeni życiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy