Bardzo lubię historie, których fabuła rozgrywa się w górach, uwielbiam również debiuty, szczególnie te, które wychodzą spod pióra naszych rodzimych autorów. Ostatnio mam nosa do dobrych książek, dlatego bez zastanowienia z ogromną przyjemnością sięgnęłam po debiutancką powieść Marii Gąsienicy-Zawadzkiej.
„Niepokojący, pełen tajemnic thriller, który zawładnie twoimi myślami” – takie hasło krzyczy do nas z tyłu okładki, czy potrzeba więcej by zachęcić czytelnika do sięgnięcia po książkę?
„Czy wy, dzieci, wiecie, czym jest halny? To bóg wiatrów, to władca powietrza, to moc i siła nie z tego świata”.
W swojej debiutanckiej powieści Maria Gąsienica-Zawadzka zabiera nas do Zakopanego. To nie będzie przyjemna wycieczka, będą to dni pełne strachu, grozy, niepokoju i obawy o swoich bliskich. Nad Tatry nadciąga halny, który spowoduje nie tylko szkody mienia, ale również wpłynie bezpośrednio na samopoczucie ludzi. Nie odstraszy on jednak kilku gości, którzy zawitają do pensjonatu Pod Smrekami i których ścieżki zaczną się ze sobą splatać, a tajemnice z przeszłości zbierać żniwo.
W moje ręce ostatnio trafiają naprawdę dobre książki, „Gniew halnego” również do nich zaliczam. Debiutancka powieść Pani Marii to historia, w której od pierwszych stron wyczuwalny jest niepokojący klimat. Mamy do czynienia z kilkoma bohaterami, z których każdy zmaga się z niewyobrażalnym bólem i traumami z przeszłości, próbując sobie z nimi poradzić. Autorka w dużej mierze skupia się właśnie na swoich bohaterach, ukazuje nam ludzką tragedię, nie bawi się w koloryzowanie, przedstawia ludzkie historie, takimi, jakie możemy spotkać na co dzień. Zmaganie się z depresją, duchami przeszłości, przemocą w rodzinie, czy chorobą alkoholową.
Autorka miała rewelacyjny pomysł na fabułę i w pełni go zrealizowała. Choć próżno tutaj szukać brutalnych scen, to klimat, jaki stworzyła Maria Gąsienica-Zawadzka, z pewnością dostarczy Wam niemałych emocji i przyprawi o gęsią skórkę. Na uwagę również zasługuje styl autorki — tworząc powieść „Gniew halnego” Maria Gąsienica-Zawadzka pokazała, że ma niebywały talent do tworzenia zarówno niesamowitego klimatu, jak i napięcia, bo ono towarzyszy nam przez cały czas.
„Gniew halnego” to rewelacyjny debiut, który wciąga od pierwszych stron i wraz z podmuchem wiatru, nieustannie pcha nas po kolejnych kartach historii, w której oprócz walki z żywiołem przyglądamy się walce z ludzkimi dramatami. Maria Gąsienica-Zawadzka stworzyła niepowtarzalny klimat, wykreowała bardzo realistycznych bohaterów i zadbała o wiele szczegółów, dzięki którym czytelnik podczas lektury myślami mógł się przenieść na ulicę Zakopanego.
Gratuluję autorce świetnej historii i życzę kolejnych sukcesów w karierze pisarskiej. Was natomiast zachęcam do sięgnięcia po „Gniew halnego”, nie zawiedziecie się.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
On idzie i nie będzie miał litości. Uciekajcie! Widziałam w snach, jak Giewont spływa krwią, a krzyż na jego szczycie płonie. Idzie zniszczenie i chaos, a za nimi kroczy śmierć!
Nowa powieść autorki bestsellera ,,Gniew halnego"! Po latach nieobecności Anka wraca do rodzinnego domu w Zakopanem. Jej matka miała wypadek i potrzebuje...
Trzy historie. Dwa pokolenia. Jedno miejsce skrywające mroczą prawdę o nich wszystkich. Hotel Rysy położony głęboko w lesie, na polanie Zgorzelisko...
Miał wrażenie, że coś się zaczęło. Jakby przed chwilą odhaczył pierwszy punkt z długiej listy spraw do załatwienia. Za nic nie mógł jednak sobie przypomnieć, jakie są kolejne punkty z tej listy.
Więcej