Jak Cię zabić, kochanie?

Ocena: 4.88 (41 głosów)
opis
Inne wydania:
Minęło kilka lat od śmierci babci Klementyny - milionerki z Los Angeles. Wkrótce jej testament przestanie obowiązywać w pierwotnej wersji, bowiem... jej wnuczka Kasia Donek wraz z mężem Darkiem nie doczekała się potomka, a szansa na zajście w ciążę i urodzenie dziecka jest już czasowo minimalna, a i pożycia wspólnego też brak. Dlatego Kaśka sięga po inne rozwiązanie. Ma zamiar zamordować swego ślubnego. Tylko że ma problem ze znalezieniem odpowiedniej metody, a co za tym idzie ułożenia właściwego planu i wprowadzenia go w życie. Nie chce, by fortuna przeszła jej koło nosa. A Kasia miała kilka idealnych pomysłów na perfekcyjne morderstwo. (s. 29) Tymczasem o majątku pani Klementyny przypomina sobie wielebny Adam, ulubiony ksiądz zmarłej. Jego bratanek Patrick, pracujący w kancelarii prawnej Redford & Nowaczek, poznaje szczegóły testamentu. Wkrótce obaj planują powiększenie majątku parafii i swojego. Ich rozmowę podsłuchują 2 zakonnice Mary i Alma. Wkrótce one mają swój własny plan przyspieszenia spotkania spadkobierców ze św. Piotrem. Kasia wkrótce się orientuje, że z przyszłej morderczyni stała się przyszłą ofiarą. Do tego Darek ma porachunki z Tygrysem Złocistym, szefem warszawskiej mafii. No cóż... Człowiek to najgorszy gatunek, który chodzi po ziemi. (s. 39) ...dlatego wszystkich wokół Donków trafiał szlag! Fabuła niby standardowa, lecz wykonanie wspaniałe. Akcja mknie to w Polsce, to w USA. Bohaterowie z różnych warstw społecznych i z 2 odległych krajów to indywidualiści z charakterkami. Co jeden to lepszy. Na uwagę zasługuje główna bohaterka i jej słodka mamusia. Darek też niczego sobie - ma swoje za uszami i za paskiem spodni, a kiedy otwiera usta, potrafi dogryzać słowami. Zakonnica Alma i jej słabość... rozbrajają albo wybuchają! Z kolei Tygrys Złocisty ma słabość do zwierząt zamieszkujących ZOO - lubi używać zoologicznych epitetów i porównań jak: rybka mordziasta, krówka pastewna czy cienki jak dupa zaskrońca. I wszędzie niedorobione trupki, niedoszli nieboszczycy... Oprócz wszystkich odmian komizmu śmieszyło mnie zestawienie słów używane w opisach, np.: Maniak najpierw pomylił drogę na Bemowo z trasą wyścigu Formuły 1 i nadal zbliżał się do niej w tempie pozwalającym się spodziewać, że za chwilę stanie się integralną częścią jej bagażnika. Kasia stanowczo wolała mieć tam zapasowe koło, gaśnicę i apteczkę, niż dodatkowe auto, w dodatku z jakimś niezrównoważonym psychicznie żywym inwentarzem w środku. (s. 104) Da się zauważyć, że autor jest uważnym obserwatorem polskiej rzeczywistości i postrzegania Polski za granicą. Magda Gessler rzucająca garami jako żywa wyskakuje z kart powieści. O białych niedźwiedziach wciąż się słyszy, a kolory ubioru ludzi są pesymistyczne: TA już myślałam, że w tym kraju ubieranie się w inne kolory niż czarny, granatowy i szary jest karane dożywociem! Zauważyłaś? Tu wszyscy chodzą ubrani, jakby byli w żałobie... (s. 217) Coś w tym jest, zwłaszcza porą jesienno-zimową. I tu też się nasuwają spostrzeżenia autora odnośnie katolików: Swoją drogą, wy, katolicy, wiecznie za coś cierpicie i czegoś żałujecie. A jak nie macie ku temu podstawy, to się smucicie, że jesteście szczęśliwi. (s. 99) Powieść przeczytałam błyskawicznie. Nie dość, że pięknie wydana i czcionka z interlinią oraz marginesami, które kochają me oczka, to jeszcze sama fabuła i swobodny styl pisania wciągnęły mnie bez reszty. Dałam się ponieść fali planowania zabójstwa, tylko do końca sama nie wiedziałam, komu najbardziej kibicuję. Zakończenie przewidziałam dużo wcześniej, ale nie rozpaczałam z tego powodu. Zabrakło mi wyjaśnienia kilku niuansów morderczych, no i męczyły się moje oczka ze stronami bez akapitów - za długi jednolity tekst. Świetnie, że na początku książki znajduje się zabawne oświadczenie autora oraz przedstawienie postaci wraz z ich krótkim opisem. Jeśli chcecie zabić swoje kochanie, to zacznijcie od powieści Alka Rogozińskiego, lecz pamiętajcie, że plany i ich realizacja bywają zgoła odmienne, gdyż wiele czynników może je pokrzyżować. A poza tym... teoria a praktyka nie idą ze sobą w parze. Za to w parze idzie komedia (p)omyłek "Jak cię zabić, kochanie?" oraz czas wolny - wszystko po to, by się zrelaksować z uśmiechem na ustach.

Informacje dodatkowe o Jak Cię zabić, kochanie?:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2016-06-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788380751033
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię: martucha180

więcej
Zobacz opinie o książce Jak Cię zabić, kochanie?

Kup książkę Jak Cię zabić, kochanie?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Siła złego na jednego
Alek Rogoziński0
Okładka ksiązki - Siła złego na jednego

Jeden telefon od zdradzonego przez żonę przyjaciela zmienia całe życie młodej dziennikarki, Ilony Kruk. Kiedy okazuje się, że kochanek niewiernej żony...

Po trupach do celu
Alek Rogoziński0
Okładka ksiązki - Po trupach do celu

Marlena Jans jeszcze do niedawna była ulubioną aktorką polskich widzów i krytyków, rozchwytywaną, zdobywającą prestiżowe nagrody i zarabiającą fortunę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy