Zaczyna się od szczegółowego opisu przygotowania do zbrodni i jej popełnienia. Ginie 5 ludzi. Policja działa bardzo szybko i w ciągu 6 h zatrzymuje podejrzanego, to aż niewiarygodne. Ilość dowodów obciążających Jamesa Barra jest wręcz przytłaczająca. Ale on się nie przyznaje, tylko prosi o odszukanie Jacka Reachera - swojego wroga. Jack zjawia się sam, a jego celem jest pogrążyć Barra. Jednakże w toku śledztwa dzieją się różne dziwne rzeczy. Akcja często i szybko zmienia kierunek. Nie wiadomo, kto na kogo poluje, kto jest ofiarą, a kto mordercą, jednak wokół giną ludzie. W ciągu zaledwie kilku dni dochodzi do wyjaśnienia zagmatwanej sprawy, a nawet jej wyjaśnienie w ostatniej chwili burzy niespodziewany zwrot akcji. Adrenalina trzyma czytelnika w napięciu do końca. Wiedza, doświadczenie, inteligencja, różne umiejętności - to wszystko razem stanowi mieszankę wybuchową w postaci Jacka Reachera. Można od niego uczyć się dedukcji i obserwacji. Jedyny zarzut do powieści dotyczy zbyt rozwlekłych niektórych opisów. Uważam, że są one po prostu zbędne lub należałoby je skrócić.
Informacje dodatkowe o Jednym strzałem:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
83-7359-330-6
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: One Shot
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Królicki Zbigniew Andrzej
Dodał/a opinię:
martucha180
Sprawdzam ceny dla ciebie ...