Jej wysokość P.

Ocena: 4.57 (14 głosów)
opis

 "Jej Wysokość P." zaciekawiła mnie, gdy tylko dojrzałam ją w zapowiedziach jeszcze w styczniu. Okładka była bardzo w moim typie, a i opis z tyłu książki brzmiał całkiem sensownie. Postanowiłam mieć ją na uwadze :)
Dzisiaj już jestem po lekturze i chciałam się podzielić swoimi wrażeniami.
Główna bohaterka Peyton ma 184 centymetry wzrostu. I samo w sobie nie jest to może jakieś straszne. Gorzej robi się, kiedy napotykani przy różnych sytuacjach ludzie koniecznie muszą ten wzrost skomentować, zadawać pytania, lub wykorzystywać go jako powód do kpin. No bo jak tu zachować pewność siebie, kiedy traktują człowieka, jakby był przerośniętymi genitaliami, a nie młodą kobietą? Oprócz tego pojawia się masa trudności, aby kupić sobie zwyczajne, dziewczęce ubrania, a także buty pasujące na stopy w rozmiarze 45 i pół.

Bohaterka chodzi do ostatniej klasy liceum i dorabia sobie pracując jako kelnerka. Aby udowodnić, że wysokie dziewczyny mogą się podobać wysokim chłopakom, wplątuje się w zakład ze współpracownikami. Początkowo polega on na namówieniu wysokiego nieznajomego do pocałunku. Kiedy rzutem na taśmę udaje się tego dokonać, szujowaci znajomi postawiają podnieść poprzeczkę i wyzywają Peyton, by umówiła się na trzy randki oraz pojawiła się na balu maturalnym z chłopakiem wyższym od niej. Nagrodą jest 800 dolarów. Dziewczynie bardzo zależy na wygranej, ponieważ odkryła w sobie pasję do projektowania i szycia ubrań dostosowanych do potrzeb wysokich osób i chce spróbować dostać się do szkoły, w której będzie mogła doskonalić swoje umiejętności. Ponadto jej stosunki z matką są napięte i nie ma możliwości uzyskania od niej wsparcia finansowego.

Lista kandydatów jest dość uboga. Okazuje się, że chłopak od pocałunku - Jay - zaczyna od nowego semestru chodzić do tego samego liceum, co bohaterka. Peyton od pierwszego spotkania jest nim oczarowana. Niestety Jay ma dziewczynę, więc z bólem serca wykreśla go z listy.
Próby umawiania się z wysokimi chłopcami ze szkoły owocują mniejszymi i większymi rozczarowaniami. Moim faworytem był Mark, który na każdą okazję miał przygotowane jakiś mądry cytat swojego taty, a najbardziej ekscytującą rzeczą o nim samym było napisanie studium o historii rachunkowości.
Wszystko staje na głowie, kiedy bohaterka (po różnych perturbacjach) ma u boku Jaya zagrać główną rolę w szkolnym spektaklu nawiązującym do historii Romea i Julii.
Więcej treści nie zdradzę, żeby nie spolerować zbyt wiele :)

"Jej wysokość P." czytało  mi się naprawdę przyjemnie. Była pozytywną odskocznią od thrillerów, które miałam ostatnio na tapecie. Główna bohaterka przypadła mi do gustu, chociaż początkowo drażniły mnie jej uniki i brak ostrzejszej reakcji na obelgi i czepialstwo niektórych osób. Zamiast wdawać się w durne zakłady powinna pogonić ludzi z pracy, ponieważ zachowywali się w stosunku do niej naprawdę paskudnie. Moim zdaniem ciągłe czepianie się wzrostu bohaterki było nieco wyolbrzymione przez autorkę. No, chyba że ktoś spotyka na swojej drodze samych nieokrzesanych buców.
Jay nie zrobił na mnie większego wrażenia. Może przez to, że w tej książce występuję narracja pierwszoosobowa wyłącznie z perspektywy głównej bohaterki. Także dla mnie Peyton gra pierwsze skrzypce, a on w książce funkcjonuje, lecz specjalnie się nie wyróżnia.
Na plus zdecydowanie zaliczam humor sytuacyjny i słowny. Bohaterka momentami jest naprawdę udana. Miałam moment, gdy książka zaczęła mi się dłużyć i nie spodziewałam się już żadnych zabawnych akcji. A jednak bliżej końca jeszcze trochę się ich pojawiła. Zwłaszcza, kiedy Peyton udaje się wreszcie postawić i utrzeć nosa wyśmiewającym ją gnomom.
Oczywiście poruszane są także poważne tematy. W pewnym momencie czytelnik dowiaduje się prawdy o matce Peyton oraz o dramatycznych wydarzeniu z przeszłości.
Na szczęście wszystko jest wyrównane i autorka nie popada ze skrajności w skrajność. Jeśli masz potrzebę czuć ból i rozpaść się na kawałki podczas lektury, to nie jest historia dla Ciebie.  
Książka jest lekka, czyta się ją bez spiny. Nie ma tutaj uśmiercania bohaterów, bólu istnienia, irytującej emo-gadki, ani dzikich harców w łóżku. Osobom, które chcą odpocząć od powyższego serdecznie polecam :)

Informacje dodatkowe o Jej wysokość P.:

Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2018-03-16
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-65442-97-0
Liczba stron: 442
Tytuł oryginału: The Law of Tall Girls
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska
Dodał/a opinię: Papaveryyyna

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Jej wysokość P.

Kup książkę Jej wysokość P.

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mroczne szepty
Joanne MacGregor0
Okładka ksiązki - Mroczne szepty

Wstrząsający thriller medyczny, inspirowany prawdziwymi zdarzeniami Pomiędzy znieczuleniem a przebudzeniem są jeszcze mroczne szepty... Gdy pod wpływem...

Za głosem serca
Joanne MacGregor0
Okładka ksiązki - Za głosem serca

Nowoczesny romans zainspirowany Małą Syrenką, jedną z najpiękniejszych literackich historii miłosnych! Jak wiele możesz poświęcić dla miłości? Czy jest...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy