Twórczość autora miałam okazję poznać i muszę przyznać, że potrafi on wciągnąć i zaangażować czytelnika w fabułę, jak mało kto. Opowiedziana tu historia jest przemyślana i szczegółowo dopracowana, a występujące w niej wątki, choć z pozoru różne, z czasem łączą się idealną całość. Lubię, kiedy apetyt rośnie w miarę jedzenia - i tak, też tu było. Napięcie rosło, pytania mnożyły się wraz z rozwojem akcji, a prowadzone śledztwo przynosiło co raz to nowe fakty. Narracja, którą wprowadził jest wysmakowana, barwna, ciekawa - tak, że czytelnik chce poznać od razu zakończenie, którego nie sposób przewidzieć. Interesujący bohaterowie, liczne intrygi, szemrane towarzystwo, ciekawa i dynamiczną akcja, wątki kryminalne - wszystko umiejętnie i precyzyjnie poprowadzone. Na uwagę zasługują bohaterowie - ich kreacja zawiera w sobie zakamarki ludzkiej psychiki, jej mroków i pułapek. Kolejna rzecz to środowisko, w którym rozgrywają się wydarzenia - rządzi tu określona hierarchia i układy.
Książka wzbudza wiele emocji - to taka kwintesencja kryminału, w której odnajdziemy wszystkie te elementy, które powinny się w tym gatunki znaleźć. I pomimo objętości ( nieco ponad 500 stron) czyta się zadziwiająco szybko, chłonąc wszystko to, czym częstuje nas autor. Ze swojej bardzo polecam - czytanie takich kryminałów, to czysta przyjemność.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-04-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
Aneta Dąbrowska
Są takie krzywdy, których zapomnieć się nie da Koniec października, kiedy zbliża się święto zmarłych, to zwykle zwiększony ruch przy grobach bliskich...
W mrocznym labiryncie tajemnic W podziemiach Dworca Centralnego policjanci znajdują zwłoki mężczyzny z rozbitą czaszką. To nie pierwsze tego typu zabójstwo...