*współpraca reklamowa*
Kolejna komedia kryminalna, która w padła w moje ręce, co ważne jedna z najlepszych jakie czytałam, chyba głównie z tego względu, że pomimo elementów komediowych, w tej książce jednak bardziej dominuje kryminał. To też książka, która spodoba się kociarom, bo pojawiają się w niej momenty napisane z perspektywy tego okładkowego kota, o jakże wdzięcznym imieniu Szatan, choć nie jestem fanką kotów, to ten tutaj niemal mnie kupił, a to ogromne osiągnięcie.
Iza prowadzi zwyczajne i monotonne życie, jednak skrycie marzy, żeby w jej życiu zadziało się coś sensacyjnego. Jej nietypowe marzenie zaczyna się spełniać, najpierw kobieta zdaje sobie sprawę, że jest śledzona, później staje się świadkiem morderstwa, zostaje porwana i uwięziona, a do tego jest w posiadaniu czegoś specjalnego, za co niejeden mógłby zabić. Izabela zostaje wplątana w niebezpieczną grę, w której stawka jest wysoka, a w międzyczasie jej najbliżsi zaczynają coraz bardziej panikować, tylko jej kot Szatan wykazuje się spokojem i już planuje zemstę za pozostawienie go na pastwę losu.
O tym autorze słyszałam wiele dobrego, kilka razy miałam już sięgać po jego twórczość, ale wciąż coś stało na drodze, jednak w końcu się udało i jestem tym pierwszym spotkaniem zachwycona. Autor tutaj niemal równoważy elementy komedii i kryminału, choć mam wrażenie że szala jednak bardziej przechyla się ku kryminałowi. Mamy tutaj naprawdę świetną kryminalną zagadkę, pełną zwrotów akcji, sensacji, manipulacji, a czytelnik podczas czytania może spekulować do woli. Rozwiązanie pomimo tego, że fabuła jest raczej lekka, wcale nie jest takie oczywiste, nawet jeśli już miało się pewność, że udało się wszystko odgadnąć, to autor za chwilę tak obrócił fabułę, że trzeba było zmienić tok rozumowania, nawet na sam koniec zarzuca bombę, także jestem pełna podziwu.
Czytałam już sporo komedii kryminalnych, w każdej z nich pojawiał się chaos, czy to kontrolowany czy wymykający się spod kontroli autora, w przypadku tej książki mam wrażenie, że tego chaosu tutaj nie było. Fabuła była raczej spójna, poukładana, chronologiczna, nawet logiczna, jak na dobry kryminał czy powieść detektywistyczną przystało. Oczywiście pojawiło się wielu bohaterów i wiele wątków, których trzeba było pilnować, żeby się za bardzo nie pogubić, ale to wszystko w jakimś stopniu się łączyło w jedną spójną całość, którą nawet jak się ktoś zagubi w ferworze wydarzeń, na końcówce można się na spokojnie we wszystkim połapać, a nawet zdać sobie sprawę z tego, że można to było przewidzieć.
Książka była rewelacyjna, bawiłam się przy niej przednio. Zarówno mogłam się pośmiać, ale też mogłam wysilić szare komórki, żeby samodzielnie rozwiązać zagadkę. Skala manipulacji w tej powieści jest bardzo wysoka, nie jedna sytuacja czy postać może tutaj mocno zaskoczyć, trzeba być gotowym na wszytko. Historia lekka i przyjemna, chociaż też zaznaczyć, że pojawiły się nieco brutalniejsze sceny, ale nie są one ani drastyczne ani moce, jednak jakiś niesmak mogą powodować u co wrażliwszych czytelników. Jak już na samym początku zaznaczyłam przysłowiowym i dosłownym czarnym koniem, a raczej kotem tej powieści był Szatan, nawet osoba z taką awersją do kotów jak ja uległa temu stworzeniu, wstawki z jego perspektywy były rewelacyjne i jak dla mnie niespotykane, przez co tez lektura w moich oczach stała się oryginalna i nietypowa.
Bardzo mi się podobało, to jedna z najlepszych komedii kryminalnych jaki czytałam. Tą machnęłam za jednym zamachem, świetnie się przy niej bawiąc, dlatego też szczerze zachęcam do lektury, nawet tych, którzy nie są przekonani do tego gatunku powieści, ta książka może nieco zweryfikować opinię na ich temat.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-09-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
olilovesbooks2
Kiedyś byli szczęśliwym małżeństwem i świata poza sobą nie widzieli. Jednak po kilku wspólnych latach Zuzanna i Kacper z całego serca mają siebie dość...
Popularna autorka powieści kryminalnych Róża Krull postanawia spełnić prośbę swojej gosposi i spróbować rozwiązać zagadkę morderstwa burmistrza w jej rodzinnym...