„ Koniec jest początkiem ” - thriller o przyjaźni, miłości, walce o siebie. To thriller o tajemnicy morderstwa, które zmieniło wszystko. Zmieniło dawnych przyjaciół, Walka, Star, Vincenta i Marthę. Ta historia ukazuje jak zawiłe są koleje ludzkiego życia, jak trudno jest walczyć o siebie, gdy życie odbiera zbyt wiele i jak wielka jest siła przyjaźni i wiara w przyjaciela.
Duchess - trzynastolatka nazywającą siebie banitką. Okryta ranami młoda dziewczyna, zbuntowana i wrażliwa, od lat najmłodszych skazana na walkę. O młodszego brata, o nieradzącą sobie matkę, a na końcu o siebie. Na zewnątrz twarda dziewczyna. Wewnątrz potargane życiem dziecko.
Czułam jej smutek, oddychałam jej wrażliwością i dusiłam się razem z nią w cierpieniu i buncie. Ona za to skradła moje czytelnicze serce. I ja tej trzynastolatce, silnej i uczuciowej mimo wszystko dziękuję. Za to, że walczyła.
„ Chciała płakać, chociaż wiedziała, że jeśli smutek zostanie w jej piersi, nie pozwoli jej oddychać, a teraz potrzebowała siły najbardziej ze wszystkiego. Musiała ją znaleźć dla brata. Teraz zostali tylko we dwoje. Banitka i jej brat ”.
Mimo że początek tego thrillera byl dość mozolny, to później nie potrafiłam się z nim rozstać. Ujął mnie. Przyciągnął do siebie emocjami, wzruszeniem i nadzieją. Przeniknął mnie. I na pewno gdzieś w głębi mojej duszy ta młoda banitka Duchess już zostanie. Mogłaby być wzorem dla wielu. Wzorem walki, siły i niezwykłej odwagi. Dla niej warto było poznać tę historię.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 578
Dodał/a opinię:
Olga Majerska