Niejedną powieść postapokaliptyczną zdarzyło mi się już przeczytać. Niektóre były przytłaczające, inne nie. Pokazywały zupełnie inny świat, niepodobny do naszego.
W tym wypadku świat zostaje zniszczony, nie jest zdatny do zamieszkania a mieszkańcy Moskwy kryją się w tunelach metra. Przetrwali jedynie ci, którzy zdążyli się tam schronić... Życie na powierzchni zamiera, a to co przetrwa mutuje, zmienia się w przerażające potwory. Jednak także metro nie jest wygodnym miejscem do życia. Ciemne i duszne tunele poznajemy za sprawą młodego Artema, który poszukuje sensu istnienia i aby ratować mieszkańców stacji WOGN i innych wyrusza w podróż labiryntem tuneli.
Glukhovsky świetnie odmalowuje podziemny świat, nie od razu odkrywając wszystkie karty. Nasz bohater jak "Alicja w krainie czarów" spotyka na swej drodze przedziwne postaci, każda dziwniejsza od poprzedniej. Poznaje ich sposoby na przetrwanie, ich ideologie i zastanawia się sam w co wierzyć. Czeka go wiele niebezpieczeństw. W ciemności czai się zło. Czy mimo młodego wieku i naiwności wykona powierzoną mu misję? Sprawdźcie sami.
Ja nie spodziewałam się tak dobrej opowieści, trzymającej w napięciu do końca. Dla wszystkich czytujących powieści postapokaliptyczne pozycja, moim zdaniem, obowiązkowa!
Informacje dodatkowe o Metro 2033:
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 2010-02-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-61428-17-6
Liczba stron: 592
Dodał/a opinię:
Mmyszunia
Tagi: bóg
Sprawdzam ceny dla ciebie ...